Ha Ha Sylki ale Ty jesteś żartownisia .
Biorąc pod uwagę przemęczenie zimowe to nawet mój kolorowy blat kuchenny nie pomoże w inwencji twórczej ma się rozumieć kulinarnej.Siły starcza tylko na oddychanie i podlanie storczyków
Agnieszko, dziś dopiero oglądam Twoją cambrię z częścią rozkwitniętych pąków
Mam zaległości, bo przeziębienie trochę mnie trzymało ( i niestety nie odpuszcza )
A cambria już wygląda zjawiskowo, a co dopiero będzie za jakiś czas
Falenopsisy też cieszą kolorami Szczególnie piękny dla mnie ten łososiowo-żółty w prążki. Piękny
Tak, tak 100l kory :P Nie no, ze wszystkiej nie zrobię, bo by mi na 5 lat wystarczyło...ale część na pewno tak Jeszcze czeka mnie kruszenie styropianu, ale nienawidzę tego dźwięku...hmm...stopery do uszu założę i do dzieła
Dziękuje Wam za odwiedzinki w sobotę będę miała więcej czasu to postaram się o nowe zdjęcie cambrii -mam nadzieję ,że słoneczko będzie mi sprzyjać .Dzisiaj jak wróciłam z pracy to poszłam ją zobaczyć i dech ,aż zapiera jak kwiaty sie rozwijaja ,płatki prostują i wyciągają się do słoneczka -;:112 -bo takie wyciągnięte zastałam wieczorem i tak mi się pomyślało
I jeszcze niespodzianka w moim sanatorium ,a to się trzynastka ucieszy coś rośnie u jednego kuracjusza ,zrobię foto to będzie łatwiej ocenic ale to tez w sobotę ,bo jutro jak wyjdę rano to dopiero po zmroku wrócę
Na pierwszy ogień cambria ,otwiera nowe paki i wygląda co raz lepiej ,eh gdyby było słoneczko to 2-3 dni i wszystkie by sie otworzyły.
ten powinien być na samym początku ale zaplątał sie na koniec
Kwiaty pojedyńcze są cudowne ,sztywne ,pięknie nasycone kolorem i bardzo duże trudno uwierzyć ale w najszerszym miejscu mają 10 cm. .Jestem taka szczęśliwa ,że tak pięknie i okazale zakwitła u mnie.
Mam jeszcze niespodziankę dla Trzynastki ,idzie mi całkiem ,całkiem -sanatorium działa całodobowo i pacjenci czują wyraźną poprawę nie wiem tylko czy aby mój falek nie puszcza pędu .To cos wyrasta bowiem nad starym pędem i co ja mam teraz zrobić ?
Spryskuję codziennie te zasuszone czarne korzonki ,na dnie naczynka zawsze jest mokry keramzyt ,kamyszki na wierzchu raczej przeschnięte .Trzynastko jak do mnie wpadniesz to prosze o uwagi ,a może ktoś z nas też coś może podpowiedzieć ,chetnie skorzystam.