[Iza] pisze:Alino, wiedziesz niesamowicie kolorowe życie. Takie podróże... Ja nigdy nie wyjechałam nawet na 1 dzień z Polski. Moi znajomi, owszem, wyjeżdżają czasem na wakacje do Turcji, Grecji, ale ... Finlandia, Chiny... Mi by nawet do głowy nie przyszło, ze możnaby tam pojechać

Masz bajkowy zwierzyniec, a dzieci mają iecodzienne pasje. Do tego piękny dom pełen czarodziejskich bibelotów i tajemniczy ogród. Zaglądanie do Twojego wątku to prawdziwa przygoda. Będę Cię jeszcze odwiedzać. Pogłaszcz ode mnie swoje czworonogi. Kózka nie bodzie czasami?
Witaj Izo

Bardzo dziękuję

Podróże i zbieranie bibelotów to moje następne pasje ( i to już koniec moich zainteresowani

)
Zapraszam serdecznie do domku i ogrodu...
Co do kózki- to jest tak...jest to wybitnie złośliwa jednostka- bodzie nie miłosiernie- tylko wyjdź z domu bez smakołyka w ręce- zaraz poznasz jej różki
W całym tym ambarasie- mamy tylko jedno szczęście- jest to miniaturka- ciut większa od kota - więc razy nie są zbyt bolesne

Podzdrawiam
