Sad na glebie V i VI

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
maciodcember
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 maja 2009, o 23:37

Sad na glebie V i VI

Post »

Witam
Czy założenie sadu na glebie (kawałek ziemi klasa V reszta klasa VI) ma szanse powodzenia? Na glebie w tej chwili łąka. W swym sadzie oprócz tego, iż chciałbym umieścić większość tradycyjnych odmian jabłoni (tylko wysokopienne podkładki), to również grusze, śliwy, wiśnie no i może czereśnie:). Czy ma to jakieś szanse powodzenia czy lepiej znaleźć lepszy grunt pod to przedsięwzięcie? Jeśli chodzi o kwestię nawadniania bo już z taką opinią się spotkałem to w tym wypadku nie ma z nią większego problemu (działka obok gospodarstwa).

Pozdrawiam
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

I najlepiej gdyby tam łąka pozostała... gleby V i VI klasy nie są przeznaczone pod uprawę roślin sadowniczych. Nie oznacza to, że nie będą na takich glebach rosły czy nawet owocowały. Tylko zbyt wysokie nakłady finansowe należało by corocznie ponosić na te uprawy (a obecnie konieczne jest minimalizowanie kosztów produkcji). Nakłady na nawadnianie i konieczne nawożenie przekroczą dochody, jakie uzyskasz z tej uprawy. W sumie zaskoczony jestem, że wspominasz o glebach VI klasy - jeszcze nie tak dawno były przeznaczone pod zalesienie (były na to specjalne fundusze).
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Jeśli chcesz mieć kilka drzewek, co też można od biedy nazwać sadem, to czemu nie. Dobrze przygotowane poletko, szerokie i głębokie doły z kompostem, obornikiem i ziemią (wiosną) i można sadzić drzewka (jesienią). Będą rosły i owocowały, tyle że niekoniecznie obficie.
Bo jeśli sad wielkotowarowy, to Pom słusznie napisał, ale kilka drzew na własne potrzeby zarabiać na siebie nie musi, ma dawać tylko radochę mieszkańcom / właścicielom / działkowiczom.

A w jakim to rejonie świata jest? Bo u nas nad jeziorem szanse na dojrzałe, smaczne owoce mają tylko niektóre odmiany jabłoni (kilka), a już grusze czy wiśnie niekoniecznie, o morelach i brzoskwiniach nie wspominając... A u ciebie?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
maciodcember
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 maja 2009, o 23:37

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Witam
Wspomniany grunt leży w województwie podlaskim. Zastanawiam się nad zasianiem antonówek i ich późniejszym zaczepieniu. Czy na kawałku gdzie występuje V klasa są jakieś szanse na wyhodowanie drzewek (wysokopiennych :) )?
cx

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Witam.

Jeśli to ma nie być nasadzenie towarowe,tylko taka większa działka to oczywiście tak.
Wszystkie drzewa na podkładkach silnie rosnących Ci urosną i będą owocować.Podlaskie to trudny teren do uprawy ze względu na klimat,jednak jabłonie niektórych odmian będą rosły bez problemów.Co do czereśni to chyba loteria .Śliwy też nie wiadomo- inna sprawa ,że Podlaskie to rozległy region i włączono do tego województwa np Suwalszczyznę, a różnica w klimacie pn Suwalszczyzny i zachodniego Białostockiego jest duża i szanse na powodzenie uprawy bardzo różne.Najlepiej pochodzić po okolicy i spojrzeć po ogrodach co się udaje a co nie,wtedy mamy jasność i nie walczymy z wiatrakami.
Antonówka to odmiana,która daje owoce na północy kraju bardzo smaczne i aromatyczne.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Sianie antonówek? Czy wiesz za ile lat miałbyś owoce? A skąd masz zrazy czy oczka do szczepienia?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
maciodcember
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 maja 2009, o 23:37

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Rozumiem, że gdzieś z 5 lat od posiania będę musiał poczekać na pierwsze owoce?
A zrazy z okolicznych sadów, które niestety rolnicy cały czas wycinają:(
cx

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Witam.

W przypadku antonówki może być to dłużej.
A rolnicy wycinają i będą wycinać stare zadrzewienia dzięki...UE po prostu dopłaty do sadu są objęte stawką podstawową a do zwykłej łąki są niemal dwukrotnie wyższe. Rachunek jest prosty.Gdy jeszcze kiedyś cena jabłka przemysłowego była na przyzwoitym poziomie to rekompensowała tę różnicę z nawiązką a dziś....piła i traktor w ruch.
Oczywiście jest program dopłat do starych nasadzeń ale sporo z tym zachodu i pewne wymogi których przeciętny rolniczy sadzik nie spełnia .

