Mój ogródek "dwie ciutki za domem"- JSZFRED

[JLG]

Myślę, że te garażowe cudeńka - tylko przyciągną wiosnę

[Tulipan998]

Witaj Asiu

Obejrzałem cały wątek i poprzechadzałem sie po Twoich ciutkach , musze powiedzieć , że pięknie zagospodarowane i kolorowo pięknie kwitnące . Udało Ci sie stworzyc piekny kawałeczek swojego swiata i bardzo mi sie on podoba .

Pozdrawiam serdecznie .

[JSZFRED]

Igiełko 78 i Cynthio,
Pewnie że cieszy choc taka namiastka wiosenki na parapecie, jeszcze troszkę i na dworze wszystko ruszy oj będziemy podziwiać ,

[JSZFRED]

Margo
wiem że juz tylko tylko i będzie tak długo oczekiwana

[JSZFRED]

Margo2
O tak ja tez od kilku lat w ten sposób sobie poprawiam nastrój w oczekiwaniu na prawdziwą wiosnę

[JSZFRED]

Joasiu,
Ja tez tak myśle że tulipanki zaczaruja wiosenke,choc jak widzę jak topnieje po mału snieg to straszne zimowe straty wychodzą juz dwa RH będą do wyrzucenia całe suche wystaja ze śniegu co dalej jeszcze nie widać

[JSZFRED]

Witam Arturze - Tulipan 998,
Dzięki za ciepłe słowa o moich ciutkach robie co mogę aby ten mój maleńki raj pomieścił różne ukochane roślinki, fajnie jak się jeszcze komuś innemu podoba
zapraszam w wolnej chwili, juz widzę że bedą następne zmiany po zimowych zniszczeniach

[markussch01]

Asiu

już dwa RH będą do wyrzucenia całe suche wystaja ze śniegu

Bylaby to duza strata, czy nie oslanialas korzeni , sa bardzo mlode ?
Moze nie pobieraly wody z zamarznietej ziemi-trzeba poczekac z wydaniem "wyroku"

Pozdrawiam Markus

[Monia68]

Witaj, Joasiu
Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo zima na tyle dała mi się we znaki, że najzwyczajniej w świecie mi się nie chce... Czy pisać o ciągle zalegającej grubej warstwie śniegu??? Niby znika, ale jest go ciągle tak dużo, że pewnie miejscami będzie zalegał do Wielkanocy... Wiosna nieuchronnie się zbliża, czemu świadectwo dają ptasie trele. Rośliny jednak ciągle śpią przykryte sporą warstwą śniegu...
Na szczęście za kilka dni wyjeżdżam naładować akumulatory i mam nadzieję wrócić w lepszym nastroju
Oby do wiosny!!!

[JSZFRED]

Markus,
te dwa RH rosna u mnie trzy lata i wyściółkowane sa kora, teoretycznie tylko "zimowa susza" i lodowate wiatry mogły im zaszkodzic , oczywiście że jeszcze poczekam choc na ich kwiaty w tym roku już nie liczę

[JSZFRED]

Moniko ,
bardzo się ciesze że możesz sobie pozwolic na taki wyjazd zimową porą, wypoczywaj ile się da i podziel się fotkami po powrocie

[dominikams]

Kurczę, ale przecież było tyle śniegu - ziemia nie powinna być głęboko przemarznięta, a same rośliny przynajmniej w jakimś stopniu były chronione przez śnieg. Może odbiją z dołu

[Margo2]

Asiu zrób im zdjęcie i pokaż. Może jakiś znawca określi co się mogło stać. A może je coś pożarło?

[JSZFRED]

Dominiko i Margo ,
sama nie wiem co im się stało, szczególnie jeden wygląda okropnie i dziwnie pierwszy raz tak mam, dzisiaj chciałam zrobic im fotkę ale wnusio przeszkadzał może jutro mi się uda , dzięki za odwiedzinki

[Atka-a1]

Asiu, przykro mi z powodu Rh. Jak zejdzie śnieg, obejrzyj je dokładnie - może można będzie nie wyrzucać, ale przyciąć. W wątku o Rh jest temat o przycinaniu i sama mam zamiar jednego w tym roku potraktować sekatorem.