Diety

[Anaka]

Kochana, z samych otrębów nigdy nie piekłam
Ale jak zdobędę jakieś info w tym temacie, to zaraz dam Ci znać

Jajka kur zielononóżek zawierają śladowe ilości cholesterolu- złego.Dlatego można je jeść prawie bezkarnie.
Kury zielononóżki to stara rasa pochodząca bodajże z Wielkopolski / mogę się mylić/.Te kury mogą życ wyłącznie na wolnym wybiegu - w niewoli, zamknięte umierają.Jedzą naturalne ziarno i to co uzbierają .Teraz zimą hodowle trzymają je na przestrzeniach zadaszonych,ale z odkryta powierzchnią ziemi.
Jajka są mniejsze niż tradycyjne kurze,ale bardzo intensywne w smaku.
Polecane dla chorych na nowotwory, cukrzyków, osłabionych po chorobach, alergików, kobiety karmiące, osoby z podniesionym cholesterolem, itp.
Jadamy je od pół roku. Są niestety droższe od tradycyjnych.

[Baryczka]

Aniu, zielononóżki mają do tego taką właściwość, że są wybredne. Nie wszystko zjedzą. Planujemy kupić kilka wiosną, ale dość trudno je dostać. My mamy to szczęście, że Tato hoduje kilka gatunków kur, raczej dla hobby. Dzięki temu mamy zawsze świeże i pyszne jajka, z wolnego chowu i prawdziwie wiejsko- ekologiczne Dodam, że innych jajek poza naszymi nie ruszę.

A chlebka z czystych (tzn. niemielonych) otrębów nie piekłam. Dotąd próbowałam upiec trzy różne chlebki z serkiem, ale właściwie żadem mi nie wyszedł. Dziś robię podejście nr 4

[Andzia1]

Kamilko, ten wg mojego przepisu jest smaczny, przypomina najbardziej prawdziwe pieczywo, tylko się kruszy

Dzięki za informację o tych kurkach. U nas w sprzedaży nie widziałam jajek od nich. Ale czasem dostajemy takie swojskie jajka od chłopa , bo każdy nadmiar pieczywa jaki u mnie zostaje jest suszony i oddawany takiej znajomej pani, która w zamian daje nam jajeczka.
Ja żadnych kurek na działce nie chcę... Przerabiałam to już. Dziękuje uprzejmie... Były też indyki, kaczki, gęsi, prosiaki, krówki...wszystko. Ziemniaczki, zboża, buraki białe czyli żniwa, kopanie ziemniaków, sianokosy... plewienie, okopywanie zbieranie stonki... uffffff
Ale krowę potrafię do dzisiaj wydoić

[Anaka]

Kamila, poszukaj w necie hodowli.One czasami te zielone kurki sprzedają
Mój Znajomy sobie kupił małe stadko . Warto,jeżeli ktoś ma warunki. Jajka od kur z wolego chowu są pyszne,ale te od zielononóżki i pyszne,i wyjątkowo zdrowe

[Baryczka]

Aniu/Anaka, już znalazłam źródło

Aniu/Andzia1, właśnie to co Ty opisujesz z taką zgrozą, na wsi jest najpiękniejsze Zbieranie stonki, teraz już się tego nie robi. Jeden oprysk i po problemie. A tak ekologicznie było

[Andzia1]

Kamilko, oczywiście masz rację. To jest piękne. Zwłaszcza dla ludzi, którzy na wieś do babci czy cioci przyjeżdżali na wakacje i prace w polu były dla nich atrakcją... Inaczej odbierali to Ci, dla których to było zwyczajnym obowiązkiem na co dzień a ja właśnie do tych drugich należę. Uwielbiam grzebanie w ziemi, ale... w ogrodzie, gdzie wiem że jak nie będę miała ochoty czy sił zrobić tego dzisiaj to zrobię za 2 dni...
Wszystko ma swoje wady i zalety.
Dodam jeszcze tylko, że kupując warzywa czy owoce na targu nigdy się nie targuję o cenę, bo wiem doskonale ile pracy kosztuje rolników wyhodowanie tego wszystkiego i darze ich wielkim szacunkiem.

