Paula, nie wiem skąd masz te informacje, ale wg Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 r.
w sprawie gatunków dziko występujących roślin objętych ochroną (Dz. U. Nr 168, poz. 1764) wrzos zwyczajny NIE jest pod ochroną.
http://www.lonicera.hg.pl/law/pr_gatchr_nowe.html#4
nie ma go też w wykazie roślin chronionych atlasu roślin:
http://www.atlas-roslin.pl/lista-chronionych.htm
Kwiaty polne
wrzuciłam w google i pierwsza strona jaka mi wyskoczyła to http://www.jerzygrzesiak.pl/lista41.html
dalej nie sprawdzałam - więc się wcale nie upieram, że mam rację ;)
a swoją drogą.. też mi się kiedyś obiło o uszy, że wrzosy są pod ochroną - być może kiedyś były i taki mit dalej panuje?
dalej nie sprawdzałam - więc się wcale nie upieram, że mam rację ;)
a swoją drogą.. też mi się kiedyś obiło o uszy, że wrzosy są pod ochroną - być może kiedyś były i taki mit dalej panuje?
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
-
flowers
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3834
- Od: 17 cze 2007, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bez przesady MietkueMZet pisze:Flowers - Z pełnym uznaniem dla Twej wiedzy.flowers pisze:Stawiałabym na czyściec leśny (stachys silvatica)....
Mój błąd polegał na uwierzeniu w kolor rośliny na zdjęciu. Czyściec mam w kluczu identyfikacji w grupie kwiatów czerwonych (tam nie zaglądałem) a nie fioletowych
, to nie wiedza, to odrobinka wiedzy w tej dziedzinie. A kolor kwiatów tej samej rośliny jest bardzo różny na różnych zdjęciach i to często myli.
Pozdrawiam
Takie piękne zdjęcia.. a u mnie pada i pada od prawie 2 tygodni.. nie ma szans na babie lato i podziwianie jesieni. Byłam w ogrodzie botanicznym we Wrocławiu, coś pięknego jednak tylko zimowity ( w kilku przepięknych odmianach) dały się podziwiać mimo deszczu, reszta wyglądała dośc smutno. Na szczęście nie padało cały czas
