Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilia himalajska

Post »

Miałem i mi zgniła :roll: więc uważaj na nią :wink: na pewno sprawdź czy nie jest uszkodzona i nie ma żadnych skaleczeń przez które mógłby się wdać grzyb.
Awatar użytkownika
nitka55
500p
500p
Posty: 834
Od: 26 sty 2010, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie

Re: Lilia himalajska

Post »

Adrian89 Właśnie dostałam i jest jakaś miękka nie wiem co robic :?: Proszę o pomoc ;:180
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Lilia himalajska

Post »

Cebula może być też po prostu zwiędła.
Obejrzyj ją dokładnie, czy nie ma na niej plam, wodnistych miejsc.
Awatar użytkownika
nitka55
500p
500p
Posty: 834
Od: 26 sty 2010, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie

Re: Lilia himalajska

Post »

Jutro zobacze a jezeli bedzie coś nie tak to będę mogła wsadzic do doniczki i zostawic w zimnej piwnicy?
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lilia himalajska

Post »

To pewnie przez brak wody jak wspomniał xipe, wydaje mi się że możesz ją zostawić w piwnicy do wiosny a nic jej nie będzie. Byle nie miała żadnych oznak pleśni.
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Wprawdzie nikt tu dawno nie zaglądał, ale potrzebuje pomocy i myślę, że dobrze trafiłam.
Kupiłam Cardiocrinum giganteum w Binny Plants w grudniu i trafiło do donicy. Otrzymałam je wyjęte z pojemnika, z dobrze przerośniętą bryłą ziemi. Spędziło dwa tygodnie w garażu (od +2 do -3 st.) Teraz jest w cieplejszej piwnicy i....zaczęło wegetację!
Nie wiem co zrobić...zacząć podlewać? Nie wiem, jak szybko rośnie, gdzie je przenieść? Nawozić?
Wiem, że to trudna roślina i nadzieja na kwitnienie byłaby zbytnim optymizmem. Ale cebula ma jakieś 22 cm obwodu i certyfikat AGM. A może oddać ją do szklarni?
Doradźcie, proszę :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Jeśli dopiero zaczyna puszczać liście to przenieś ją do chłodnego pomieszczenia by nieco zatrzymać wzrost ale regularnie wietrzonego na okres ok. miesiąc. Jeśli wzrost jest zaawansowany to jedynie zostaje ustawienie jej w oranżerii lub na parapecie i dbanie jak o kwiaty domowe. Wczesną wiosną wysadzić do grunty. Sadzimy na lekkim podwyższeniu przy mocnym drenażu i piekielnie żyznej ziemi ? cały czas dokarmianej. Przed przygotowaniem miejsca można je okopać drobną nierdzewną siatką . Jest przysmakiem gryzoni . Jeśli zacznie ci rosnąć a będziesz chciała innych dodatkowych informacji to napisz . Jeszcze jedno andowan kiedyś uprawiała tę roślinę.

jarek
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Dzięki Jarku! Jak miło, że zareagowałeś. Informacje dotyczące sadzenia bardzo cenne (piekielnie żyzna ziemia, siatka)
Donica stoi w piwnicy ciemnej 10 st. a oznaka wegetacji, to cztero-centymetrowy kiełek ze środka cebuli. Myślisz, że można ją przykryć warstwą ziemi i przenieść w chłodniejsze miejsce? Chyba tak trzeba zrobić, nie muszę jej podlewać?
Poobserwuję jak zareaguje na niższą temperaturę i zdecyduję, co dalej.
Co rozumiesz pod pojęciem ,piekielnie żyzna'?
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Jeśli ma dopiero kiełek to wszystko ok. zabezpiecz górną jej część ale tak by dostawało się powietrze by nie zagniwała czyli np. włókno kokosowe drobno pocięte gałązki jedliny itp.
Piekielnie żyzna ziemia to znaczy np. kompostowa, lub stale dokarmiana nawozami wieloskładnikowymi. Ta lilia nigdy nie osiągnie rozmiarów giganta jeśli nie będzie odpowiedniego pokarmu. Można przed zimą okładać ją grubą warstwą świeżego obornika końskiego. Ten obornik jako jedyny w świeżej postaci nie pali roślin wręcz przeciwnie poprawnie je ogrzewa a ziemię wzbogaca w składniki pokarmowe. Można uprawiać ją na lekkim wzniesieniu w ziemi mieszaninie przegnitej starej kory kompostu torfu obornika i dla rozluźnienia nieco piasku. Od wiosny dbamy by była umiarkowanie wilgotna ziemia. Późną jesienią górną część cebuli okrywamy siatką bo może się zdarzyć, że w mroźne zimy szkodniki zjedzą ją od góry. Dodatkowo pamiętaj, że lilię tą nie sadzimy tak jak standardowe cebule czyli 3 głębokości. Ją sadzimy kilka centymetrów pod powierzchnią ziemi w związku z czym jest narażona na górne podgryzanie. Sama lilia w pulchnym podłożu unormuje wysokość cebuli. Może przygotowanie ziemi jest zbyt kłopotliwe ale jak pierwszy raz to uczynisz to nie będziesz żałowała. Pamiętaj zawsze o drenażu i to dużym na głębokość ok. 30cm i dość szerokim średnicy ok. 1m minimum. Chyba, że masz w ogrodzie przewagę piachu. Ja mam ziemię łąkową raczej umiarkowanie wilgotna przez cały sezon. W takich warunkach nie zmieniam podłoża np. dla irysów syberyjskich. Wspaniale rosną formy pełnokwiatowe.



