...szybciutko się przywitam i spadam ,bo nasionka się moczą....

Kuchnia w ziemi

,doniczki stoją

......................
cudowny widok
Słoneczko świeci,aż chce się żyć i temp.+1

może czarodzieje od pogody się pomylili ...
Arabello dziękuję
Mario ja to chyba muszę sobie poczytać o tej roślince ,bo nazwa mi nic nie mówi
Miśka najważniejsze,że jesteś zadowolona z tej pracy ...a reszta planów jakoś się sama ułoży.
Jadziu ja to mam nadzieję ,że pieniądze nie poszły w błoto i maszyneria ułatwi mi pracę tzn przyjemność w hodowli pomidorów ...i jak tu teraz nie wyczekiwać wiosny
kogra część kwiatków wyrzucisz chyba ,bo jak pomieścisz te wszystkie pomidory

Oby tylko nie było zarazy ...latem.Jakież to jeszcze masz ciekawe odmiany
Grażynko taki prezent zażyczyłam sobie od m na urodziny ...a od reszty rodziny linie kroplującą
AAleksandro mam dwa tunele foliowe i małą ,maciupeńką szklarenkę .Jeden foliak dostałam w tym roku od forumki

wym.6m na 10 wys.2,5 ,druga folia 8m na 4,5

wys 3m .Pole do popisu mam ,zobaczymy czy mi sił starczy na obrobienie tego wszystkiego.Ja to wszystko sama ...nikomu nie daję się dotykać do pomidorów ...reszta tylko je ,a ja wszystko od a do z
ANKHA ...HYDROFOR OPIJEMY W TĘ SOBOTĘ razem z linią kroplującą
