Ogródek KaRo cz.2

[Karo]

Leczę się leczę .... bo wiem ,że nie usiedzę długo w domu ,
wiemy wszyscy ile jest do zrobienia przed zimą...
najpilniejsze u mnie jest sadzenie cebul tulipanów ,które wykopałam...
reszta mogłaby spokojnie poczekać na mnie ...
jest jedno ale ...
to ja nie umiem czekać

Pogody są nieciekawe- wszyscy musimy być uważni i w porę zacząć domowe leczenie pierwszych objawów infekcji.
Pozdrawiam wszystkich kichających,polamanych i gorączkujących ...

Aniu tak duże fajne kiermasze bywają w mojej okolicy tylko kilka razy w roku ale faktem jest ,
że przez m-c wiosną i jesienią w każdy weekend mam dostęp do wielu wystawców ciekawych roslin.


Grażynko - jeszcze nie wszystko pachnące Ci wysłalam,
leżą na trawie przygotowane dla Ciebie pędy a ja z pośpiechu je przeoczyłam.
Przyjęłam pewną technikę pakowania ,żeby nie pomylić gatunków i prawidłowo je opisać (czy sa czytelne???)
i niestety opuściłam kilka przygotowanych "kupek ".
Podeślę Ci jeszcze kiedyś...

Beato - ta gałąź ,to realizacja pomysłu mojego M,mam nadzieję,że niebawem spróchnieje
lub skutecznie zarosną ją moje rośliny.
Myślę,że pielenia mam minimalnie,bo "zarosnięte" rabaty nie pozwalają na bujny wzrost roślin niepożądanych.
Wystarczy wzruszyć ziemię i usunąć pojedyncze chwaściska.
To mi odpowiada,nie jestem więźniem własnego ogródka,nic nie muszę...mogę natomiast leniuchować częściej....

[Lady-r]

Karo pytałam cię czy znasz nazwę tej ładnej trawki takiej zwieszającej się

[kogra]

Masz rację Karo. Busz to przywilej, który daje więcej czasu na leniuchowanie i wąchanie kwiatków .Nie ma za bardzo co plewić, kopać też nie trzeba a prace ogrodnicze ograniczają się do ścinania przekwitłych pędów i ewentualnie przesadzania czy dosadzania.Tej przyjemności nie znają wielbiciele ogrodów pod sznurek, gdzie stale jest co robić a właściwie to praca nigdy się nie kończy.
Buszowate ogrody mają jeszcze jedną zaletę - co rusz to inny widok a jak jedna roślina wypadnie, to zaraz inna sama wchodzi na jej miejsce. Myślę Karo, że zgadzasz się ze mną.
A żebyś wiedziała, że kiedy otworzyłam paczkę to cała kuchnia zapachniała ogrodem. A były tam tylko 4 pączki.

[Karo]

Grażynko oczywiście , zgadzam się z Twoim poglądem...
Dążyłam sukcesywnie do tego by na moich rabatach było " ciasno ",teraz mam kilka miejsć do przysłonięcia-oddzielenia od reszty ale juz rosną krzewy ,już je będę ćiąć ,już wiosną da się wydzielić zakątki....

Aniu ,wybacz proszę nie znalazłam Twojego pytania o trawę.
Czy myślisz o tej na pierwszym zdjęciu w poście z Pią 14 Wrz 2007 13:31 ???
Jeśli tak to jest to drugoroczna trawa pampasowa,ale nie jestem przekonana ,że pytasz o nią.

[Dorota T.]

Bardzo lubię w Twoim ogrodzie te dzikie zakątki i kręte ścieżki.
Dzięki za pyszną herbatkę i miłe towarzystwo.
Świetnie wygląda zestawienie Rącznika z Różą.
Pozdrawiam.

[Lady-r]

Tak o nią mi chodziło ,a przed nią rośnie coś o takich ładnych dużych listkach też nie wiem co to

[Karo]

Aniu to jest figowiec pospolity Ficus carica inaczej figa.
Rosnie u mnie drugi rok ,mocno przybrała w tym sezonie ,ma kilka pędów.
Wezmę się za nią wiosną.

Dorotko -dziękuję za odwiedziny ....
Co roku coś z czymś łączę i nie zawsze jest to dobre połączenie
ale tutaj też wydaje mi się jako udane.

[kasia176]

Karuś, trzymaj się cieplutko i lecz swoje choróbsko!
A Twój ogród niezmiennie powala mnie - ten gąszcz roślin jest cudny!

[chatte]

Krysiu, Ty wiesz, że mnie się u Ciebie wszystko podoba. Podoba mi sie nawet to, co Ty uważasz za nieciekawe i niegodne uiwagi ;) Masz piekny ogród i tyle
U mnie dziś też wiał silny wicher, ale na szczęście ok. 10-ej przestało padać i mogłam wyruszyć do ogródka.
Na przeziębienie zaserwowałabym Ci herbatkę z lipy i sok malinowy, a jeszcze lepiej odrobinę nalewki malinowej ;) Ale pewnie masz własne wypróbowane sposoby, więc pewnie szybko odzyskasz pełnię sił

[barbarka]

KaRo mój drogi mężulek był ... troche zobaczył i hmmm , ach tak , no .....
Czyli już mi nic nie powie hihi
Powoli będzie się i u mnie robiło buszowato , z czego ogromnie się cieszę
Pozdrowinia od mojego M
Pa
Jak zdróweczko czy choć odrobinę lepiej?

[x_B-a]

Karuś! Przejmowałaś się moim zdrowiem, a nie pomyślałaś o sobie. Zrób sobie okład z ziemniaków. Nie wiem czy słyszałaś. Rozgotuj 4 ziemniaki w łupinkach, zgnieć je, włóż w torebkę foliową i zakręć w ściereczkę bawełnianą. Takim ustrojstwem owiń szyję i trzymaj póki ziemniaki nie wystygną. Próbowałam na moim synu, zawsze pomagało. Życzę ci dużo zdrówka i pogody takiej jak u mnie (teraz u mnie jest super). Pozdrawiam. Beata.

[Katka]

Fotki "buszu" są cudowne .
Ja tam wolę mojemu mężowi nie pokazywać takich zdjęć, bo na razie jest nieświadomy, że te maleństwa co ciągle sadzę mogą kiedyś tak wyglądać .

A Tobie KaRo życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się cieplutko .

[bogusia177]

Witam,jestem nowa,od niedawna mam komputer i zwiedzam stronki z ogrodami.Zachwyciły mnie zdrowe i piękne kwiaty.Jestem pod wrażeniem,tylko tak dalej.Bogusia

[lawenda]

Sama już nie wiem ile czasu spędziłam dzisiaj w twoim ogrodzie,baaaaaaaaardzo przyjemnie
dawno nie byłam ale nadrobiłam zaległości ,najdłużej posiedziałam nad wodą wlepiając oczy w lilie,cudo.

[Karo]

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny,
pochwały ,troskę o moje zdrowie i życzenia.
Od razu lżej człowiekowi na duszy i szybciej się zdrowieje.
Zawsze jesteście mile u mnie widziane dziewczyny...do zobaczenia...