mam nadzieję że u Ciebie mniej szkód ...a bluszcz który mi porastał ścianę domu przemarzł
W moim ogródeczku
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W moim ogródeczku
Dzidziu co u Ciebie ? u nas śnieg stopniał odsłonił same szkody
mnóstwo dziur i kopcow
mam nadzieję że u Ciebie mniej szkód ...a bluszcz który mi porastał ścianę domu przemarzł
ech co za zima...
mam nadzieję że u Ciebie mniej szkód ...a bluszcz który mi porastał ścianę domu przemarzł
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogródeczku
Witaj DZIDZIU!
Czy już oszacowałaś straty po zimie. U mnie jeszcze dalej śnieg więc nie wiem co straciłam.
Do róż i krzewów nie mogę się dostać. Może wszystkich cebulek nornice nie zjadły?

Czy już oszacowałaś straty po zimie. U mnie jeszcze dalej śnieg więc nie wiem co straciłam.
Do róż i krzewów nie mogę się dostać. Może wszystkich cebulek nornice nie zjadły?
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W moim ogródeczku
Witajcie moi Drodzy
Krysiu, Trzynastko
U mnie jeszcze tochę śniegu zalega ale
mnie ta zima wyjątkowo dotknęła
oszczowałam, że róże pnące do miejsca kopczykowania przemarzły
moja jedyna róża na pniu rozerwana w miejscu szczepienia
nic z niej nie będzie
co do clematisów, wg mnie już powinny mieć pączki
nie widzę
ale nie dotarłam do nich blisko( śnieg)
trawa wygląda opłakanie
mam nadzieję, że cebulek tulipanów nic nie zjadło
Miniko ja ten śnieg to już patrzeć nie mogę
ładuj akumulatory , ładuj bo wiosna tuż za progiem
Olu cieszę się razem z Tobą że do Ciebie już zawitała wiosna
Krysiu, Trzynastko
U mnie jeszcze tochę śniegu zalega ale
mnie ta zima wyjątkowo dotknęła
oszczowałam, że róże pnące do miejsca kopczykowania przemarzły
moja jedyna róża na pniu rozerwana w miejscu szczepienia
nic z niej nie będzie
co do clematisów, wg mnie już powinny mieć pączki
nie widzę
trawa wygląda opłakanie
mam nadzieję, że cebulek tulipanów nic nie zjadło
Miniko ja ten śnieg to już patrzeć nie mogę
ładuj akumulatory , ładuj bo wiosna tuż za progiem
Olu cieszę się razem z Tobą że do Ciebie już zawitała wiosna
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogródeczku
Witaj Dzidziu,moje róże tez nie są w najlepszej formie do poziomu śniegu przemarznięte,trawnik zryty przez krety,ale już przedwiośnie inaczej pachnie,ptaszki śpiewają,jeśli pogoda dopisze to nie długo zaczniemy prace w ogrodzie... 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W moim ogródeczku
Widzę Dzidziu że i Ciebie zima nie oszczędziła
u mnie też nie za wesoło to wszystko wygląda....
Re: W moim ogródeczku
Ach, wszędzie te szkodniki narobiły szkód...Ciekawe jak to wygląda u Ciebie, bo u mnie tragedia na trawniku.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogródeczku
Oj, róża na pniu to chyba największa szkoda 
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W moim ogródeczku
Dołączam się do zrozpaczonych. Aż nie chce się wychodzić na ogródek. Szkód po zimie mrowie. Głowa boli....

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1648
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: W moim ogródeczku
Dzidziuś nie denerwuj się zimowymi szkodami. Wszyscy po tej zimie je mamy. Moje róże pnące tak jak u Ciebie a i innych szkód pełno. Takie jest ryzyko uprawy wymyślnych odmian.
Zima małpiszon jeden ani myśli odpuszczać. U mnie śnieg co chwila pada i jest -2C.
pocieszające Kaśka
Zima małpiszon jeden ani myśli odpuszczać. U mnie śnieg co chwila pada i jest -2C.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: W moim ogródeczku
Ja również musiałam się oswoić ze szkodami. Parę dni chodziłam jak struta, ale przeszło. Przyszły nowe zakupione cebule i kłącza. I buzia znowu się zaczęła uśmiechać do nowych pomysłów aranżacji 
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogródeczku
Witaj Dzidziu!
Ja jeszcze nie oszacowałam swoich strat i będę zapewne płakać dopiero
w sobotę /wybieram się na działkę/. Myślę, że i moje róże pnące też ucierpiały.

Ja jeszcze nie oszacowałam swoich strat i będę zapewne płakać dopiero
w sobotę /wybieram się na działkę/. Myślę, że i moje róże pnące też ucierpiały.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: W moim ogródeczku
Dzidziu-Dzidku
Doczytałam powolutku do 10 strony, bo internet mi wariuje. Pomyślałam sobie - tak wygląda klęska urodzaju
Twój ogród jest tak witalny, tętniący życiem, że aż oczy się śmieją. Przeczytałam o szkodach wyrządzonych przez zimę. To bardzo przykre i serce boli ( wiem też to znam, bo to samo mam...) z różą pienną przyjdzie się pożegnać. A cała reszta z twoją pomocą wróci do formy szybciej, niż myślisz. I będę mogła oglądać róże i błękity, które tak bardzo lubię
I poproszę o korepetycje z klematisów. Bo wiesz, ja je tak lubię, a one mnie coś nie bardzo - "W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz " 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W moim ogródeczku
Witaj DZIDZIU - ja wczoraj odwiedziłam swój ogród, stwierdziłam, że jest wiele szkód mrozowych, nawet niektore iglaki pomarzły ,kalina wonna w ogóle nie zakwitnie, nornice i krety szaleją , róże rabatowe i wielkokwiatowe wymarzly do granicy śniegu ,natomiast ku mojemu wielkiemu zdziwieniu 2 róże pnące , Dorothy Perkins bez żadnego okrycia , na metalowej pergoli , ma pędy zieloniutkie, co jest dla mnie niezrozumiałe.
.Pozdrawiam. 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogródeczku
DZIDZIU!
Gdzie wejdę lament, że coś padło. Ja zobaczę jutro jeżeli nie będzie tak zimno
jak dzisiaj. Dzidziu myślę, że jak ruszy wegetacja to może te roślinki, które
skreśliłyśmy damy radę jakoś uratować.
Gdzie wejdę lament, że coś padło. Ja zobaczę jutro jeżeli nie będzie tak zimno
jak dzisiaj. Dzidziu myślę, że jak ruszy wegetacja to może te roślinki, które
skreśliłyśmy damy radę jakoś uratować.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku
Jak przechowałaś tą różę z biedronki przez zimę?TO BĘDZIE JAKŚ MINIATURKA?


