dala pisze:Anetko, piękna ta Twoja kamelia!
A jak temperatura w tym roku? W Polsce żadna kamelia nie ma najmniejszych szans przy tych temperaturach!
Bardzo dziękuję

Zima, póki co, u nas lżejsza niż w zeszłym roku, chociaż w grudniu bywało, że w nocy temperatura spadała do ok. -10 st. Za to wilgotność dużo większa, często przy ujemnych temperaturach robi się mgła, a potem szadź. Teraz w ciągu dnia -1 st. do 2-3 st. na plusie, w nocy do minus kilku. Kamelia póki co trzyma się dzielnie. Tutaj w zasadzie nikt róż nie okrywa (ja tylko okrywam te świeżo posadzone jesienią), pigwa u sąsiada rośnie od wielu lat i też jej nic nie jest. I oby tak dalej
