PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Dziękuję Kamilko, poczytałam, poszperałam w necie...
Problem polega na tym, że mój ogród jest położony w małym miasteczku, dookoła są domy, a do najbliższego lasu jest kilkaset metrów. Gdybym wyłożyła mięso w ogrodzie, to w pierwszej kolejności zjadłyby je koty, których w okolicy jest pełno.
Coś jeszcze muszę wykombinować :roll:
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Dalu bardzo Ci zazdroszczę takich gości :oops: czekam z niecierpliwością na zdjęcia :wit
Ja miałam takich gości :heja



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Sów to i ja zazdroszczę ;:138
Jadzia1 pisze:Obrazek
Ale minę do zdjęcia zrobiła :D
A z mojego dzisiejszego polowania nici. Znaczy się zdjęcia są, ale ostrość łapał na brudnych szybach, a nie ptakach :( A szyby w taki mróz nie umyję :roll: Może jakieś ładniejsze uda mi się wybrać, to wkleję :|
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Mój ogród odwiedziły dwie samiczki bażanta.
Właściwie to pomieszkują pod iglakami zasypanymi śniegiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Ja ostatnio widziałem jakiegoś bażanta, wyleciał mi z iglaków. Zdjęcia niestety nie zdążyłem zrobić.

To są natomiast dzisiejsze sikorki. Zdjęcia gorsze, niż te z Wrocławia. Niestety na tym parapecie obecnie nie ma słońca. Trzeba poczekać gdzieś pod koniec lutego może będzie, to i zdjęcia będą ostre :? A parapetu nie chcę zmieniać, bo do tego się przyzwyczaiły i tu mają winorośl, na którą siadają i z niej dają nura do miski.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
edinio47
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 wrz 2009, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

sylwekw pisze:A ja myślę, że to orzechówka (Nucifraga caryocatactes)
Też tak myślę,choć zdjęcie odrobinę niewyraźne. Kilkanaście kilometrów od Kłodzka sa jej lęgowiska, więc to autochtonka :D .
pozdrawiam
Edi.
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

lila31 piękny dodatek masz w ogrodzie.
Kiedyś i u mnie chodziły bażanty......... :( ,ale to było parę lat temu.Może kiedyś wrócą?
Mam za to kuropatwy. :D
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

lila 31, mamy chyba ten sam ogród :wink: , moje bażancice śpią przy świerczku. Przylatują na kolację pod karmnik (sypałam tam ziarno dla trznadli), i idą spać :D .

Mój tata kiedyś dokarmiał krukowate. Przed wysypaniem jedzenia uderzał nożem o deskę do krojenia. Ptaki tak się nauczyły, że potem na znajomy dżwięk tyko szumiało w powietrzu, jak zlatywały na posiłek.
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

A oto moje sowy, a właściwie ich reprezentacja, bo czasami spędza dzień u mnie kilkanaście tych ptaszków.
Zdjęcie niezbyt wyrażne, ale one siedzą wysoko, a mój aparat nie ma dużego zoomu.

Obrazek
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8490
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Dalu, zazdroszczę :D . To chyba wyjątkowo rzadki przypadek, żeby sowy przesiadywały w okolicy domostw ?
Przez całe życie nie widziałam sowy poza ZOO :shock: .
Czy u sasiadów też bywają? Czy co roku są u Ciebie, czy też pierwszy raz ?
Ciekawe o czym to świadczy i co na to powiedzieliby ornitolodzy ?

A może skontaktowałabyś się z jakąś organizacją ornitologiczną? Znalazłam namiary :

Wszystkie dokonane na tym terenie obserwacje ptaków (z wyjątkiem obszaru Górnego Ślaska) prosimy przekazywać na adres centrali regionalnej:

Zakład Ekologii Ptaków Uniwersytetu Wrocławskiego
Sienkiewicza 21, 50-335 WROCŁAW
Tel.: 071 375-40-36 071 375-40-36


/ http://www.zep.biol.uni.wroc.pl/index.p ... &Itemid=54 /

Przy okazji prosimy o więcej zdjęć ;:180
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Witajcie :wit
O kurcze jakie zdjęcia :roll:
Dalu to jest rzeczywiście niesamowity widok , ja czasami widzę latem jak wieczorem siedzi sobie jakaś na znaku drogowym , ale tyle na raz jeszcze nigdy nie widziałam .
Dziś zrobiłam takie zdjęcia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Sowy to oczywiście uszatki - sowy uszate. Bardzo dokładnie widać "uszy" u wszystkich trzech ptaków i - tylko one właśnie organizują takie zloty - sabaty czarownic. Świadczy to także o "jakości" naszej tegorocznej zimy. Ptaki pewnikiem głodują.
Inną jeszcze sową z uszami jest puchacz, ale ten to raczej w górach i dużych borach występuje.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.

Post »

Aniu, sowy zaczęły do mojego ogrodu przylatywać parę lat temu, ale dotąd pojawiały się i znikały wyłącznie jesienią, kiedy ta brzoza miała jeszcze liście, ale już żółte.
Najpierw strasznie się ucieszyliśmy, bo nie słyszałam, żeby pojawiały się u kogoś w okolicy. Mieszkamy niedaleko starego cmentarza i ktoś mi mówił, że dawniej siadywały właśnie tam na drzewach.
Potem M. wyczytał, że w wielu mitologiach sowy są symbolem śmierci i choć nie jestem specjalnie przesądna zaniepokoiłam się. To był pażdziernik, a do stycznia pochowałam 6 osób z rodziny i znajomych...
Ale wiem dobrze, że to głupota łączyć te śmierci z sowami; zresztą od tego czasu sowy co roku o tej samej porze wysiadują w ciągu dnia na mojej brzozie i nic się nie dzieje, oprócz tego, że co chwilka biegnę do okna, albo pod drzewo, żeby na nie popatrzeć. I mam wrażenie, że one patrzą na mnie uważnie tymi wielkimi oczami :roll:
W tym roku po raz pierwszy widzę je zimą - były wczoraj i przedwczoraj, ale dzisiaj już nie.
Dodam jeszcze, że brzoza rośnie w przedogródku, tuż przy drodze, jeżdżą tam samochody, chodzą ludzie...
Zdaje się, że są to sowy uszatki(?). Myślisz, że powinnam to gdzieś zgłosić? do jakiejś organizacji ornitologicznej?
Karpek, sądzisz, ze one głodują? Jak im pomóc? Jeśli wyłożę mięso, pierwsze zjedzą je okoliczne koty...
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”