Minismokini-Agato witam Cię w mym zaśnieżonym ogrodzie,pewnie ciężko się szło po zaspach śnieżnych ,ale Ty przyzwyczajona...

i w końcu dotarłaś..
Cieszę się ,że doceniłaś moje celowe nieuporządkowanie i swobodny rozrost kwiecia,chociaż ...właściwie nastał czas ujarzmiania ...mam w planie jeszcze trochę roślinek
Mile mi będzie gościć Cię ponownie ,i jeszcze ...i znowu...
Danusiu myślę ,że zima tym razem żadnych stron nie omija ,śnieżąc wszędzie ,gdzie się da...

A straszą dziewczyny ,że tak do końca marca będzie .
Nic nie straciłaś ,nie odwiedzając sklepów ogrodniczych ,wszystko to samo co roku się powtarza ...W zagranicznych sklepikach intern. można dopiero pobuszować i nowości zakupić ,tylko trochę drogo by wyszły te
cuda
Ponoć teraz biel na topie...to proszę ,pierwszy obrazek to clematis viticella Alba Luxurians

a tutaj najzwyklejszy jaśmin,ale jakże pachnący..
a oto floks ,ale niższa i bardzo gęsta odmiana,nie znam nazwy...
Chryzantema niska ,w doniczce i pozostawiona w ogrodzie,ciekawe czy przetrwa...
Jutro gruntowna naprawa komina...już sie boję ,co to będzie się działo...