Same piękności

A'propo wcześniejszych też coś muszę napisać, bo są prześliczne!
D. laevifolium bardzo mi sie podoba i marzę od dawna od takim - mam nadzieję, że uda mi się je w końcu "upolować", choć z tym może być trochę większy kłopot, bo nie wszędzie jest...
Phalaenopsis lobbii równie cudny i delikatny - a kolorki, jak już kiedyś pisałam, przypominają mi lody waniliowe z polewą karmelową, pycha

Poza tym chciałam się jeszcze zapytać... co tam słychać u Twojego
Phal. parishii? Bo teraz chyba zaczęły ruszać (przynajmniej u mnie korzonki i listek). Może u Ciebie coś więcej jest?
