Jak pozbyć się trawy

[Suppa]

No to chyba zamiast nowej kosiarki kupię w przyszłości z 10 kóz

[pamelka]

Oj Marta, Marta daj już sobie spokój z tą kozą pieniążki na roślinki trzeba zbierać, wkrótce wiosna A z koszeniem dasz radę, jestem przekonana, z Twoją pracowitością

[Wisienka]

Hehe... mnie też nachodzi chętka, żeby wypożyczać krowy od sąsiada.
Jeszcze dobry nawóz byłby na miejscu.

A tak na poważnie - tam gdzie w miarę regularnie kosimy naszą łączkę,
pojawia się piękna trawka. Tak że też uważam, że nie roundap, ale ...
koszenie i jeszcze raz koszenie.

[pamelka]

Marta, tak spojrzałam na zdjęcia na pierwszej stronie. Jakieś takie duże są te iglaki Czy to te, które ratowaliśmy z niewoli ;:106 Muszę wpaść, obejrzeć z bliska

[artam]

Te same Już na wolności Chętnie by zobaczyły wybawicieli

[pamelka]

Święte słowa i tak będzie, jak tylko przyjdzie wiosna

[artam]

Odgrzebuję ten swój wątek, który niespodziewanie stał się wątkiem o kozach, bo właśnie w temacie kóz koniecznie należy go uzupełnić Wymienialiśmy tu różne pożytki płynące z posiadania tych sympatycznych zwierzaków, ale jeden aspekt zdecydowanie nam umknął.... Nikt nie docenił ich roli "humorotwórczej" No sami popatrzcie, czyż nie są to przezabawne istoty
http://www.joemonster.org/filmy/21883/Zestresowane_kozy

[Świnka]

Marto, mnie bardzo zaciekawiła ta trawa. Czy mogłabyś ją sfotografować jeszcze raz, jak zakwitnie? tylko w dużym zbliżeniu, żeby można było się dokładnie przyjrzeć pojedynczemu kwiatostanowi? Najlepiej, gdyby udało Ci się wyrwać jedną roślinę (albo zerwać przy samej ziemi), może wtedy udałoby mi się rozpoznać gatunek.
Na razie jestem pewna, że to nie jest wiechlina. Ale nie widać dobrze. Jeżeli ma twarde, ostre liście i błyszczące łodyżki, i tworzy kępy, to może być śmiałek darniowy. Na tyle twardy i niesmaczny, że zwierzęta omijają na pastwisku... wtedy szkoda kasy na kozę

[Mariusz_S]

Śmiałek darniowy (jeśli to on) nie wytrzyma częstego i niskiego koszenia. Więc kosić, kosić, kosić...

[kluska]

Podpinam się pod temat. W zeszłym roku nie mogłam się zająć w ogóle moją rabatą bylinową... strasznie zarosła trawą, taką cieniutką ale w dużych kępach. Nie wiem jak się jej pozbyć... najgorsze jest to, że powrastała pomiędzy róże, lawendy i liliowce. Kupiłam fusilade, ale nie wiem kiedy mogłabym zrobić pierwszy oprysk. Poradźcie coś, proszę...
Magda

[VANDAL]

witam
od początku samego początku sezonu letniego zaczęła mi wyrastać na działce jakaś dziwna trawa
może ktoś wie co to za dziadostwo?? wygląda ona po zerwaniu jak słomka, na początku było tylko parę sztuk aż rozrosło się po całym trawniku, skąd się to wzięło strasznie szpeci to trawnik

[damek1718]

Kosić, żeby nie zawiązała nasion i czekać do zimy. Jeśli to jest obcy gatunek to nie przetrwa naszych zim, dorosłe rośliny zwyczajnie obumierają. Jeśli przetrwa pozostaje ci wyrywanie, lub selektywny herbicyd.

[piobuk1]

A to nie jest jakiś sit??? Może warunki wodne się pogorszyły i dlatego jego ekspansja. Kosić żeby nie zawiązywał nasion a na wiosnę można spróbować herbicydem. Wcześniej oczywiście trzeba na 100 % ustalić co to jest.

[VANDAL]

postaram się zrobić jeszcze zdjęcie z bliska jak ona wygląda, a co do tych herbicydów to co polecacie??

[selli7]

Sit jest dość oporny na herbicydy, trzeba je stosować na dobrze odrośnięte rośliny i to najlepiej wczesnym latem.Najlepsze są środki typowo rolnicze, trzeba by się dowiedzieć jakie stosują.Teraz wegetacja się kończy i nie ma to sensu.Ja bym teraz powyrywała te kępki, resztę co i jeżeli odrośnie to ewentualnie zwalczyć chemią w przyszłym sezonie.
Inna sprawa, że masz chyba mało przepuszczalny i wilgotny grunt, dobrze wiosną byłoby zrobić tzw.piaskowanie.