Ogród Pelagii cz.2

[pelagia72]

Gosiu
Wybacz Przeoczyłam Twój post
Mi też ! Hi hi ! ( Po za moją osobą of course)

[Cynthia]

Basiu
W Picassie, prymitywny ale działa

Miałam go kiedyś ale wywaliłam bo mi się wszędzie w kompie wkręcał nieproszony

[vita]

Witaj! Zmagałam się z wklejeniem zdjęcia agapantów na rabacie i poddałam się!
Nie daje mi spokoju twoje stwierdzenie, że przecież nie wszędzie rosną w donicach, a kwitną!?
Może to kwestia temperatury podczas zimowego spoczynku? Ja niestety, nie mogę pochwalić się tak dużym doświadczeniem.
Swoje kupiłam ubiegłego lata, już kwitnące. Sprzedający uprzedził mnie, że jeżeli zimą będą miały więcej niż 10 stopni w pomieszczeniu, mogą kaprysić! Liście straciły, ale ruszają nowe, światła mają mniej więcej... Muszę znaleźć sposób na sukces!
Co do rozmarynów, to...podziwiam! Czy cały czas, od wysiewu rosną w doniczce? Może tu popełniam błąd, ciągle je przesadzając?
Zabieram je z rabat jesienią na parapety i...marnieją w oczach A znasz taki rozmaryn...płożący? Kiedyś widywałam go w większych marketach, ale ze względu na cenę, omijałam.

[jollla500]

Agniesiu fajne zdjęcia a na ostatnim widać jak zawiesiłaś oko na Grzesiu

Ale ten Grześ to ma powodzenie

[magdala]

Agnieszko -sąsiadko (chyba zza miedzy)
Nieraz cichaczem zaglądałam do Twojego wątku podziwiając zdjęcia ogrodu ,ale tym
razem już nie wytrzymam i napiszę - to zdjęcie z mostkiem jest nieziemskie !!Takie malownicze.
Jak obraz z "epoki" - tylko jeszcze stylowe suknie założyć i już !

[JacekP]

Agnieszko, może i masz rację z tym agapantem. W ub. roku nie mogłem dobrać odpowiedniej osłonki. A mnie ciągle prześladuje myśl, że on się dusi w takiej ciasnej doniczce Choć z tego co piszecie, to prawdopodobnie moje urojenia

[pelagia72]

Moja córka z kotem sąsiadów



Basiu
Fakt, troszkę złośliwy jest ten program , często komp się zawiesza
Wiktorio
Co do rozmarynu, nie jest łatwy w uprawie.
Kiedyś postępowałam podobnie, sadziłam do gruntu, jesienią przesadzałam do doniczek i do domu, padły wszystkie po za tym kuchennym pozostawionym w domu. Widocznie miały za mokre korzenie.
Swój większy okaz o mało nie straciłam przez przechowywanie w za ciepłym i za ciemnym pomieszczeniu, usechł prawie cały, teraz ma dziwny pokrój. Był piękny, kiedy chowałam w grudniu, ostatnio sąsiad się nad nim pastwił, mam nadzieję, że przetrwa.
Widziałam raz płożący w pobliskim ogrodnictwie, nie był drogi
Jolu
Co mi pozostało hi hi ! Przynajmniej oko sobie zawieszę na młodszym koledze
Magdo
Witaj serdecznie po raz pierwszy w moim wątku !
Dzięki ! Fotka jest z Wrocławskiego Ogrodu Botanicznego
Jacku
Nie urojenia , troszczysz się o niego i martwisz, o normalne.
Duża ta donica ? Może się uda dopasować osłonkę.
Może pomęczysz swojego agapanta jeszcze rok, zobaczysz chociaż kolor i formę kwiatu

[Cynthia]

Wiedziałam ,że fotka jakaś będzie
Piękne zdjątko bo oczywiście modelka urocza
A co znowu sąsiad zrobił rozmarynkowi?
Kiedyś te rośliny nie wytrzymają i zrobią Panu atak morderczych kłączy ....
nie masz tam jakiś owadożernych ....było by im łatwiej

[pelagia72]

Basiu
Dzięki
Podlał kwiaty roztworem soli ( myślałam, że kwasu)
Owadożerne by nie dały paskudowi rady, musiały by być, jakieś dziadożerne

[Cynthia]

Aga czytałaś Musierowicz
Tam w którejś części był wysyłany ESD (Eksperymentalny Sygnał Dobra)....nie mylić z innymi rozwesalaczami
Czyli uśmiech, po prostu
Może załatw dziadka dobrocią.....metoda zagłaskaj kotka na śmierć też czasem działa
....ale w książce chyba nie o to chodziło .....

[pelagia72]

Basiu
Próbowałam już Basiu, nie poskutkowało
Teraz pozostało jedynie ;:44

[Cynthia]

No cóż .....próbowałaś wszystkiego

[JacekP]

Agnieszko, zrobię, jak mówisz. A dziś przyjrzałem sie moim rozmarynom. Jeden padł, drugi wygląda świetnie. No i liść laurowy też pięknie zimuje (pierwszy rok).

[Matemax]

Pell dzisiaj podobno białe... pozdrawiam

[jollla500]

Agniesiu ale super fotka do dziś wspominam Twoją córkę, ale fajna i sympatyczna dziewuszka

I dla Ciebie kwiatuszek