Luczek95, odpowiadam po kolei
- Plama na liściu nie wygląda dobrze (czyt. stwarza niebezpieczeństwo dla storczyka). To plama mokra, która
prawdopodobnie będzie się rozlewać (powiększać) zabierając coraz większy krąg zdrowej tkanki.
Ja w takim wypadku wycinam (skalpelem, żyletką) część zmienioną chorobowo z pewnym zapasem zdrowej części liścia.
Też kiedyś miałam ten problem. Pomogła nasza niezawodna
Jovanka. Czytaj
tutaj
- Stanowisko na biurku mogłoby być, jeśli jest tam dostatecznie jasno (nic nie piszesz ile dochodzi tam światła)
- Storczyki Mamy mają podłoże do wymiany (jest rozłożone i zasolone ) Korzenie się w nim duszą.
Najlepiej wygląda podłoże w pierwszym, ale stan pomarszczonych liści jest obrazem stanu korzeni wewnątrz doniczki.
Idzie wiosna, więc warto zrobić przegląd korzeni. Wyciąć martwe, ranki zasypać cynamonem lub sproszkowanym
węglem drzewnym (ewent. aptecznym). Wsadzić do nowego, lekko zwilżonego podłoża dla storczyków.
Na pewno rośliny po jakimś czasie odwdzięczą się za ten trud
