
Ogród nie tylko różany :)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród nie tylko różany :)
Nie przejmuj się Aniu, ja jeszcze nic nie tnę 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu. Zaglądam i zaglądam do Twojego ogródka, pora się ujawnić. Twój wątek przyrasta w takim tempie, że nie mogę nadążyć. Wczoraj byłam wreszcie na działce i zrobiłam mały obchód. Twoje róże są w w bardzo dobrym stanie w porównaniu do moich, ale liczę, że wiosną po silnym przycięciu będzie wszystko dobrze. Najgorzej wyglądają stare róże, o wiele lepiej młodziaki, a najlepiej sadzone jesienią. Te już wypuszczają listki i mają nabrzmiałe pączki. Trawnik również szary z pokrywą pleśni w niektórych miejscach. Natomiast największe szkody porobiły nornice. Zryły trawnik i rabaty. Muszę im wydać zdecydowaną wojnę w tym roku.



Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- 4rafko4
- 200p
- Posty: 228
- Od: 21 gru 2009, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/Podlaskie/Londyn
Re: Ogród nie tylko różany :)
Jeszcze troche leży śniegu ale już coraz mniej,musze się w końcu zdecydować i skoczyć na działke zobaczyć co sie dziejeAniaDS pisze: Rafko, dużo masz jeszcze śniegu?
Czekam niecierpliwie na Twoje tulipanki![]()

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Rafko, zobacz, zobacz a nuż już tulipanki łebki z ziemi wychyliły...?
Aduś
U mnie z różami podobnie, w najlepszej kondycji są młodziaki, starsze gorzej.
U mnie póki co krety i nornice nie szaleją, faktycznie mogą szkód narobić.
Izulka, dajesz radę?
Ja już latam z sekatorem
Dziś ciachnęłam pierwszego powojnika, bo juz miałam do niego dobry dostęp, aaaale jazda
Jadziu, chyba widziałam go na innym zdjęciu, ale nie jestem pewna
Kasiu, na razie o różach nie wyrokuj, u mnie niektóre czarne pędy po kilku dniach zielenieją, nic im nie jest.
Mount Shasta ma pewnie też inne pędy, wszystkim popękała skórka?
Małgosia, u mnie też tak wczoraj wiało, miałam robić oprysk, ale dałam sobie spokój. Dziś też wieje, na szczęście delikatniej
Mati, trawnik suchy nie jest, ale powiem Ci, że nawet dobrze się grabi
Gosia, na spokojnie wszystko zrobisz, jak miną mrozy, jeszcze będzie czas.
Nie wytrzymałam w tym domu..
I wczoraj mimo wiatru takiego, że się grabi trzymać musiałam..
poszłam powalczyć z trawnikiem.
Nawet fajnie szło.
Gdyby nie to, że jestem wciąż na antybiotyku i dalej mi słabo, to porobiłabym dłużej, a tak to tylko kawałeczek..
Ale jaka z tego radocha
Dzisiaj przesadziłam byliny i różę, mam nadzieję, że nic jej nie bedzie.
Została śliwa, ale ją to już w dniu wkopywania słupa przesiedlę
I pierwszy powojnik przycięty, bo robilam porządki w okolicy
Straty też jednak mam, zgniła mi trytoma
Wszystko wyłazi zgnite, nie wiem, czy to co zostało się zregeneruje
I..
od wczoraj sypie u mnie śnieg
A inym juz krokusy kwitną

Aduś

U mnie z różami podobnie, w najlepszej kondycji są młodziaki, starsze gorzej.
U mnie póki co krety i nornice nie szaleją, faktycznie mogą szkód narobić.
Izulka, dajesz radę?
Ja już latam z sekatorem

Dziś ciachnęłam pierwszego powojnika, bo juz miałam do niego dobry dostęp, aaaale jazda


Jadziu, chyba widziałam go na innym zdjęciu, ale nie jestem pewna

Kasiu, na razie o różach nie wyrokuj, u mnie niektóre czarne pędy po kilku dniach zielenieją, nic im nie jest.
Mount Shasta ma pewnie też inne pędy, wszystkim popękała skórka?
Małgosia, u mnie też tak wczoraj wiało, miałam robić oprysk, ale dałam sobie spokój. Dziś też wieje, na szczęście delikatniej

Mati, trawnik suchy nie jest, ale powiem Ci, że nawet dobrze się grabi

Gosia, na spokojnie wszystko zrobisz, jak miną mrozy, jeszcze będzie czas.
Nie wytrzymałam w tym domu..
I wczoraj mimo wiatru takiego, że się grabi trzymać musiałam..
poszłam powalczyć z trawnikiem.
Nawet fajnie szło.
Gdyby nie to, że jestem wciąż na antybiotyku i dalej mi słabo, to porobiłabym dłużej, a tak to tylko kawałeczek..
Ale jaka z tego radocha

