Witam pięknie wszystkich
Przemku, ja z tych pojemniczków robiłam też koszyczki na cebule

Na czymś trzeba oszczędzać, żeby można kupować więcej nasionek, cebulek itd
Grażynko, bardzo chętnie skorzystam, bo u mnie w żadnym sklepie białych nie ma jak na złość

Podam Ci na pw swój adres.
Basiu moje truskawki pnące to jest odmiana Selva, one wcale nie są pnące tylko takie udają

, wypuszczają bardzo długi wąsy na których są młode i one kwitną też i owocują.
Póki co są na oknie na strychu i raz w miesiącu je podlewam, jeszcze w grudniu miały kwiatki. Mam nadzieje, że przeżyją.
Jeszcze Wam chciałam przedstawić naszego "synusia"

To jest Tytus, którego historię opisałam już w wątku Ligowym:
