
LUTY w ogrodzie różanym
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: LUTY w ogrodzie różanym
A ja dzisiaj w markecie kupiłam śliczną malutką różyczkę ma na razie same pączki i zastanawiam się jak będzie wyglądała jak zakwitnie  
			
			
									
						
										
						
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Podobno w Bedronce mają sie ukazać róże miniaturki po 8 zł chyba , też będę polował , bo tęskno do lata , aż chcialo by sie znów wlepić nos w ten aksamit   .
  .
			
			
									
						
							 .
  .|| Mój spis linków  ||  Zagłosuj na nasze forum   ||    Pozdrawiam , Artur  || 
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
			
						|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Ja podziwiam zimę, zamówiłam następne róże, zrobiłam listę rezerwową na ewentualne straty zimowe i czekam  na wiosnę
			
			
									
						
										
						- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Poczekałabym z wycinaniem. Może wystarczy mocno przyciąć.Tulipan998 pisze:Ja ogladam straty i co bedzie do wycięcia na razie chyba Rosarium Uetersen na altanie, na którym strasznie mi zależało.. no i chyba 2 pienne.....
. Ale za to buszuję po necie i będzie miejsce na nowości :P .
Kilka lat temu nie zakopczykowałam róż i przyszła zima. Myślałam, że trzy mi zmarzły, a one wypuściły pąki.
Tylko później niż pozostałe.
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Z piennymi to inna sprawa, ale też oceniałabym dopiero wiosną.
			
			
									
						
										
						- 
				bolekso
- 200p 
- Posty: 443
- Od: 11 mar 2012, o 08:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Clematisy jako rośliny okrywowowe łatwo ulegają chorobom grzybowym, niszczą je też ślimaki. Jak tylko natrafią na coś do wspinania np. różę zaraz sie wspinają.
Pozdrawiam ! Bolek
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam ! Bolek
- 
				minismok
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: LUTY w ogrodzie różanym
 
 SZUKAMY RÓZ to w smoczej brzmi dosłownie
 ..........nie wiem gdzie są pod śniegiem[ te nie pnące] więc mam saperskie zajęcia w lutym
 ..........nie wiem gdzie są pod śniegiem[ te nie pnące] więc mam saperskie zajęcia w lutym  
 Ale co odkopię to zielone!
 czyli nie wymarzły
 czyli nie wymarzły 
nic nie jest takie jakim się wydaje  Spis Treści
			
						- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: LUTY w ogrodzie różanym
A ja dzisiaj obejrzałam jedną różę pnącą i ona ma gałązkę przemrożoną więcej jak do połowy resztę zielone czy z niej coś jeszcze będzie ?
			
			
									
						
										
						- Karolcia
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Śniegi topnieją,a pod śniegiem...
Pierwsze różane pobudki

			
			
									
						
							Pierwsze różane pobudki


Pozdrawiam Magda 
			
						
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Madziu piękny widoczek. 
			
			
									
						
										
						
- Karolcia
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Elu,cudny widok 
Już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów
			
			
									
						
							
Już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów

Pozdrawiam Magda 
			
						
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Wczoraj świeciło słońce, poszłam do ogrodu jeszcze raz obejrzeć róże. Nie mam co prawda wymarzniętych róż ale niektóre gałęzie są uszkodzone przez mróz - mają długie pęknięcia na łodygach - szczególnie Elfe. Wydawało mi się że dobrze je zabezpieczyłam ale człowiek uczy się przez całe życie.
			
			
									
						
										
						- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: LUTY w ogrodzie różanym
Dzięki...Atka-a1 pisze:
Poczekałabym z wycinaniem. Może wystarczy mocno przyciąć.
Kilka lat temu nie zakopczykowałam róż i przyszła zima. Myślałam, że trzy mi zmarzły, a one wypuściły pąki.
Tylko później niż pozostałe.
 , ale to chyba jednak będzie pozegnanie , chyba że jak bym przycioł to by zostały 5 cm 2 patyki.. Ale bardzo mi zależy , zeby jakbnajszybciej mi ten kawałek altanki zarosła , dlatego jestem kupic nawet 1,5 m sadzonkę jakiejkolwiek pnacej rózy... , na wymianę.. Najwyzej ta przeesadze i jeszcze podratuje .
  , ale to chyba jednak będzie pozegnanie , chyba że jak bym przycioł to by zostały 5 cm 2 patyki.. Ale bardzo mi zależy , zeby jakbnajszybciej mi ten kawałek altanki zarosła , dlatego jestem kupic nawet 1,5 m sadzonkę jakiejkolwiek pnacej rózy... , na wymianę.. Najwyzej ta przeesadze i jeszcze podratuje .Wczoraj podziwiałem kolejne straty
 .
  .|| Mój spis linków  ||  Zagłosuj na nasze forum   ||    Pozdrawiam , Artur  || 
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
			
						|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||








 
 




 
 
		
