Ogródek kogry cz.8

[JAKUCH]

Masz rację Grazynko . W ubiegłym roku slimaki zezarły mi moje wysiane i kupiłam sadzonki na bazarze . Bardzo małe plony i szybko sie pochorowały . Wysiane do gruntu mają dłuższy start ,ale sa zdrowsze .

[christinkrysia]

Witaj Grazynko
Dziś nie mówimy o pracy, ogrodach a nawet naszych ukochanych ziółkach tylko siadamy przy pysznej kawie lub herbatce jak kto woli i zajadamy się do syta pączkami.
Zapraszam do stołu

[kogra]

Babopielko - zapraszam jak tylko Słonkogród ruszy.
U mnie dzisiaj cały dzień posypywało śniegiem i temperatura stale w minusie.
Nie odpuszcza zima ani na trochę.

Mateuszu - dzięki za frezję.
To wspaniale pachnący kwiatek.
Link chyba uszkodzony, bo mi nie otwarło.

Jadziu - mam właśnie takie doświadczenia z nimi.
A błędów się nie powtarza.

Christinkrysiu - kusisz znowu tymi pączkami i to w dodatku w takiej oprawie, że znów ślinka cieknie.
Zjadłam już 4 więc chyba na dzisiaj wystarczy.
Tylko gdzie spalić te kalorie ?

[Matemax]

Grażynko coś się chyba popsuło a to jest canna

[christinkrysia]

Grażynko kuszę ..... bo ludzie tak się boją tych kalorii i liczą ,liczą, liczą......
A pączki po prostu trzeba jeść dla tradycji i przyjemności smaku a nie z myślą o kaloriach.
Pozdrawiam

[kogra]

No ładnie, chyba mam za słabe okulary.
Wygląda całkiem jak fresia na pierwszy rzut oka, ale masz rację.
Chyba czas na odpoczynek jak już nie rozpoznaję roślin.

[kogra]

Krysiu - to prawda.
Oczami też można się najeść i przytyć.

[christinkrysia]

Grażynko ........ jakie w tych pączkach było nadzienie - czy na pewno tylko dżem ?
Myślę,że jakiś dodatek %towy bo wspaniale ripostujesz i jesteś w świetnym nastroju.

[kogra]

Pączki jadłam po obiedzie a nadzienie było z róży.
Humor to raczej mam zawsze dobry.
Mało takich dni jest w roku żeby mnie ścięło.

[Jadzia1]

Ja chrustami się objadałam w sobotę zaś trzeba coś upiec , bo jak na niedzielę bez ciacha zostać

[kogra]

Jadziu też prawda.
Niedziela bez kawałka ciasta to nie niedziela.
A potem rankiem w poniedziałek za łopatę i odśnieżać.

[Jadzia1]

No można jeszcze na lodowisko , lub spacer z pieskiem , taki dłuuuugi bo z odśnieżaniem u mnie gorzej ,Zbyszek kładem odśnieża nie chcę go pozbawiać te zabawy

[kogra]

No pewnie, jak mogłam zapomnieć , że Ty na łyżwach jeżdzisz.
Gucio z pewnością pańci pomoże na spacerkach a i inne pieski też.
Sama bym na taki spacer się wybrała.
To masz fajnie z tym odśnieżaniem.

[Jadzia1]

Witaj Grażynko wyczytałam u Krysi o Twoich Pustynnikach , aj swoje przechowuję w pisaku i zobacz jak zaczęły rosnąc , zdjęcie wkleiłam u Krysi

[kogra]

Jadziu już tam byłam i widziałam.
Odpisałam w twoim wątku.