Grażynko ,
Trzynastko, zostaje nam tylko rozgrzewanie sie wspomnieniami i ciepłymi fotkami.
Bo to co za oknem , nastraja mnie o depresję giganta. Plucha , błoto , coś okropnego!!!
Jollu , dziękuję za piękny portret róży
Szafirku , musimy się jakoś pocieszać i czekać na utęsknioną wiosnę,
Adamian , ja się nie znam na florze równika , ale te żółte kwiaty nie są Cassią (strączyńcem) , one mają inne kwiatki i pokrój.
Jacku, lubię fotografować noc , bo jest piękna i tajemnicza , a w tamtym rejonie fascynująca . Całe noce przełaziłam , bo szkoda snu , gdy tyle pięknych okolic do zwiedzania.