Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Kurcze a gdzie tekst?
Cześć! Czytałam Wasze forum i proszę o radę, jak rozmnożyć moją jukę. Tak jak pisał Czarodziej nie chcę tego robić pochopnie i bez wskazówek doświadczonego fachowca.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Tą mokrą watę z butelką zdejmij bo tak nie rozmnożysz juki a tylko zagnije pień. Jeśli chcesz mieć więcej juk proponuję pociąć ją tak jak zaznaczyłem na zdjęciu, liście z górnego kawałka oberwać a z szczytowego oberwać tylko tyle by było z 3-4 cm pnia.

Obrazek

Poczytaj temat od początku wielokrotnie opisywałem jak należy wszystko wykonać. Porada - tnij sobie pień brzeszczotem do metalu, najmniej uszkadza roślinę. :wink:
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Dzięki bardzo! Tak zrobię już w niedzielę, bo będę miała duuuużo czasu. Ta butelka z gazą, to innowacyjny pomysł mojego męża. Ja od początku wiedziałam, że nic z tego nie będzie, ale z mężczyznami tak już jest, że muszą udowodnić swoje racje.
Mam jeszcze pytanie? Czy tę część, która zostanie w doniczce przesadzić do nowej ziemi i mniejszej doniczki? Bo w tej jest już około 10 lat.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Do nowej ziemi i większej doniczki, w tej system korzeniowy jest zapewne strasznie przerośnięty. :wink:
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Zrobiłam to! Tak wyglądają pieńki od góry:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Największy problem miałam z zalaniem woskiem. Chyba dlatego że przy okazji trochę się poparzyłam. Wygląda to tak: Obrazek
A tak wygląda końcowy efekt mojej pracy: Obrazek Obrazek Obrazek
A tu jeszcze coś, co występuje na pieńkach: Obrazek
Czy moje "sanatorium" może stać na parapecie południowo-wschodniego okna? Ten pieniek w doniczce to podlewać tak jak dotąd - raz na tydzień?
Co do przesadzenia go, to zrobię to jak najszybciej, ale najpierw zakupię odpowiednią ziemię i ten keramzyt, czy jak się to nazywa :roll: Aha i jeszcze jedno: nowa doniczka może być gliniana?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Wykonane idealnie, jeśli mówisz o tej zielonej kropeczce jaką widać na zdjęciu i jak to nazwałaś to coś to są to właśnie miejsca - oczka z których wybijają młode rozety liści z pnia. Co do doniczki może być gliniana o ile będzie miała odpływy wywiercone w dnie, osobiście jednak ja polecam zwykłe plastikowe, łatwiej w nich prowadzić gospodarkę wodną. Pinek z systemem korzeniowym po przesadzeniu podlewasz rzadziej tzn. jak ziemia porządnie przeschnie pomiędzy podlewaniami gdyż sam pinek nie mając liści nie prowadzi prawidłowej fotosyntezy i nieracjonalnie też gospodaruje wodą jaką podajesz. :wink:
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Zastanawiam się jeszcze czy tego najdłuższego pieńka nie przeciąć na pół: Obrazek
Do przesadzenia tego pieńka do nowej doniczki zastosować drenaż w postaci keramzytu? Cyz wystarczy ziemia dla juk? Jak duża ma być nowa doniczka?
I jeszcze difenbachia-rozmnażać czy nie? Z nią jest tak, że żółkną dolne liści i je urywam i chyba dlatgo ma taki badyl: Obrazek Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Ja bym nie ciął już więcej tego pnia, jak się ukorzenią to posadziłbym kilka razem w odpowiednich odległościach od siebie by mieć fajna gęstwinę młodych rozet juki wyrastających na różnych poziomach z różnych pinków. Co do pnia z systemem korzeniowym oczywiście możesz go sobie jeszcze skrócić, wysokość tego jaki pozostawisz zależy tylko i wyłącznie od ciebie, zależy na jakiej wysokości chcesz by roślina wybiła liście. Co do diffenbachii uważam że jest trochę za mała na odmładzanie ale oczywiście robi się to identycznie jak z juką, na którejś stronie nawet tego tematu również to pokazałem. To że traci liście oznacza że popełniasz jakieś błędy w hodowli lub zapewniasz nieprawidłowe warunki. Generalnie diffenbachia traci dolne liście z czasem, ale ja miałem osobiście takie ponad 1,5 metra i liście miały do dołu samego prawie. :wink:
boniczka
100p
100p
Posty: 156
Od: 2 lis 2008, o 20:10
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witam, mam problem z juką.
W kwietniu ubiegłego roku pocięłam jedną z dwóch gałęzi na 4 kawałki i zasmarowałam rany maścią ogrodniczą.
Jedna uschła (była miękka w środku), reszta się ukorzeniła, ta z pióropuszem rośnie, ale pozostałe dwa stoją same pieńki i ani śladu liści (pieńki są żywe), na pozostałym na juce pieńku też nic nie widać. Czy można to jakoś pobudzić do życia?
pozdrawiam
Bożena
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Pokaż je wszystkie. :wink:
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

