Małgosiu, dziękuję za miłe słowa

Izo, ani trochę się nie znam na irysach i nie wiem do jakich rysów ten się zalicza. Ale z ciekawości poszperam kiedyś żeby się
dowiedzieć.
Wiciokrzew pnie się po drewnianym rusztowaniu zamontowanym wokół studni. Tniemy go jak leci nie zwracając uwagi na nic - dosłownie. Ukorzenia się prawie w 100%. Spełnia też funkcję rośliny zadarniającej wokół hortensji i nie rosną mi tam chwasty. Sam się wtedy ukorzenia. Jak dla mnie to roślina bezproblemowa i bardzo ozdobna z liści. W innym miejscu ogrodu rośnie przy dużym korzeniu jako roślina właśnie zadarniająca.
Witaj Tajko, kiedy kupowałam ten winobluszcz uprzedzono mnie o jego delikatności jeśli chodzi o niskie temperatury, jednak mamy go już w gruncie trzeci rok i dwie bardzo zimne zimy przetrwał bez żadnego uszczerbku i bez okrycia. Ostatnio znalazłam na stronie angielskiej informację, że zimuje już w strefie 3, może jest to prawda, a u nas szkółkarze nie mają z nim dużego doświadczenia? Sama nie wiem co myśleć, ale jak widać w naszej zimnicy żyje bez problemu.
Ostatnio zaglądałam do swoich dziwadeł egzotycznych do bardzo chłodnego - bo nieogrzewanego domku murowanego. Zarówno czojsia - choisya ternata jak i perełkowiec nowozelandzki żyją i mają się super.