Aniu, brak jeszcze tylko szczęśliwego zakończenia tej pięknej fotograficznej bajki
Ciekawe... jakie kolorki kryje w środku ten intrygujący, falbaniasty pączuś
Piękne zdjęcia rozwijającego się pąku katlei. Ja swoją (jedyną hybrydę, którą mam ) chyba trzymam za sucho, bo pochewka pąka pojawiła się ale jak się pojawiła tak stoi i to już chyba nic z tego nie będzie.
Historii pąka ciąg dalszy.
Kwiat katlei rozwinięty.Jest bardzo duży,bo to katleja wielkokwiatowa.
Dużo tylko słońca mam z rana i trudno o lepsze zdjęcie
Witaj , wprosiłam się na Twój wątek zostałam przeglądam i oniemiałam z zachwytu masz naprawdę dżunglę i tyle odmian i takie śliczne i mogłabym tak długo pisać ....cudny świat orchidei u Ciebie i już będę tu wracać raczej się nie odczepię pozdrawiam serdecznie