Igor - one już u mnie takie są, że jak tylko słonko "powąchają" to już otwierają się im kwiatki.
Czasem nawet przez śnieg już wyłażą.
Pewno na nich tak podgórski klimat działa. :P
Gabi - a co Ci zrobił ten dostawca ?
Ja poleciłam linka do oglądania i poprawy humoru.
Nie polecałam sprzedawcy, bo go nie znam. ;:78
Tak to już u nas jest, że nie zawsze oferta pokrywa się z rzeczywistością - niestety.
Wiesz....tak jak ja i Bogusia nadziałyśmy się na Ozdob raju.
Do dzisiaj nie wiem czy z tych sadzonek coś w ogóle wyrośnie.
Taruś - mnie te fotki z liliowcami też się spodobały.
A jak widzisz Gabi ma z tym sprzedawcą zgoła odmienne wspomnienia.
Moje krokusiki dopiero mają szczoteczki liściowe , ale kwiatów też nie widzę.
Może póżniej ?
Izuś - pączki na brzoskwini zawsze są białe przed kwitnieniem.
Dopiero płatki są różowe, kiedy pączek pęknie.
Co do śnieżyc to być może to prawda, u mnie są od dawien dawna, czyli.......nie pamiętam.
Ale były już w dzieciństwie i stale się namnażają.
Grzesiu - z górki, na pewno już z górki.
I oby tak zostało.
Wiesiu - nie, nie ma śniegu.
Ale wczoraj wieczorem polatywały pojedyncze płatki.
Za to mocno się oziębiło.
Sterydy to takie środki farmakologiczne dopingujące czyli poprawiające kondycję, głównie nieuczciwym sportowcom.
Stąd te podśmiewki z moich śnieżyc, bo wystartowały jako chyba jedne z pierwszych w kraju.
Ewuniu - u mnie jabłka dawno zjadły kosy.
Śnieg już całkiem zniknął nawet za domem.
No i wszystko dosłownie rzuciło się do wzrostu.
Tulipany rosną w oczach wraz z innymi cebulowymi.
Iduś - bo pewno już przekroczyła dopuszczalną liczbę stron i pewno zaraz otworzy nowy.
Cierpliwości - nic złego się nie dzieje.
Wszystko zgodne z regulaminem.