


Jedyne, co nas łączy, to widok na ogród przez umyte szyby

No właśnie, ja z tym samym! Słyszałam koło południa w radio i pomyślałam, czy u Was wszystko w porządku. Ale te kry to chyba zdążą pokruszyć, zanim sie cos złego podzieje?dominikams pisze:Aga mi doniosła, że o naszych Markach usłyszała w radio - a konkretnie o podtopieniach mówiliSprawdziłam na necie i faktycznie - dwie markowskie rzeczki się zmówiły i wylewają, znaczy jedna już, a druga ma zamiar wypluć swą zawartość w nocy - i tak się zastanawiam, czy ulicy do szkoły nam nie zaleje, bo rzeczka przebiega m.in. pod tą ulicą
Podobno zagrożonych jest kilkadziesiąt domów
Co to się porobiło
Nasz rów melioracyjny do połowy pełny, woda wartko sobie płynie. Normalnie nawet, jeśli jest, to nie za dużo, i raczej stoi w miejscu.