Witajcie.Rozmnażam jukki i draceny od kilkunastu lat i jeszcze nigdy zadna mi nie padła.Opowiem jak to robie ..może komuś sie przyda moja metoda,a raczej jej brak.Po prostu obcinam na wysokość ,która sobie wybrałam i od razu wsadzam do ziemi torfowej.Górne miejsca cięcia smaruje maścią ogrodniczą lub jak ktoś nie ma sproszkowanym weglem drzewnym,to powoduje ,że nie dostaja sie żadne drobnoustroje i nie wycieka sok.Podlewam umiarkowanie i to tyle...Nie wsadzam do wody,raz sprobowałam i efekty były 50\50 część łodyg zrobiła sie miekka i zgniła od środka .jeśli ktoś woli taką forme rozmnażania to tylko podpowiem ,ze trzeba wrzucić kawalek węgla drzewnego do wody.Mam kilkanaście jukk i dracen w domu z pieknymi pióropuszami,wiele sprzedalam ,bo miejsca brak....Niektóre jukki i draceny potrzebują wiecej czasu aby wytworzyć nowe pędziki.Najlepszym czasem ,ktory ja sobie wypracowałam jest cięcie jukk około lutego,wtedy dość szybko tworzą sie nowe rozety.
linkakaro_l
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lut 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

;:138 Jupi! jedna z moci "kropeczek" na juce wyraźnie urosła! Ma już koło milimetra! To chyba dlategoo, że gadam do tych moich juk codziennie :wink: ! Tfu tfu na psa urok! Żeby nie zapeszyć.
boniczka
100p
100p
Posty: 156
Od: 2 lis 2008, o 20:10
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.

Post »

No więc poszłam zrobić zdjęcia moim kikutom, wyciągnęłam je z doniczki i niestety, korzenie padły. Wyrzuciłam, zrobie zdjęcia kikutowi, który został po obcięciu i nie chce ruszyć :(
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Glumba
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 29 kwie 2009, o 00:41
Lokalizacja: Warszawa

ucięty pień Yukki

Post »

Witam,

w zeszłym roku odmładzałam yukkę i odcięłam z krzywego pieńka trzy młode krzywo rosnące pióropusze. Teraz są już pięknymi roślinami rosnącymi oddzielnie. W doniczce pozostał mi krzywy pień oraz młody silny pióropusz - bardzo ładny. Dzisiaj odcięłam ten krzywy pieniek, który pozostał łysy do tej pory - bardzo szpecił roślinę. Młode pióropusze pięknie przyjęły się w wodzie, ale ten stary i zdrewniały pień?

Byłabym bardzo wdzięczna za poradę jak ukorzenić ten dosyć gruby pieniek - w wodzie czy w ziemi?

Pozdrawiam, Kasia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”