Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2

[gorzata76]

Wyglądacie jak Koło Gospodyń Wiejskich tylko one raczej pierze darły, a nie murarki skubały...
Ambitne z Was baby

[100krotka]

Wszystko się zgadza Koło Gospodyń miewa w dzisiejszych czasach alergiczne dzieci, więc pierza nie stosuje ;-)
Niesamowite, dziewczyny, jestem pod wrażeniem pasji i zapału

[gloriadei]

Dziewczyny! jestem pełna podziwu
Nie marnowałyście czasu

[dominikams]

Madziu - a nie tym razem chodzi o wierzbę - szczepiłyśmy Hakuro na pniach o różnej długości - czy się uda - zobaczymy. Tak naprawdę to chodziło o wprawę przed szczepieniem w polu - obie mamy zamiar przeszczepić nasze drzewka owocowe. Ja co prawda naszczepiłam w zeszłym roku śliwę na podkładkach z ałyczy, ale udało mi się jak... no jak ślepej kurze ziarno (by się chciało rzec ), bo nic nie ćwiczyłam, tylko tak z głupia frant (niezbyt mądrze ).

Gosia - Jak zawsze trafny komentarz

Aga i Ewa - dzięki KGW pozdrawia

[basow@]

Dominiko chyba całkiem niezły "plon" murarek , nie sądzisz? Oj się będzie działo! :P teraz tylko czekać na wiosnę ,żeby się obudziły.Ile domków w tym roku powiesisz?


A z tego co pamiętam , Agnieszka głośno krzyczała w swoim wątku , że jedzie na podbój Warszawy!Widać Jej się udał ( ten podbój) , skoro pług ....i te sprawy... :P

[dominikams]

No, ta to się potrafi ustawić Ale tak naprawdę to nam mowę odebrało, jak zobaczyłyśmy pług

Nie wiem jeszcze, ile rurek powieszę, muszę chyba przeliczyć ile jest kokonów, podzielić przez 2, i pomnożyć przez (nie pamiętam ile ).

[aguskac]

(w życiu tu wcześniej nikt nie odśnieżał )

Bo kto to widział tak drogę zapuścić... pod samą stolicą, dokładnie to ze 400m od niej... wstyd To u nas na wsi między domami spych jeździ czasem i co 2 dzień
Tak w tajemnicy wam wyznam, ze wzięłyśmy pana spychowego na wdzięk i urok osobisty

Szczepienie, jak wspomniała Dominika mamy juz opanowane perfekt, żeby tylko choć jedno chciało się przyjąć

Pszczoły wylądowały w lodówce czyżby jakaś orientalna potrawa???

[JSZFRED]

To tak wyglądają dzisiaj boczne drogi pod stolica

[JSZFRED]

Dominiko,
w sprawie róży Tip Top zerknij do Asiorkowej różanki link poniżej można ja nabyc u P.Choduna

[dominikams]

Dzięki!!!

Co oni podają, ze w W-wie spadło 5 cm śniegu? Nasza droga, mimo, że porządnie odśnieżona po przedostatnich opadach (chyba w sobotę rano był pług), jest tak zawalona, że szok. Dziś sąsiad odśnieżył pasy pod koła (bo całości to nie ma szans), i na łańcuchach ledwie się przedarł. Rozmawiałam z nim przez telefon, mówił, ze nigdzie nie jest odśnieżone, normalnie dramat.
No ale mnie to nie dotyczy - i tak nie uda mi sie stąd wyjechać

[stokrotka6]

Dominiko, jestem u Ciebie w wątku dopiero na czwartej stronie.Wspaniałe masz plony.Twoje posty są
pełne tresci iwiedzy.Przeczytam je do końca.Też uwielbiam ukorzeniać(nie zawsze mam co)i też podglądam czy już są male korzonki i czasami je przez to niszczę.

[100krotka]

Dzięki!!!

Co oni podają, ze w W-wie spadło 5 cm śniegu? :

Domiś, ja kiedyś słyszałam wypowiedź Waszej Lokalnej Władzy ;-) że w Warszawie nie ma problemu korków.
Po czymś takim, to wszystko jest możliwe...

[magdala]

Domiś, ja kiedyś słyszałam wypowiedź Waszej Lokalnej Władzy ;-) że w Warszawie nie ma problemu korków.

...No teraz to może być i prawda -skoro wiele osób nie może wydostać się z domu ????

[liska]

Dominika super te zdjęcia ze szczepienia.. nie miałam pojęcia, ze to jest takie.. "łatwe"?

Powiedz mi proszę co dalej z tym.. owijasz czymś czy tak zostawiasz?

Podoba mi się to, może i mi by się coś takiego udało.. tylko na jakich roślinach próbować?
Winogron mi na razie wystarczy... zresztą ja nie czuję ich uprawy..
Ciekawa jestem, czy moje przeżyją..

Pamiętasz mówiłam Ci jakie mam .. palava i reva
znalazłam je.. to są czeskie odmiany ..ponoć smaczne.. jakby przeżyły i okazały się strzałem "w dziesiątkę" i wytłumaczyłabyś mi jak się podzielić to chętnie

[dominikams]

Krysiu - ja też rozgrzebuję i podglądam, choć z reguły raczej nie notuję uszkodzeń (ukorzeniam w trocinach, więc łatwo się wyciąga patyki w celu oględzin ).

Aga i Magda - no właśnie, to nasze realia... Korki nie wiem, czy były, ale wiem od sąsiada, że fatalnie się dziś rano jechało