Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana

[marlenka78]

Oj dziewczyny, jestem w szoku.Dzisiaj waga pokazała mi kilo mniej niż wczoraj( mimo małych grzeszków )Może to przez wczorajszą gimnastyke...No to chyba nie mam wyjścia jak dalej walczyć.

[Baryczka]

To super Gdzieś czytałam, że po kilku tyg. diety, waga spada ok. 1kg. na tydzień. Powoli, powoli dojdziemy do celu.

Ja też w kuchni więcej czasu spędzam, zwykle to na śniadanka był chleb lub jajecznica, na obiad jakaś szybka zupka, smażone mięsko z ziemniakami, a na kolację sałatki z makaronu lub tortellini. Teraz trzeba się trochę namęczyć Szczególnie, że Piotrkowi w tygodniu gotowała Jego mama, a teraz ja to robię na cały tydzień od razu. Do tego dochodzą wszelkie deserki, ciasta, kiedyś do kawy były kupione ciastka lub czekoladki. Teraz trzeba je zrobić własnoręcznie

Ostatnio chodzi za mną lazania ze szpinakiem, tylko jak ją zrobić, by była protalowa?

Pozdrawiam!

[marlenka78]

Oj to kochana masz pełne rece roboty.Ja dzisiaj rybke znowu zrobiłam, a teraz jeszcze leczo robie.Staram sie raz mięso, raz ryba, żeby mi sie aż tak nie znudziło.No i nutelke musze znowu przygotować, bo dawno nie miałam.A co do spadku wagi to ja wole powoli, żeby potem nie mieć ich zpowrotem.A kilo na tydzien to i tak sporo, wszyscy mi mówią, że za szybko schudłam, że kilo na miesiąc sie powinno, ale oni nie mają pojecia o Dukanie.Wiadomo pierwsze kiloski szybko lecą a potem to troche wolniej idzie.Co do tej lazanii to moze spróbuj z makaronem pełnoziarnistym-to sie chyba tak nazywa w Pl.Ten makaron na pewno nie ma aż tylu kalorii.

[Baryczka]

Makaron pełnoziarnisty jedliśmy już od dawna, niestety nie widziałam nigdzie płatów lazanii z pełnych ziaren. Chyba zrobię cieniutkie naleśniki i je wykorzystam do lazanii.
W sob. robiłam dla P. pizzę, oczywiście protalową i bardzo mu smakowała. Użyłam sera żółtego (26%tł), ale b. niewiele. Po prostu zapomniałam kupić w Bronce roladę ustrzycką (14% tł). Wzięłam też blanszowane pieczarki, paprykę z octu (własnej) i chudą szyneczkę drobiową. Wyszła nawet pyszna

Piotrek ma ostatnio awersję do mrożonych ryb, nie je ich od początku diety. Myślę, że ostatnio się zatruł smażoną, mrożoną rybą (zanim jeszcze był na diecie). Jada ryby konserwowane, w pomidorach lub sosie własnym, uwielbia wędzone. Za mną chodzi zapiekanka z ryby w sosie koperkowych, taki protalowy bym zrobiła, ale On nie i koniec

Na szczęście lubię gotować, pitrasić, smakować. Mój Piotrek tak samo, choć ma na to mało czasu, a szkoda, bo gotuje świetnie

[marlenka78]

Ja gotować to niebardzo lubie, chyba to mam po mamie, bo ona nienawidzi przy garach stać.Chociaż odkąd jestem na diecie jakoś mi to szczególnie nie przeszkadza, chyba że nie mam czasu.Ja kupiłam raz ser co mial 6% tłuszczu, ale to na nic nie smakowało.Musze sie w koncu wybrać do Francji znowu na zakupy i zobaczyć jakie oni tam maja beztłuszczowe produkty-w koncu Dukan jest Francuzem.A w książce widziałam pare przepisów z produktami typowo francuskimi, więc opłacało by sie jechać

