Witajcie kochani.
Czytam i czytam i już niektórzy sieją, kupują, a mnie się już nic nie chce. Zadołowałam sie chwilkowo, bo dość mam siedzenia w domu i marnowania czasu. A tu nie ma szans- po kolana śniegu i nic sie nie dzieje na działce. W mieście już czarno-odwilż nic nie pada, tylko sie topi, na działce nie drgnie.
Ciesze sie, że podobają Wam się stare zdjęcia, chociaż człowiek sobie przypomniał jak sie to wszystko powoli zmieniało.
Jollu- oczko było, ale nie wtym miejscu co teraz basen, było na trawniku bliżej orzechów;
Olu-płoteczek robilismy sami, ale szybko się rozleciał. po prostu niczym go M nie zabezpieczał i rozsypał się

Pomysł jest fajny i prosty, a także tani, tylko trzeba inaczej sie do niego zabrać.
To zdjęcie M w liściach cukinii. Fajowe no nie?
Agnieszko, Basiu, Dominisiu,Moniko, Daluniu,Jolu Graj,Pelcia, Karinka, Lamia i Wszyscy Goście których nie wymianiła a którzy mnie odwiedzają -dziękuję za odwiedziny, ciepłe słowa i śliczne zdjęcia.
Pozdrawiam wszystkich mocno
