gloriadei - różanka 2010

Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewuniu, normalnie skóra mi cierpnie... Chopin na dwa metry, Bonica prawie dwa, zaczynam sie bać ;-) Masz naprawdę wyjątkową rękę do róż...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Kasiu
wielkie dzięki! ;:196 Cieszę się, że ci się podoba!
Kordeski są naprawdę fajne, bezobsługowe! Zachęcam! Też przymierzam się jeszcze na kilka z grupy RigoRosen- najbardziej wytrzymałe!
U mnie przed domem patelnia - tam tylko takie przezyją ;)
Louise Odier nie mam jeszcze (muszę to nadrobić) -
to historyczna ale wielokrotnie kwitnąca, tnij jak wszystkie krzaczaste wiosną o 1/3 lekko skracając pędy.
Zakwitnie na tych pędach w czerwcu a latem wypuści nowe pędy i powtórzy kwitnienie.
100krociu
;:196 , Dzięki, ale co dziwne, one rosną na najgorszej ziemi po budowie - sam gruz przysypany 20cm ziemi :roll:

Teraz Fischerman's Friend - niektórzy chwalą ale u mnie rośnie coraz gorzej, choruje i jestem nią zawiedziona :(
Krzew kupiony na podkładce to jedno wielkie siedlisko grzyba, kilka kwiatów w sezonie.
Te kwiaty zakwitły na sadzonce z patyczka, na własnych korzeniach. Atłasowe płatki.
Krzaczek wydaje się silniejszy i zdrowszy, przynajmniej na razie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ojej, to dopiero historia z tym FF :shock: To może zasypać go dość wysoko, niech wytworzy korzenie nad podkładką :roll: Zresztą zobaczę, czy w ogóle ruszy :roll: (Graham Thomas po wstępnych oględzinach raczej nie ruszy, ale FF jest w dużo lepszym stanie).
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewka Bonica cudownie Ci rośnie,chciałabym,aby moja też tak wyrosła... :roll: i gęsto kwitła,ale jak na początki jej istnienia ,może być...
Na FF nie narzekam ,ale to jej początki u mnie,także dopiero się okaże...
Interesujący blog założyłaś ,piękne zdjęcia ,na pewno wielu osobom zarażonych chorobą różaną pomoże w wyborze kolejnych odmian,a raczkującym w tym temacie wbije niezłego klina... . :wink: :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewuś!
Dziękuję za wskazówki, przytnę L.O. jak napisałaś.
U mnie też trudne warunki, takich wytrzymałych róż mi potrzeba :wink:.Tylko przed domem , gdzie są posadzone pienne, po południu jest cień.A tam gdzie będę sadzić to samo słońce ;:3
Mam już kilka upatrzonych, boję się tylko że jak pojawią się w sprzedaży, to będę kupować wszystkie jakie mi wpadną w ręce ;:224
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Posadziłam na jesień FF, ciekawe co będzie z nią u mnie :roll:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Dominiko
Podsypuję wysoko, jeśli tylko sie da. Rose-Marek duzo pisał na temat róż na własnych korzeniach.
To może pomóc FF. Chyba, że ta moja jakas felerna :( Porównam je w tym roku dokładnie i zobaczymy, która wygra ;)
Mówisz, że Graham zmarzł? :shock: Na pewno odbije ze spiących oczek :uszy
Neluś
urośnie, urosnie! ;)
Dziękuję za pochwały na temat bloga ;:196
Kasiu
Nie kupuj co popadnie ;)
Szczególnie w marketach róże są często pomylone odmianami i w tragicznym stanie (wysuszone, wybiegnięte).
Szczerze zachęcam do kupowania w szkółkach. Np. w rosacwik mają rozsądne ceny i zdrowe, ładne sadzonki. Podobnie w Rosarium.
Anuś
życzę twojej FF zdrówka! :uszy
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Obawiam się że Graham już z niczego nie odbije - zgnił z nieznanych mi powodów (przy rozgrzebywaniu 2 pędy się po prostu urwały - nie żebym ciągnęła za nie), a te, które zostały są brązowe. Nie łudzę się. Dobrze, że kosztował tylko 6 czy 7 zł :wink:
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Ewo, mnie też New Dawn nie zachwycała, a mamy ją w ogrodzie blisko 30 lat, ale kilka lat temu zobaczyłam ją w pełni kwitnienia u znajomych w ogrodzie. Prowadzone poziomo pędy były całe pokryte kwiatami, wystawa południowa, w pełnym słońcu - wyglądała wręcz zjawiskowo. Niestety koleżanka, zmieniała ogrodzenie i nie miała dla niej litości, a szkoda. Moja nadal podoba mi się średnio ;)
Co do Chopina, to te kwiaty, tak wysoko, ma dla mnie ;), w ogrodzie sąsiadów, żebym mogła go podziwiać z okna na piętrze :D:D, a poza tym jest świetny na kwiat cięty i ładnie się zasusza. Warto, w tym roku pewnie go posadzę.
Bloga mam już w ulubionych :)
Edyta
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Kobiety - LO wytwarza pędy wielkości 2 metrów - zamiast cięcia lepiej lekko ją zagiąć by na pędach wytworzyła duże ilości kwiatów. Mam 3 sztuki, a takie ukwiecone giganty pokazywała kiedyś Gertruda.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