Dzisiaj przesadziłam byliny i różę, mam nadzieję, że nic jej nie bedzie.
Została śliwa, ale ją to już w dniu wkopywania słupa przesiedlę

I pierwszy powojnik przycięty, bo robilam porządki w okolicy

Straty też jednak mam, zgniła mi trytoma

Wszystko wyłazi zgnite, nie wiem, czy to co zostało się zregeneruje

I..
od wczoraj sypie u mnie śnieg

A inym juz krokusy kwitną

Re: Ogród nie tylko różany :)
Jak nisko tniesz powojniki?
Wszystkie tniesz?
Wszystkie tniesz?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród nie tylko różany :)
Poczekaj, może od korzeni odbije. Gorzej trochę z trytomą, ale też bym poczekała trochę.Wszystko wyłazi zgnite, nie wiem, czy to co zostało się zregeneruje
Zebrać tylko i wyrzucić zgniłe badyle i liście.
Aniu, nie miałaś kłopotu z kopaniem dołków?Dzisiaj przesadziłam byliny i różę

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród nie tylko różany :)
ANIU no na pewno innej nie może tylko inne ujecie . Chociaż nie wiem . Ta jest NN w sezonie do rozpoznania
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród nie tylko różany :)
Anuś Ty już kopałaś
,ja nawet nie mogę zobaczyć co z roślinami,
wszystko pod śniegiem i pada nadal ,z przerwami na słonko
Ciekawe co z moimi trytomami?

wszystko pod śniegiem i pada nadal ,z przerwami na słonko

Ciekawe co z moimi trytomami?
Re: Ogród nie tylko różany :)
Aniu Witaj
Jak to śnieg??
To już przesada z tym śniegiem w tym roku
Ja też dziś troszkę pogrzebałam w ogródku
Przycięłam różyczki i clematis 
U mnie cztery róże w ogóle nie zgubiły liści przez całą zimę
Czy to normalne?

Jak to śnieg??



Ja też dziś troszkę pogrzebałam w ogródku


U mnie cztery róże w ogóle nie zgubiły liści przez całą zimę

- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
nie przejmuj się trytomą..u mnie jej bardzo dużo..tylko podjechać i masz..AniaDS pisze: Straty też jednak mam, zgniła mi trytoma![]()
Wszystko wyłazi zgnite, nie wiem, czy to co zostało się zregeneruje![]()
I..
od wczoraj sypie u mnie śnieg![]()
A inym już krokusy kwitną
a z tym śniegiem to chyba coś bujasz!!
dziś przestało wiać więc chyba przejadę się na swoją działeczkę..jak byłem w sobotę to już kwitły przebiśniegi..
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Józefie, nie bujam
Wczoraj o północy była zadyma, wiatrzysko wiało i śnieg sypał ile wlezie, do rana zniknął, teraz przez dzień co jakiś czas podsypuje, rano było gorzej, teraz od czasu do czasu coś zawieje białego
Na szczęście w takiej ilości, że szybko znika.
Aneczko, to, że różom zostały liście jest normalne, teraz je możesz zerwać, ja w tamtym roku miałam o tej porze kwitącą różę.. Tzn. nie zdążyła przekwitnąć na jesień i ją zmroziło aż do wiosny
Halinko, są miejsca, gdzie wciąż mam śnieg, ale tam, gdzie kopałam jest wyżej i śnieg już się roztopił. Nie miałam innego wyjścia, lada dzień będą robić ze słupem, sąsiadka mi mówiła, że w uliczce obok dziś nie ma prądu bo robią im już na gotowe. Następna uliczka ma być nasza
Jadziu, poczekajmy z tą różą do sezonu, zobaczymy jak w tym roku będzie kwitnąć
Nie mam 100% pewności co do niej na razie.
Beatko, zebrałam wszystko co zgniłe, ale wylazło chyba aż od samego korzenia, za to chyba uwidziałam dwie młode sadzonki trytomy obok. Czy to możliwe?
Bo jak nie, to zapewne trawsko ozdobe się przedarło w te strony.
Wszędzie włazi
Izulka, wszystkie powojniki w tym sezonie tnę nisko, na ok. 30 cm. Według zaleceń, bo to ubiegłoroczne sadzonki. Starsze powojniki tnie się już według grup, mocno lub słabo.

