Ewuś wzejdą na pewno.
One strasznie dużo czasu potrzebują.
Zaraz po pikowaniu tych co wyszły dosiałam kolejne i nic się nie dzieje .
Oczywiście służę swoimi .
Zresztą sama nie wiem po co siałam .Mam kilka na działce więc się zastanawiam po co mi kolejne?
Agnieszko to widocznie takie zboczenie ogrodnicze ,żeby wiosna szybciej do nas zawitała . Ewuniu nie wiem czy moje wypociny będą kiedykolwiek takie piękne jak Twoje . W ogrodzie nic nie rośnie ,wiec nie ma nawet czego focić . Miłego dnia
OLU widziałam tą prognozę , ale i tak nie można chwilowo robić . Śnieg jeszcze leży i ziemia zmarznięta . Dostałam paczkę z cebulami lilii , a nie mogę ich jeszcze do ziemi wsadzić ,bo się nie da . Muszę cebule jakoś zabezpieczyć , żeby nie zgniły .
Aniu prognozy pogody nie zawsze się sprawdzają . Jak świeci jest trochę cieplej , ale i tak jest jeszcze zima . Cebulki zostały wyniesione do garażu , bo w lodówce karton z nimi się nie mieścił . Jest ich sporo i gdzie ja je posadzę . W katalogu są takie ładne lilie i tak szybko na listę zamówienia się wpisuje .
Jadziu owszem i tak się wydaje . Miejsca niby dużo , ale jak wbiję gdziekolwiek łopatkę , to kaleczę jakąś cebulkę . Postanowione i większość cebul lilii wyląduje w donicach .
No widzisz jaka piękna wiosna . U mnie liście ciemierników wyglądają jakby zmarznięte . Nie wiem czy w ogóle zakwitna a takie były dorodna jak śnieg się stopił