Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Wiesz, Aguś, chyba w sumie mniej, niż wyjaśnianie każdemu z osobna :twisted: Zwłaszcza, że są tam jeszcze inne osoby, które wiedzą sporo o winorośli :D
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Kochani, wiosna idzie!!! ;:138 ;:138 :heja :heja

Mam niezbity, acz nietypowy dowód - moje koty ;:108 Wręcz błagają o wypuszczenie na dwór, a do tej pory trzeba je było wyrzucać. Mimo, że dziś zimno, Luśka biega sobie po dworze - a przecież jeszcze z tydzień temu na samo otwarcie drzwi reagowała szybkim odwrotem ;:224 mimo, że było cieplej niż teraz. Nie jest to na pewno kwestia braku śniegu, bo śniegu już u nas nie ma od pamiętnej odwilży. Jedyne wytłumaczenie to jakiś szósty zmysł, który mówi jej, że to już czas :D Zresztą ma tak co roku - nagle po prostu, z dnia na dzień, o odpowiedniej porze, przemienia się w kota podwórkowego, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :D

Z Nelką jest jeszcze lepiej - wczoraj wieczorem biegała po dworze, potem wzięłam ją do domu, bo przecież mroziło. Nic z tego - darła się tak okropnie prez jakąś godzinę, że się w końcu wkurzyłam i wypuściłam na dwór ;:14 Mam wrażenie, że żegnają się powoli z kuwetą, która jest złem koniecznym :wink:
No i Nelka, ku mojemu przerażeniu, nie wróciła na noc do domu :shock: Późnym wieczorem wyszłam po nią, wołałam, ale nic. Całą noc nie spałam, budziłam się dosłownie co chwilę, sprawdzałam, czy nie siedzi na tarasie, jak to ma w zwyczaju, kiedy chce wejść, a najgorsze myśli przychodziły mi do głowy - w końcu był okropny mróz!!! Ale wróciła nad ranem, kiedy już świtało, jak gdyby nigdy nic :roll:

Szykujcie więc szpadle, grabie, taczki i pazurki, nasiona i nawozy, bo to już za chwilę!!! :heja :heja :heja
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Marcowe koty ;:224
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Dominiko cudowne wieści niesiesz ,zwierzęta mają swój ukryty instynkt...nie mogą się mylić... :D
Ładne imię dla kotka... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

A nie są marcowe - są po sterylkach, więc to nie ten instynkt 8-)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Wspaniałe wieści, Dominisiu :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Oby Twoje przypuszczenia się spełniły gdyz u mnie równiez było w nocy -18 brrrrrr a teraz swieci słonko
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Aśka68
500p
500p
Posty: 581
Od: 24 mar 2009, o 18:14
Lokalizacja: kujawsko-pomoskie

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

To moje koty jakieś "zapóźnione", wiosny nie czują :( . Jak się je jednym oknem wyrzuci(dla przewietrzenia futerka) to za chwilę drą się pod drugim by je wpuścić :;230
A tak mi się już marzy likwidacja kuwety.
Aśka
Zapraszam
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

dominikams pisze:Wiesz, Aguś, chyba w sumie mniej, niż wyjaśnianie każdemu z osobna :twisted: Zwłaszcza, że są tam jeszcze inne osoby, które wiedzą sporo o winorośli :D
To prawda.

Instynkt wiosenny jest również obecny u zwierząt po sterylce :-) Moja psiunia przez cały dzień najchętniej zajmowałaby sie leżeniem w słońcu na polu :-) nic jej więcej nie trzeba.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Aśka68 pisze:To moje koty jakieś "zapóźnione", wiosny nie czują :( . Jak się je jednym oknem wyrzuci(dla przewietrzenia futerka) to za chwilę drą się pod drugim by je wpuścić :;230
A tak mi się już marzy likwidacja kuwety.

Mówisz o moich kotach do wczoraj jeszcze :;230 Dokładnie tak robiły :;230

Ale one generalnie cały sezon spędzają na dworze - w domu jedzą i śpią tylko, i to nie zawsze - Luśka to niezła łazęga jest - co jakiś czas znika na 2 dni. Nelka za to nocny łowca - nie jesteśmy w stanie utrzymać jej w domu wieczorem. Musi być na dworze, wczesnym rankiem wraca. Próbowaliśmy ją przestawić, tej zimy znów, ale się nie da. Noce spędzała więc garażu, bo nie dawała spać (nie wyła, bo nie chciało jej się wychodzić w zimie, ale szalała po domu, budząc nas co chwila).
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Oby i do nas ta wiosna w końcu doszła..
Domiś, ale masz fajne te kociaki :lol:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Dominiś,
dzięki za pocieszenie! ;:138 skoro zwierzęta wiedza dobrze, kiedy zmiana pogody to lepiej im wierzyć niz meteorologom, no nie? ;)
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

gloriadei pisze:skoro zwierzęta wiedza dobrze, kiedy zmiana pogody to lepiej im wierzyć niz meteorologom, no nie? ;)
Oj tak, i świstak też swoje wiedział :;230

Niestety...

Możesz go zabić - narodzi się nowy, że tak pojadę Noblistą...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
potfoor
200p
200p
Posty: 348
Od: 21 maja 2009, o 12:27
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

też uważam że zwierzeta czują kiedy nadchodzi wiosna... koty sąsiadki zachowują się dokładnie tak jak piszecie :)
to musi byc wiosna!!
muszę się tyyyle nauczyć jeszcze...
moje zmagania: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26564
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

Post »

Coś nie tak :roll:...
Aga zrobiła się złowieszczo - pesymistyczna :roll: :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”