Basiu, chyba mamy podobny gust
Aniu, skutkuje to kuszenie, oj skutkuje
Szkoda, że nie mamy patentu na ogród z gumy
Ewuś, mam nadzieję, że koty sobie odpuszcą łowy, a jak nie, to ja im pomogę

jak się tylko będzie dało.
Avuś 
, a co kupiłaś?
Izulka, robię tak jak piszesz, ale zapisany tekst już się nie pojawia ponownie.
Małgosia, jak tam wypad?
Zapłaciłaś za wodę, czy na rachunek brakło
Nie przejmuj się mężem

, ja w tamtym roku już w czerwcu miałam kategoryczny zakaz kupowania czegoś do ogrodu..
W sumie to mam do dziś
Wiolu, poidełko kupiłam na allegro, ale w tej chwili nie ma tego, co kupiłam, są podobne, tylko innych producentów, zerknij
http://www.allegro.pl/listing/search.pH ... de%C5%82ko
Izulka, nie wiem czy Astrid pachnie, bo nie pamiętam, w dodatku kwitła podczas deszczu co też nie sprzyja zapachowi, ale dziewczyy piszą, że pachnie dość mocno, cytrynowo.