Wczoraj o północy była zadyma, wiatrzysko wiało i śnieg sypał ile wlezie, do rana zniknął, teraz przez dzień co jakiś czas podsypuje, rano było gorzej, teraz od czasu do czasu coś zawieje białego

Na szczęście w takiej ilości, że szybko znika.
Aneczko, to, że różom zostały liście jest normalne, teraz je możesz zerwać, ja w tamtym roku miałam o tej porze kwitącą różę.. Tzn. nie zdążyła przekwitnąć na jesień i ją zmroziło aż do wiosny

Halinko, są miejsca, gdzie wciąż mam śnieg, ale tam, gdzie kopałam jest wyżej i śnieg już się roztopił. Nie miałam innego wyjścia, lada dzień będą robić ze słupem, sąsiadka mi mówiła, że w uliczce obok dziś nie ma prądu bo robią im już na gotowe. Następna uliczka ma być nasza

Jadziu, poczekajmy z tą różą do sezonu, zobaczymy jak w tym roku będzie kwitnąć

Nie mam 100% pewności co do niej na razie.
Beatko, zebrałam wszystko co zgniłe, ale wylazło chyba aż od samego korzenia, za to chyba uwidziałam dwie młode sadzonki trytomy obok. Czy to możliwe?
Bo jak nie, to zapewne trawsko ozdobe się przedarło w te strony.
Wszędzie włazi

Izulka, wszystkie powojniki w tym sezonie tnę nisko, na ok. 30 cm. Według zaleceń, bo to ubiegłoroczne sadzonki. Starsze powojniki tnie się już według grup, mocno lub słabo.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród nie tylko różany :)
ANIU - myślę, że u tej trytomy to tylko liście zgniły, przecież było tyle śniegu, to byliny powinny przetrwać.
Moje trytomy wymarzły którejś zimy, ale wtedy nie było śniegu , no i ostrzejszy klimat.

Moje trytomy wymarzły którejś zimy, ale wtedy nie było śniegu , no i ostrzejszy klimat.

Re: Ogród nie tylko różany :)
Aneczko listki zerwać?
Ale one są całkiem zdrowe...chyba
Zobacz-tak dziś wygląda moja "żarówa" Warm welcome.

Czy mam te listki pozrywać?


Zobacz-tak dziś wygląda moja "żarówa" Warm welcome.

Czy mam te listki pozrywać?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród nie tylko różany :)
Skąd Ty ten śnieg wzięłaś
? U nas ochłodzenie, ale nie sypie śnieg, bo temp. wciąż na plusie. W nocy mocno wiało, ale śniegu nie widziałam. Na działce została mi tylko mała wyspa śniegu od północnej strony domu, gdzie słońce prawie nie dochodzi - tam, na działce pogoda niczym w górach, czyli bezśnieżnie, bo wiatr wszystko wydmuchał. Znacznie więcej śniegu mam koło domu, ale też powoli znika. Dzisiaj w końcu wyłoniły się spod śniegu przebiśniegi
Niestety na kwitnienie trzeba jeszcze zaczekać parę dni.


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród nie tylko różany :)
Monia, przyjedź na kawę, to zobaczysz
Śniegu już prawie nie ma, przecież nie napisałam, że mam zaspy
Sypało wczoraj w nocy i dziś do południa. Wczoraj porządnie, dziś delikatnie, że trzeba się było przyjrzeć.
To tak jak było w tamtym roku z deszczem, u Ciebie trochę polało a u mnie tak, że miałam wody do kolan w piwnicy. Pamiętasz?
Ania, takie listki Ci się uchowały?
Miodzio
To Ty z nimi nic nie rób, będziesz miała wcześniejsze kwitnienie
Tajko, miło Cię gościć
Mam nadzieję, że to tylko liście, ale wylazły z ziemi jak z masła. W tamtym roku po zimie tylko przycięłam kilka liści i było ok.
Na jesień (listopad i grudzień) mieliśmy sporo deszczów, czy to nie może być przyczyna gnicia?
I czy jeśli to tylko liście zgniły, to ta trytoma mi w końcu zakwitnie?
Wiosnę przywołuję


aj, w końcu zaczyna kwitnąć

Śniegu już prawie nie ma, przecież nie napisałam, że mam zaspy

Sypało wczoraj w nocy i dziś do południa. Wczoraj porządnie, dziś delikatnie, że trzeba się było przyjrzeć.
To tak jak było w tamtym roku z deszczem, u Ciebie trochę polało a u mnie tak, że miałam wody do kolan w piwnicy. Pamiętasz?
Ania, takie listki Ci się uchowały?

Miodzio

To Ty z nimi nic nie rób, będziesz miała wcześniejsze kwitnienie

Tajko, miło Cię gościć

Mam nadzieję, że to tylko liście, ale wylazły z ziemi jak z masła. W tamtym roku po zimie tylko przycięłam kilka liści i było ok.
Na jesień (listopad i grudzień) mieliśmy sporo deszczów, czy to nie może być przyczyna gnicia?
I czy jeśli to tylko liście zgniły, to ta trytoma mi w końcu zakwitnie?

Wiosnę przywołuję



aj, w końcu zaczyna kwitnąć