[marzenaF]

Oj 38d. i waga poszła do góry o 300 gramów.Hm.... nie ma co się zrażać dziewczęta dzisiaj na 18.00 idę pierwszy raz na gimnastykę zobaczymy jak po 20 latach bez ruchu będę się czuła

[marlenka78]

Witaj Marzenko!Fajnie, że postanowilaś robić gimnastyke, to naprawde dobrze robi na kregosłup i w ogóle na samopoczucie.Ja miałam po pierwszym razie takie zakwasy, że z łóżka nie umiałam wyjśc.Ale może u Ciebie nie będzie tak zle.A im częściej sie chodzi tym mniej sie odczuwa zakwasy potem.

[marzenaF]

Już jestem po gimnastyce nie było tragedii jak na pierwszy raz na razie nic nie czuję a co będzie rano nie napiszę Nie no powiem wam jak cierpiałam Bardzo fajne te ćwiczenia z olbrzymią piłką ,na następne zajęcia planujemy pilates będę zdawać relacje.Chciała wam tylko napisać ,że pojadłam po nich jak głupia! Smoczysko się we mnie odezwało

[marlenka78]

Mnie to dopiero wszystko bolało na drugi dzien wieczorem.My też ćwiczymy z tymi piłkami, mam w domu też taką, musze zacząć cos cwiczyć, ale nie moge sie zabrać
U mnie dzisiaj wzrost na wadze Mam nadzieje, że na P mi zleci.
Miłego dzionka.

[marlenka78]

A co tu tak ucichło?Dziewczyny co tam słychać w świecie odchudzania?
Ja się wybieram znowu na gimnastyke dzisiaj, ciekawe czym nas dzisiaj bedzie meczyć nasza trenerka?!A na wadze u mnie już prawie 10 kilo mniej, chociaż skacze z dnia na dzien, raz na dól raz do góry,więc czekam aż się ustabilizuje

[Baryczka]

Kurcze, u Piotrka też waga skoczyła- w piątek miał 98kg, a w niedzielę 102! Nie wierzyłam Mu, gdy to powiedział! Wprawdzie zjadł pół omleta z bitą śmietaną i kostkę białej czekolady, poza tym był na P+W, ale czy to normalne? W poniedziałek miał już 96kg (nadal P+W)
Znajomi dziwią się, że schudł tak szybko i pytają o dietę-cud He he

Ach, no i pochwalę się, że zrobiłam Mu podłoże! Z kiszonej kapusty, z podgotowaną piersią kurczaka, kawałkiem wędzonej, suchej kiełbasy i z grzybami leśnymi, oczywiście z przecierem pomidorowym, bo P. tak lubi

Trzymam z Was kciuki!

[k-arolka]

ja od dzis jestem an tej diecie:) Będzie dobzre bo musi:)

[marzenaF]

Hello panny i mężatki ja byłam na kolejnej gimnastyce i jutro też się wybieram,nie mam zadnych zbolałych mięśni czuję się całkiem,całkiem A odchudzanie tak jak i u was teraz lekka zwyżka,nie martwię się tym jednak zbytnio. Byłam w Danii u braciszka i nakupiłam sobie smietany 0,5%, sos tzaziki 2,5%, sereczek 1%,cacao juz gotowe 1%, no i 3 rodzaje sosów z zawartościa tłuszczu 1%, ha i jeszcze 4 rodzaje odtłuszczonych kostek rosołowych 0,4% no życ nie umierać moje drogie

[Baryczka]

Kiedyś bym się z tego śmiała, a dziś powiem ALE CI ZAZDROSZCZĘ!

To super, że zdobyłaś takie produkty A dopiero co narzekałaś, ze nic u Ciebie nie ma

[marzenaF]

Ja sama cieszę się jak diabli ale żeby aż za morze jechać to już przesada tak jakby u nas nie mogli wyprodukować