Witaj Sylwek
ja cały czas główkuję jak tu pozyskać parę metrów do nasadzeń...w naszym przypadku jest to trudne

Stare[pierwsze]nasze drzewka pozbawiam dolnych gałęzi i pod nim dosadzam cieniolubne rośliny.
Za domem mam mały sad z kilkoma drzewkami owocowymi,zarzekałam się ,że nie pozwolę mojemu M tam wtargnąć...i tej jesieni 'pękłam'.Syn się ucieszył,bo będzie miał mniej koszenia trawy
Pozdrawiam ciepło Marzena