Tuje (żywotniki) bledną,brązowieją,żółkną,usychają cz.1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wcześniej też miałam ten problem. Na wiosnę jednak kupiłam nawóz do iglaków, podsypałam i jeszcze zdarzają się brązowienia, ale już nie w takim stopniu jak wcześniej. Teraz będę drugi raz podsypywać.
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
guidet
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 12 maja 2007, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Może to być problem braku magnezu, można by opryskać roślinę ty składnikiem bo zanim roślina pobierze ten składnik z ziemi to trochę potrwa tym bardziej, że idzie jesień;>
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Co za rok ;( - Nie moge sobie zupełnie poradzić z tujami..

Post »

Witam,
Czy Wy też w tym roku macie same problemy? Nie moge sobie zupełnie poradzić z tujami, juz kilka razy w tym roku pryskałem róznym swiństwem, a teraz dopadło je na dobre.
Schną od srodka na potegę (w błyskawicznym tepie), wtej chwili oceniam że ok 60% gałązek oberwałem ze środka, bo uschły.
Sąsiedzi mają podobnie, ale nie wszyscy, mój najbliższy nic nie robi przy swoich tujach i rosna ładnie i nic ich nie rusza? Czy to znaczy ze ja i sasiedzi kupilismy jakiesz badziewie zupełnie nieodporne??? Miały to byc szmaragdy (kupione z gruntu), wszystkie ładnie się przyjęły, mają ładne przyrosty, ale ciągle coś... ciągle pryskam, a i tak kicha, nie wiem czy teraz przetrwają, mam 21 sztuk po ok 1,7m to duza strata :(

Macie jakieś pomysły
Pozdr

Mariusz
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Raczej nie

Post »

Jak było z nawożeniem w tym roku? Jak z podlewaniem? Może mają zbyt sucho?
Obstawiam zakłócenia w gospodarce wodnej i proponuje podsypać krzaczory siarczanem potasu K2SO4 i podlewać, podlewać, podlewać.
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

Nic juz nie wiem

Post »

co do podlewania, to jak była ładna pogoda to podlewałem regularnie i obficie, ale ostatnio sporo padało wiec nie podlewałem... moze jednak za mało padało. Nawóz dostały na wiosnę Florovit do iglaków o przedłużonym działaniu, w sierpniu dolistnie interwencyjny z magnezem, no i za kazdym pryskaniem chemia (w sumie ok 15 oprysków w tym roku) był dodawany florovit do mieszanki chemicznej.

Gdyby to było niewiele to bym tak pomyslał, ale te ubytki są ogromne tak jak pisałem ok 60% a moze nawet wiecej. tuje te co oskubałem wygladaja okropnie -sa "przezroczyste", wiec to nie jest standardowe obumieranie pedów gdzie nia ma swiatła, teraz bedą miały az nadto...
Podobnie stało się z tujami moich sąsiadów oprócz jednego, i to wszystko w kilka ostatnich dni...
W ogrodniczym powiedzieli ze to grzyby i kazali aliette, ale juz zaczynam im nie ufac...
Oldmike
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 cze 2007, o 20:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Nic już nie wiem

Post »

Hm, po lekturze powyższego wychodzi, że leniem nie jesteś. :) A może przedobrzyłeś z nawożeniem? 15 oprysków to dość sporo. A czym pryskałeś?

Przejrzyj swoje nawozy pod kątem zawartości potasu. Przejrzyj ziemię pod kątem robali. Może tu trzeba Pyrinex zastosować? Nic innego do łba mi nie przychodzi.
hajdar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Gdańsk

No właśnie

Post »

zajmowałem sie tymi cholernymi tujami jak nikt inny w okolicy, wiem ze to duzo oprysków, dlatego ostanio sobie odpusciłem nawet bo mi jeszcze cos tam zostało z zalecanej dawki...
a pryskalem róznymi, Brawo, Talstar, Amistar, wczesniej Aliette i Karate (jak cos pomyliłem to sorry), za kazdym razem w połaczeniu dwóch srodków (grzyby i szkodniki) + Florowit i Srodek przyczepny -w róznych konfiguracjach cztery opryski co 7 dni, lub co trzy dni też róznie. Teraz znów Aliette tylko ze pogoda kiepska a ja musze wyjechac -ciekaw jestem jak sobie pradza tuje... a to samo dotyczy róż, ciąle zdychały w tym roku.
Zobacze popatrze, teraz jeszcze je tylko poleje tym jesiennym i podleje :)

Dzięki za odpowiedzi
rafi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 31 sie 2007, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dzięki za porady,myślałem też o przesadzeniu roślin do doniczek z torfem, tera chyba jeszcze mogę to zrobić.Tylko nie wiem czy te doniczki postawić na powietrzu czy na zimę lepiej ich umieścić w jakimś pomieszczeniu.
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Rafi, czy Twoje tuje rosną w ogrodzie, czy w doniczkach :?:
konto-nieaktywne2
---
Posty: 423
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Jak rosną one w ogrodzie to nie przesadzaj ich do doniczek. Nie ma takiej potrzeby. W zimie nie możesz tych doniczek zostawić na powietrzu, bo zmarzną korzenie tui. Zakopanie donic w gruncie nic nie da bo jak przyjdą większe mrozy to je wysadzą na powierzchnię.
Pozostawienie donic z tujami w chlodnym pomieszczeniu może dać odwrotny skutek (rozhartowanie, choroby, szkodniki, .....)
annn
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 14 sie 2007, o 09:10
Lokalizacja: wlkp

Post »

też mam ten problem z brązowieniem tuji, wydawało mi się że ziemia nie dla nich w moim ogródku, no i jednak się sprawdziło... już nawet nie wsadzam tam tuji, zastąpię czymś innym, tylko czym.. pozdrawiam :D
rafi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 31 sie 2007, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

flowers pisze:Rafi, czy Twoje tuje rosną w ogrodzie, czy w doniczkach :?:
Moje tuje rosną w ziemi tylko wsadziłem je w miejscu gdzie akurat teraz ma rosnąc coś innego.Myslałem że mogę je przesadzić w doniczki i postawić na zimę w budynku gospodarczym.
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie przesadzaj do doniczek tak jak radzi Kacper. A dlaczego nie chcesz teraz przesadzić tam, gdzie planujesz :?:

Myślę, że to byłoby lepsze wyjście. Można dodatkowo je zasilić jesiennym nawozem do iglaków.
rafi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 31 sie 2007, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Biorąc pod uwagę porady poczekam jednak z tym przesadzaniem do wiosny,to chyba będzie dobre wyjscie.
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Re: No właśnie

Post »

hajdar pisze:zajmowałem się tymi cholernymi tujami jak nikt inny w okolicy, wiem ze to duzo oprysków, dlatego ostanio sobie odpusciłem nawet bo mi jeszcze cos tam zostało z zalecanej dawki...
dlaczego cholernymi :shock: nic nie dzieje się bez przyczyny. Uważam, że najpierw spanikowałeś, bo mam w ogrodzie bardzo duzo tuj i wszystkie brązowieją od środka, jednak najpierw poczytalam co im może dolegac, a nastepnie jedynie je uważnie oglądałam i zostawiłam w spokoju :wink: Wiosną dostają nawóz i są w miarę systematycznie podlewane i oprócz tego dostają ode mnie bardzo dużo miłości i nie katuję ich niepotrzebnie ogromnymi dawkami chemii. Mają 5 lat i czują się doskonale :D
życzę powodzenia w ich hodowli
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”