żaża pisze:Ewo, mnie też New Dawn nie zachwycała, a mamy ją w ogrodzie blisko 30 lat, ale kilka lat temu zobaczyłam ją w pełni kwitnienia u znajomych w ogrodzie. Prowadzone poziomo pędy były całe pokryte kwiatami, wystawa południowa, w pełnym słońcu - wyglądała wręcz zjawiskowo.
To prawda, moja sąsiadka ją ma i wpuściła na siatkę, prowadząc pionowo. Nie jest wtedy wysoka, ale za to kwiató ma morze...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

To na dobry wpadłem pomysł zeszłego roku.... :tan
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

EWUNIU Fischerman jest piękny coś podobnego również mam tylko ,że to taki młodzian przeze mnie wychodowany . U mnie z Grahamkiembyło tak samo jak u Dominiki . Mam tylko jedno szczęście ,że chociaż 1 badylek sie uratował . Niestety ten link do tej różowej różyczki to nie ona . Tamta jest pełniejsza . Jak pójdę kiedys do znajomego to ja cyknę . Niestety trzeba będzie jeszcze trochę poczekac .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Dominiko
dobrze, że strata niewielka :( może był juz chory wcześniej.
Edytko,
to musiało być zjawisko! :shock: Tak kwitnace New Dawn widziałam tylko na zdjęciach. Mojemu dam jeszcze rok, jeśli sie nie sprawdzi, idzie do wymiany.
Z Chopina sąsiadów masz miłą dekorację ;)
Do wazonu pierwsza klasa!!! :uszy
Miło mi, że blog przypadł ci do gustu ;:196
Muszę popracować nad artykułem o cięciu, to już niedługo...
Gosiu,
obie metody są dobre, w zależności ile kto ma miejsca wokół róży :)
100krotko,
najwyraźniej takie prowadzenie jej odpowiada!
U mnie jest na łuku, inaczej sie nie da :(
Chyba zrobię sadzonkę, aby posadzić przy ścianie :uszy
Grzesiu,
:uszy
Jadziu,
Piekno ma swoją cenę, oby twój był zdrowszy od mojego!
Cieszę się, że Grahamek żyje! :D
Różową piękność rozpoznamy latem...

Miłej niedzieli wszystkim odwiedzającym! :wit
Zostawiam Super Excelsę:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: gloriadei - różanka 2010

Post »

Dzięki, w przypadku cięcia LO musiałoby się ją ciąć kilka razy do roku - jest tak samo silnie rosnąca jak Chopin.
Co do Super Excelsy - czy jest odporniejsza na mączniaka od Excelsy?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”