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Kryniu
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 8 lut 2010, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Mnie się udał na takiej glebie utworzyć mały sad.Kosztuje to dużo pracy i cierpliwości ale się opłaca,gorąco zachęcam.Najlepiej owocują u mnie wiśnie,śliwy,oraz jabłka,zapomniałem o brzoskwiniach.Pozdrawiam Krzysiek
Pozdrawiam Krzysiek
Wojciech M
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 mar 2010, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Vung Tau
Kontakt:

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Ja może włożę kij w mrowisko i poradzę stworzyć sobie żyzną glebę. Żyzna gleba to w uproszczeniu gleba o wysokiej zawartości materii organicznej. Jeśli dodasz dużą ilość ściółki, np. słomy, to z czasem się ona rozłoży i stworzy się z tego próchnica. Wszystko jest kwestią tego ile co roku tej materii organicznej jest dodawane a ile tracone. Zwiększany jest poziom materii organicznej przez:
- spadające liście (naturalne ściółkowanie)
- dodawanie ściółki (np. słomy)

Materia organiczna (m.in. próchnica) tracona jest przez:

-oranie
-stosowanie nawozów bogatych w azot (gnojowica, nawozy sztuczne)

Na małą skalę stosowanie słomy to najlepsza metoda, na większą skalę są inne metody.

Warto jeszcze zatrudnić jakiegoś łownego kota do kontroli gryzoni, bo gryzonie lubią bardzo słomę i lubią podgryzać korzenie drzewek....
Zapraszamy do regulaminu FO
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Wojciechu niepotrzebnie.Na forum sporo ludzie wiedzą o ,,tych'' rzeczach. :D
Wojciech M
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 6 mar 2010, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Vung Tau
Kontakt:

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Myślę, że autor postu jednak tej wiedzy nie posiada :) Jakby wiedział, to by nie pytał... No chyba, że nas sprawdza ;)
Zapraszamy do regulaminu FO
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Lisy są skuteczniejsze ;) U mnie na takiej glebie jest stary sad, w większej części w tej chwili do wycięcia, ale jabłka i śliwki rosną bardzo dobrze. Wszędzie wokół stare sady też w dużej ilości, tylko że to wszystko są jabłonie starych odmian albo "pepiny"- po prostu siewki. Także przydomowy sad spokojnie się uda, tak myślę, z towarowym to już chyba inna historia.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Loeb, a gdzie to jest, to "wszędzie wokół stare sady też w dużej ilości"? Może warto zbierać zrazy z tych starych drzew / odmian? Albo chociaż dać znać odpowiedniej organizacji zajmującej się ochroną dziedzictwa sadowniczego, że są takie sady, z których można pozyskać jakieś zasoby. Jakie to są odmiany, napisz coś więcej, pls.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Sad na glebie V i VI

Post »

Pojęcia nie mam jakie to odmiany, wczoraj poznałam panią, która pamięta poprzedniego wlasciciela mojego sadu, może jej sie przypomni jak sie nazywają chociaż te moje..Ponoć jedna z moich jabłonek była cytuje "jak śmietana", teraz niestety ma opieńkę i jest do wycięcia ( w sumie nic dziwnego wychodziłoby że mają minimum 50 lat, a prawdopodobnie ok 60-70). To są okolice piotrkowa, bełchatowa (najbliższe "duże" miasta), dużo starych drzew przy domach, przynajmniej tam gdzie mieszkają starsi ludzie, którzy tego nie wycinają. W lecie podejrzewam conajmniej 6 drzew obok mnie pójdzie do kasacji, bo sprzedano sad pod zabudowe. Ze zrazami może byc bardzo ciężko, próbowałam coś ukroić w zimie, ale pąków liściowych to na nich jak na lekarstwo, jak dla takiej amatorki totalnej jak ja to za trudne zadanie.
Swoją drogą, czy jak utnę zraz z drzewa z opieńką, i zrobię z niego sadzonkę/zaszczepię, to choroba się przeniesie czy nie? Muszę przyznać, że złapałam w zeszłym roku strasznego bakcyla na drzewa owocowe, rozmnażanie, hodowlę i w ogóle, i jakoś nie chce puścić..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”