Czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Mam pytanie - muszę przesadzić 3-4 letni krzew forsycji. Czy powinnam to zrobić teraz czy po kwitnieniu? Wolałabym z tym nie czekać do jesieni bo mi to zablokuje pozostałe prace ogrodnicze w jej pobliżu.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Lepiej po kwitnieniu, a najlepiej ...przed rozwojem liści...
No i ziemia musi być odmarznięta 


http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: czy mogę teraz przesadzić forsycję?
hmmm. No to poczekam, do kwietnia wytrzymam 

- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Za wcześnie na pewno nie przesadzisz, bo jak jest za wcześnie, to ziemia jest zmarznięta i łopaty w glebę nie wbije. Ważne, by nie przesadzać za późno, gdy roślina się już obudzi na dobre. Chociaż forsycja to akurat taki chw**t
że jej ciężko zaszkodzić 


mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Re: czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Poczekaj aż przekwitnie, mocno przytnij koronę i przesadzaj, na pewno sie uda 

- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: czy mogę teraz przesadzić forsycję?
Swoją forsycję około 5 letnią przesadziłem zaraz po przekwitnięciu , trzeba się namęczyć przy okopywaniu i uzyskać jak największą bryłę ziemi , przyjęła się bez problemów , rosła cały czas , zobaczymy jak zakwitnie w tym roku.
Re: Czy mogę teraz przesadzić forsycję?
w końcu nie wytrzymałam
i przesadziłam. Kilka dni temu jak nie było sniegu.
No musiałam bo mi blokowała inne prace
Skróciłam ją o połowę no i zobaczymy.
A obcięte gałęzie wsadziłam do wazonu i czekam aż zakwitną.

No musiałam bo mi blokowała inne prace

Skróciłam ją o połowę no i zobaczymy.
A obcięte gałęzie wsadziłam do wazonu i czekam aż zakwitną.