Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Halinko - pamiętam, zaraz wyślę Ci PW.
Wielkopolska tonie w śniegu, od rana pada, a róże są schowane w śniegu. Jak na razie wszystko z nimi jest w porządku. Chyba będzie w tym roku długa zima.
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Oj Gosiu u mnie dopiero po południu zaczęło padać,ale za to dość intensywnie :roll:
Masz rację,że ta zima chyba najdłuższa od długiego czasu,dawno takiej nie było :wink:
Już obrzydła mi całkowicie.Moje róże też pod śniegiem,chyba nic im nie będzie z tego tytułu :(
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosia ja zawsze chętnie się podłącze pod zamówienie..
pamietaj o mnie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

;:188 Szalona kobieto-Iza chyba nigdy nie zakończymy zakupów różanych.
Gosiu ja nie będę oryginalna-wolę Twoje róże i znowu je obejrzałam z dziką radością.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Anka - czasem też przeglądam zdjęcia i wątki różane, mam dość śniegu - dobrze że nie pada bo nie wiem już jak mam odśnieżać.
By mieć wszystkie różane zachcianki to trzeba by kupić z 5 hektarów ziemi i zrobić różankę pokazową jak mają nasi sąsiedzi. U nich takie ogrody mają najmniej 5 hektarów, te największe są na obszarze 17 hektarów - w sumie odwiedzania na 2 dni. Trochę im zazdroszczę - co do zakupów to trzeba będzie kupić tylko najładniejsze - powoli zaczyna brakować ogródka.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Tak Gosiu...tylko, że wszystkie są najładniejsze a szczególnie te, których się nie ma. :wink:
U mnie słonko świeci i Tobie go posyłam. :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Elizabetka - dziękuje za słoneczko - wczoraj u nas ładnie świeciło - dziś za to roztopy. Sorki u mnie cicho ale jestem trochę zajęta własnym projektem.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu trzymam kciuki ;:333 ....a jak skończysz to daj znać a wszyscy się zlecimy. :D
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Elizabetka pisze:Gosiu trzymam kciuki ;:333 ....a jak skończysz to daj znać a wszyscy się zlecimy. :D
Tak zlecimy się ;:108 ;:108 ;:108
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Już się zlatujemy :;230
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Aniu - jeszcze trochę pracy przede mną - grafika, baner, katalog z odmianami i inne pomysły. Zaczniemy na dobre w sam raz na początek sezonu.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

I jak ze śniegiem? Topnieje?

U nas niestety powoli, tzn. tylko w miejscach, gdzie było go mało (odśnieżane), i przy domu, gdzie jest cieplej, kurczy się szybko. Reszta ogrodu dalej w śniegu, dziś łopatą zwalałam śnieg z róż, żeby dokopać się do kopczyków. Wydaje się, że większość przetrwała (zielone tuż nad kopczykami). Jednej się chyba nie udało (jakieś miękkie, brązowe patyki, 1 mi odpadł przy macaniu ) - to chyba Graham Thomas z R.

Kiedy ściąga się kopyczyki z róż? Nie mówię o nowo sadzonych, tylko takich, które mają co najmniej 1 sezon za sobą - zawsze się boję dłużej zostawiać, bo w ciepłej ziemi szybciej ruszają pąki - a potem są nieprzyzwyczajone do słońca :roll:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Dominiko - śnieg u nas topnieje, na całe szczęście wolno i w miarę równomiernie. Zdążyłam obejrzeć Elfe i mam z nią problem - skórka na gałęziach jej popękała, a róże wsadzone w grudniu poradziły sobie doskonale. Ja na początku marca będę wygrabiała słomę z róż.
Kopczyki ściąga się pod koniec marca - na początku kwietnia i najlepiej w pochmurny dzień.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Hmmm... Moje Elfe były trochę (bardzo byle jak, bo luźno i niedokładnie) zawinięte w słomę. Część wydaje się ok - ale trudno to ocenić bez zdjęcia tych niby osłon. Na pewno nie widziałam tam żadnej popękanej kory.

No właśnie - czy chochoły też tak długo trzymać? Szczerze mówiąc, to na początku marca chętnie bym je już zdjęła :roll:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Jeśli nie będą zapowiadać dużych przymrozków to możesz powoli zdejmować chochoły. U mnie jest trochę cieplej, zwykle zaczynałam już pod koniec lutego - ostatnio nie było takich zim. Zwykle i tak dokładnie tej słomy się nie pozbiera - u mnie zwykle jest do końca kwietnia. Za to wszystkie cebulowe już wyszły, będą teraz zdobić rabaty.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”