jarek
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Zacieram ręce z radości! To niemal obrazkowa instrukcja uprawy. Co tam, kłopotliwe przygotowywanie podłoża, lubię się natrudzić, szczególnie, gdy chodzi o rzadką roślinę. Składniki na piekielną mieszankę już mam. Końskiego obornika pod dostatkiem, jeszcze tę nierdzewną siatkę muszę zdobyć.
Z donicą zrobię, jak radziłeś. Trochę się martwię o to, czy zdołam właściwie ją podlewać...
W jednym tylko poście zawarłeś tyle informacji. Kiedy jesienią dołowałam w tunelu doniczki z liliami to poobkładałam je właśnie świeżym końskim obornikiem i trochę się martwiłam, by nie zaszkodził potem,wiosną pomidorom. Widzę, że niepotrzebnie!
Gdybym mieszkała w lubuskim a nie w lubelskim to zbędne byłyby te wszystkie, karkołomne zabiegi.
Czy mogę liczyć na jeszcze jedną odpowiedź???
Kilka lat temu moje wówczas pierwsze w życiu cardiocrinum przestało rosnąć po wypuszczeniu liści. Kiedy całkiem padło, to pomiędzy łuskami cebuli zauważyłam coś, jakby drobne pajączki...nie bardzo mogę sobie przypomnieć ich dokładny wygląd.
Co to mogło być? Lilię kupiłam w centrum ogrodniczym, rosła u mnie w donicy jakieś...cztery miesiące.
Czy trzeba ją chronić nie tylko od gryzoni?
Pozdrawiam :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
beatab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1525
Od: 13 kwie 2009, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Widziałam te lilie w Maja w Ogrodzie u p.Eugeniusza Radziula- on mówił że po kwitnieniu zamiera jak juka, a nowe cebule nie kwitną za rok- muszą osiągnąć odpowiedni rozmiar :D Można kupić na str,=. swiatcebul- ale też drogo 60 zł :wit
Nie wiem czy warto za tą cenę jak kwitnie raz na kilka lat :D
MAS
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 13 wrz 2009, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Tę cebulę mam już trzy lata.Gdy kupowałam była wielkości cebuli amarylisa.Jeszcze nie kwitła,za to ślimaki mają wyżerkę z liści.
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

To, jak widzę wielu czeka na kwitnienie giganta. Może komuś się w tym roku uda doczekać?
Ja na pewno, za radami wesołego bardzo starannie przygotuję mu miejsce. Moja cebula jest dużo większa więc nadzieję na najbliższe lata mam, o ile sprostam wymaganiom.
Wczoraj widziałam w centrum ogrodniczym cebulę za 52 zł. Nieduża i w nie najlepszym stanie. Na pewno jesień jest lepszym terminem do sadzenia. Ja kupiłam cardiocrinum w doniczce, ukorzenione a zapłaciłam w przeliczeniu 35 zł. Dotarło do mnie 'przy okazji', więc uniknęłam wysokich kosztów przesyłki. Warto rozglądać się za takimi możliwościami.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Dostałem dzis od pana Radziula bardzo porządną porcję nasion Cardiocrinum.
Może się uda wykiełkować nasionka.A później to już tylko parę latek do kwitnienia.
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)

Post »

Ba! Parę latek...! Tak się zastanawiam, gdyby chciało się doczekać sporej grupy kwitnących lilii (pomarzyć przecież można)
to należałoby przez pierwszych kilka lat kupować nowe cebule. Pojedyncza zakwitnie i trochę trzeba poczekać aż cebule przybyszowe osiągną dojrzałość. Kilka cebul sadzonych rok po roku dawałoby taką możliwość.
Mieszkańcy lubuskiego mogą śmiało eksperymentować, ja chyba poczekam, jak przeżyje u mnie pierwszą zimę. Podobno zniesie przykryta - 15?
Mirzan, czytałam, że nasiona potrzebują do kiełkowania około 20 st. czy trzeba poddać je wcześniej stratyfikacji?
Czy ktoś może widział (ma?) cardiocrinum yunnanense o fioletowych kwiatach?
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”