Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
No Alu prognozę pogody oglądam właśnie. Mówią, że u ciebie już wiosna - 12 stopni. A nam twardo zapowiadają od wtorku ochłodzenie -a dalej mróz i śnieg. A jeszcze przecież leży ten brudny pozostały po poprzednich opadach. Jakoś do nas ta wiosenka nie idzie. Kasia
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Witajcie Kochani!
Wiosnę czuć wszystkimi zmysłami. Isia ma rację: powietrze pachnie inaczej. Pierwsze kwiatki są radością dla oczu a pierwsze wiosenne trele, najpiękniejszą muzyką. Wiosna to najpiękniejsza pora roku! I wiecie co jest w moim odczuciu najpiękniejsze? To co się dzieje w nas: radość odkrywania i oczekiwania. Pełnia lata to czasem lekki przesyt a często również rodzący się powoli psychiczny dyskomfort w obliczu nadchodzącej jesieni i zbyt długiej zimy.
Nie martwcie się, że u Was jeszcze zimno.
Zima jest już i tak na przegranej pozycji, chociaż nie chce się z tym pogodzić.
Życzę Wam słonecznej soboty!
P.S.1 Kociaczku, melduję że cały zwierzyniec wymiziany!
P.S.2 Kózko, chyba mi się zatarły szare komórki, bo zupełnie nie rozumiem Twojej aluzji...
A może Ci się z kimś pomyliłam...
Buziaczki dla Wszystkich Gości!

Wiosnę czuć wszystkimi zmysłami. Isia ma rację: powietrze pachnie inaczej. Pierwsze kwiatki są radością dla oczu a pierwsze wiosenne trele, najpiękniejszą muzyką. Wiosna to najpiękniejsza pora roku! I wiecie co jest w moim odczuciu najpiękniejsze? To co się dzieje w nas: radość odkrywania i oczekiwania. Pełnia lata to czasem lekki przesyt a często również rodzący się powoli psychiczny dyskomfort w obliczu nadchodzącej jesieni i zbyt długiej zimy.
Nie martwcie się, że u Was jeszcze zimno.


Życzę Wam słonecznej soboty!



P.S.1 Kociaczku, melduję że cały zwierzyniec wymiziany!
P.S.2 Kózko, chyba mi się zatarły szare komórki, bo zupełnie nie rozumiem Twojej aluzji...

A może Ci się z kimś pomyliłam...




Buziaczki dla Wszystkich Gości!

- koza
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1682
- Od: 26 lip 2006, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.śląskie
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Alusiu!! Sorki!!!!! Wkleiło mi się coś innego !!! A miało być: http://www.youtube.com/watch?v=5TwTHbwQ ... re=related
Ulka buziaki przesyła
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Właśnie miałam wychodzić, ale jeszcze zerknęłam na chwilkę...
No, to pamiętam, Kózko!
Dziękuję za przypomnienie!
Na takie widoki jak w teledysku muszę jeszcze trochę poczekać, ale to takie miłe oczekiwanie...
A to, jak Wam się podoba: "taniec latynoski"...
?
No, to pamiętam, Kózko!


Na takie widoki jak w teledysku muszę jeszcze trochę poczekać, ale to takie miłe oczekiwanie...

A to, jak Wam się podoba: "taniec latynoski"...

- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Alutku, Kózko, ja to raczej nie Skaldowa ale taka http://www.youtube.com/watch?v=zvo9RiGA ... re=related
Może znacie? Może pamiętacie?
Może znacie? Może pamiętacie?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Witaj, Aluś
Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo zima na tyle dała mi się we znaki, że najzwyczajniej w świecie mi się nie chce... Czy pisać o ciągle zalegającej grubej warstwie śniegu??? Niby znika, ale jest go ciągle tak dużo, że pewnie miejscami będzie zalegał do Wielkanocy... Wiosna nieuchronnie się zbliża, czemu świadectwo dają ptasie trele. Rośliny jednak ciągle śpią przykryte sporą warstwą śniegu...
Na szczęście za kilka dni wyjeżdżam naładować akumulatory i mam nadzieję wrócić w lepszym nastroju
Oby do wiosny!!!

Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo zima na tyle dała mi się we znaki, że najzwyczajniej w świecie mi się nie chce... Czy pisać o ciągle zalegającej grubej warstwie śniegu??? Niby znika, ale jest go ciągle tak dużo, że pewnie miejscami będzie zalegał do Wielkanocy... Wiosna nieuchronnie się zbliża, czemu świadectwo dają ptasie trele. Rośliny jednak ciągle śpią przykryte sporą warstwą śniegu...
Na szczęście za kilka dni wyjeżdżam naładować akumulatory i mam nadzieję wrócić w lepszym nastroju

Oby do wiosny!!!
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Alutko, jak przeszłaś ta wichurę? Mieszkasz przecież na wzgórzu więc musiało dobrze wiać.
Mam nadzieję że nie masz strat w domu ni w ogrodzie.
Buziaczki

Mam nadzieję że nie masz strat w domu ni w ogrodzie.
Buziaczki


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Witajcie!
Isiu, ciesze się, że zajrzałaś do pieska...
mnie ciuszki nie przeszkadzają, ale trzeba by zapytać pieska co o nich sądzi?
Monisiu, miło Cię widzieć
! Trochę Ci zazdroszczę wyprawy...
mam nadzieję, że po powrocie opowiesz nam kilka ciekawych rzeczy!
Pszczółko, piosenki nie znałam, ale baaardzo mi się podoba! Już jest w moich faworytach.
Co do wiatru, to nic szczególnego... dla starych bywalców mojego wątku, c' est du déj? vu...
Wystarczy zajrzeć tutaj tutaj lub tutaj.



Isiu, ciesze się, że zajrzałaś do pieska...


Monisiu, miło Cię widzieć




Pszczółko, piosenki nie znałam, ale baaardzo mi się podoba! Już jest w moich faworytach.
Co do wiatru, to nic szczególnego... dla starych bywalców mojego wątku, c' est du déj? vu...

Wystarczy zajrzeć tutaj tutaj lub tutaj.


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Jak Ty podniesiesz taki ciężar? W dodatku bez doznania kilkunastu ran ciętych i kłutych? Chyba musisz jakiś dźwig zatrudnić.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Zatrudniłam dźwig! (Taki na 2 nogach!)
Pergola już wywieziona na wysypisko tylko nowa jeszcze nie ustawiona.
Jest znacznie cięższa i solidniejsza, tyle że szersza od starej i nie wiem jak ją tam wpasujemy... M. chce wyciąć wiciokrzew i zasadzić nowy nieco dalej a ja nie chcę ruszać starego! 

Pergola już wywieziona na wysypisko tylko nowa jeszcze nie ustawiona.


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Pewnie, że trzeba spróbować go uratować. Szkoda takiej pięknie rozrośniętej roślinki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Alutka, nie pozwól wykopac takiej pięknej rosliny! Na nowy będzie trzeba długo czekac, zeby sie rozrósł tak jak ten. Na pewno znajdzie się inne wyjście ;) 
Paskudne wietrzyska, robią większe szkody niż zimowe mrozy ...

Paskudne wietrzyska, robią większe szkody niż zimowe mrozy ...
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
Dziewczyny, nie dam go ruszyć ;:78 ! Własnym ciałem zasłonię!
I to nie tylko dla urody, ale przede wszystkim dla tego zapachu!!!
A co do szkód, to jednak mrozy są gorsze, Kociaczku...
Wiciokrzew tyle że leży i że jest trochę "sponiewierany" ale w najgorszym razie straci kilka gałązek (usunąć go nie dam!!!
) a zamarzniętych roślin, nie da się wskrzesić... Choćby dzisiaj wykopałam przemarzniętą
(już drugą w mojej karierze!) mimozę. Zeszłej zimy straciłam sporo roślin...

I to nie tylko dla urody, ale przede wszystkim dla tego zapachu!!!
A co do szkód, to jednak mrozy są gorsze, Kociaczku...



- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.
A ja w naiwności swojej myslałam, ze u Ciebie, skoro klimat łagodniejszy, to strat zimowych w ogóle nie ma
Zapomniałam, ze wykorzystując tę łagodność klimatu, hodujesz rosliny, które u nas w ogóle nie miałyby szans, a u Ciebie rosną, ale od mrozu mogą ucierpieć 

