Marylko hosty na razie nie schodzą, pisze że wschody od trzech do czterech tygodni więc maja jeszcze czas. Z roślin do oczek wodnych zeszło na razie trzy sztuki, wysiałam w ubiegłym tygodniu. Za to Lobelia zaczyna gęsto schodzić tez siana w ubiegłym tygodniu. Pozostałe dopiero wysieję ale też nie mam gdzie postawić, czekam aż zrobi się cieplej. Begoni miałam 10 przetrwało 6 sztuk, skiełkowało trzy siedzą w półcieniu więc nie ma się co dziwić. Klematisy wysiane na jesieni w żółtym kolorze zaczynają rosnąć, wcisnęłam w doniczkę przy fiołkach kilka nasion i ładnie zeszły.
W ogrodzie cały czas zmarznięte leży śnieg nie można nic robić i do tego jeszcze nadają opady. Magnolia przetrwała mrozy nie przykryta, nawet pączki nie odpadły dosadzę jeszcze jedną ale w innym kolorze
Grażynko dobrze że chociaż trawkę chce mieć

Przyjdzie pora to zacznie sadzić różności i się cieszyć że coś kwitnie. Moja córa to przeleci przepatrzy, zaczyna się zarażać

Sucholuby też na parapetach lubi, tylko podobają jej się kolumnowe

Skubnęła mi dzisiaj storczyk i postawiła w pokoju u siebie :P

U syna za to na parapecie obraz nędzy i rozpaczy, ,,nie muszą badyla u mnie stać'' z nic nie podleje niech uschną a nie ruszy. Do oczka wodę nosił z kolegami ale na lody musiałam dać

Dobrze że kram mam już naprawiony i dopuszczam wężem
