Fabi 12 pisze:Mam pytanko co do pełnych tulipanów, czy wykopujesz je co roku? Czytałam gdzieś że trzeba je wykopywać.
Pozdrawiam Fabiola.
Fabi, no powinno się je wykopywać ale ja tego nie robię, za dużo pracy, mam ich za dużo

Co roku jakieś wypadają, a ja każdej jesieni dosadzam nowe, tak więc jest ciągle coś nowego
Izabelo 
Czkam więc z niecierpliwością aż furtkę otworzysz

Wiosna niedługo zagości w naszych ogrodach, u nas piękna odwilż! Zdjęcia wkleję
Izuś, Tuscany prezentuję w wątku różanym, ale oczywiście spełnię Twoją prośbę
Tuscany to piękna francuska róża, mam ją dwa sezony, zasadzona wiosną 2008.
Zachwyciła mnie pięknymi, atłasowymi kwiatami i cudownym zapachem. Kolor od ciemnej czerwieni, przechodzący w bordo w miarę przekwitania. Kwitnie już maju .
W pierwszym roku, po posadzeniu kwitła raz, w drugim powtórzyła kwitnienie, kwiaty były mniejsze i mniej.
Zalecałabym stanowisko pól cieniste, tzn należy chronić ją przed południowym mocnym słońcem, ponieważ ciemnie kwiaty przypalają się szybko.
Dorasta do 1.20, ma tendencję do wypuszczania długich gałązek w drugiej połowie lata.Tnę ją dosyć mocno, wiosną do wysokości około 50 cm, po pierwszym kwitnieniu do wysokości około 70 cm. Nadmiernie wybujałe gałązki też przycinam w lecie, dzięki temu krzew ma ładny pokrój i dobrze się rozkrzewił.
Jedyny mankament, tendencja do łapania mączniaka w drugiej połowie lata, ale kocham ją, więc jej wybaczam.
