To ja w ubiegłym roku miałam trochę więcej szczęścia z biedronkowymi roślinami.
Były maciupkie, ale większość kwitła Może to zależy od tego, jak długo są w sklepie,
w jakich warunkach przechowywane??
Och Joluś....dzięki Takie widoczki to ja wielbię.....
aaaa,nowy wątek? no chyba....tylko nie wiem jak....tak samo jak stary???? i myślałam że dotrwam do wiosny....bo teraz to takie nic wszędzie....jak zacznę....?