PS
zbieranie stonki to jest moje najgorsze wspomnienie, bo panicznie boje się takiego robactwa

[Anaka]

Kamila, to zielononóżki wkrótce u Was zagoszczą
Polecam i sama zobaczysz, jaka to różnica w smaku jaj

[Daisy]

Dziewczyny jajka kur zielononóżek można kupić tutaj
http://ekosfera.pl/pl,category,67194,nabial,jajka.html ( tu są)
i tutaj http://amarantus.pl/index.php?cPath=16 ( chwilowo jajek nie ma)
Sprawdzone sklepy, robię u nich zakupy

[Anaka]

No tak, tylko w marketach są tańsze...
Można je dostać też w eko sklepach w W-wie - trochę droższe. Albo na allegro prosto od producenta

[Daisy]

Pewnie tak
W Opolu w marketach nie ma W sklepach ekologicznych prawie wszystko jest poza nabiałem i wędlinami.. Na allegroooo jakoś nie miałabym odwagi kupić jajek ze względu na oszustwa, a poza tym dostawa też byłaby droga.

[rezygn0101]

No tak, tylko w marketach są tańsze...
Można je dostać też w eko sklepach w W-wie - trochę droższe. Albo na allegrooo prosto od producenta

Hodowca drobiu to nie producent, a jajka od producenta to jajka na 90% z chowu klatkowego. Hodowca to hobbysta. Handlowiec na allegro też musi zarobić + przesyłka =
Polecam
http://www.forum.woliera.com/

[Anaka]

Miałam na myśli hodowcę oczywiście i każdy może się zorientować o co mi chodziło.
Niestety, jeżeli czegoś chcemy to musimy za to zapłacić, za przesyłkę też. Za darmo nic nie ma

[rezygn0101]

Ja mam swoich kilka kur, więc producentem nie jestem, a różnica w smaku jaj - ogromna. Zależnie od sytuacji przestawiam tylko ogrodzenie i mam przy okazji wyplewione, wyczyszczone i przy okazji ekologicznie nawożone.

[Anaka]

Daisy, na allegro jajka kury zielononóżki sprzedają dwie osoby-deizi i grzegorz.Kupowałam od obu hodowców.Są sprawdzone.Możesz śmiało zamawiać, bo nie ma mowy o oszustwie.Niestety za przesyłkę trzeba zapłacić,ale tego nie uda się uniknąć

[Andzia1]

Na prośbę Baryczki podaję dokładny przepis na chleb z otrąb. Mam nadzieje, że się przyda jeszcze komuś.
1 paczka otrębów owsianych
1 paczka otrębów pszennych lub żytnich
2 łyżki mąki kukurydzianej
1 łyżka mąki pszennej
5 dag drożdży
woda, sól ok. 1 łyżeczka
Otręby i mąkę mieszam w misce z sola, do tego dodaję drożdże rozpuszczone tylko w ciepłej wodzie. Wody trzeba dodać tyle, żeby można było wyrabiać "ciasto" łyżką (ok. 1,5 szkl. chyba). Ciasto ma być gęste. Takie ciasto odstawiam dobrze przykryte w ciepłe miejsce do wyrośnięcia - ale uprzedzam, że nie rośnie tak jak normalne ciasto, jednak widać zachodzący proces...
Następnie wykładam do 2 małych foremek aluminiowych (takich jednorazowych) i piekę 45-55 minut w temp. ok. 170 st. Wkładam do zimnego pieca, bo wtedy jeszcze trochę lepiej rośnie. Chleb jest twardawy, kruszy się trochę, ale jest na prawdę smaczny. Myślę że można go zmodyfikować dodając jeszcze jakichś ziaren lub zamiast maki pszennej żytnią razową.
Smacznego