Witajcie Gosiu,Aniu,Majka , Cynhtio nie sądziłam że od rana tyle osób będzie .
Orliczki mam chyba od zawsze ,pierwsze dostałam od mojej sąsiadki jeszcze na starej działce , zawsze kwitnące ,z grudą ziemi przekopywane , Ale kilka ostatnich kupowałam na targach w Minikowie .
Sporo kolorów chyba zrobiło się z krzyżówek , samosiewek .Szczególnie te najpiękniejsze ciemne miałam jeden rodzaj ciemnych teraz jest w kilku odcieniach ..
Z samosiewek usuwam tylko te których kolory mi sienie podobają
Mariolu 
wiem że nasion kupionych też wyrastają piękne , kupowały znajome na działce, teraz też bywają nasiona tych orlików o pełnych kwiatkach .
Felu 
wszystkich to nigdy tak nie będzie żebym miała ,to tylko jakiś ułamek wszystkiego .
Felu ja wchodzę do Ciebie i chętnie czytam o Francjo i architekturze , wiele w tej kwestii nie mam do powiedzenia ale lubię czytać .
Aniu 
ja też się może teraz będzie już spokój .
Ale co do nasion orlików to nie chciałaś wszystkich tylko z tych które miały główki w dół pamiętasz ?, zaznaczyłam dla Ciebie z których zbierać , choć nie wiem czy nie porobiły się krzyżówki .
Jolu 
ja jesienią na alegro widziałam nasiona orlików pełnych .