Ranczo Nokły cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeuszu-a jak te mrozy i wysoki stan wód(oglądałam na Bugu)zniosły Nokły?Pewno wszystko w lodzie?A żółwie czy przeżyły?
Bzy masz przepiękne!
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Pozdrawiam Tadziu ;:196 Miłego dnia
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

MATEUSZU- dziękuję za odwiedziny, lilak ten jest rzeczywiście piękny, wypatrzyłem go na Allegro, intensywnie pachnie, jak prawie każdy bez.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, z perspektywy 12 lat pracy w ogrodzie, to rzeczywiście wykonaliśmy ogrom pracy, ale tak w codziennym "krzątaniu "się po ogrodzie, to nie czujemy się zmęczeni pracą. Pracujemy kiedy można pracować, pracujemy tyle, ile możemy, a najważniejsze że to jest praca przyjemna, przy której czas biegnie bardzo szybko ( czasami za szybko). Na warzywniaku oboje pracujemy jednakowo, natomiast w ogrodzie i w kuchni każde z nas pracuje osobno, kto, gdzie, to już się domyśl.

ANIU, DANUSIU -dziękuję za odwiedziny, corocznie dookoła pierisa ( podobnie jak wokół sośnicy, gdyż rosną w pobliżu) robię osłonę z kilkakrotnie owiniętej włókniny przymocowanej zszywkami do wbitych dookoła rośliny palików, tak by wewnątrz osłony liście nie dotykały włókniny. Po świętach ,gdy zbliżało się ochłodzenie dodatkowo okryłem pierisa również od góry

. Pieris powinien zimować w ogrodzie, oczywiście ,obawiam się czy wytrzyma temperaturę - 30 stopni jaka jest w moim ogrodzie nocą od trzech dni, ale zrobiłem z zabezpieczeniem co mogłem, jeżeli padnie, to trudno, wykopywać nie mam zamiaru, bo nie mam gdzie przechowywać. Wiosną będę wiedział jak jest z prawdziwą wytrzymałością tej roślina na mrozy.

ARABELLO- dziękuję za odwiedziny i wspaniały bukiet kwiatów, przekazałem go mojej małżonce, bo to jej się należy za to co robi w ogrodzie, ja tylko jestem jej skromnym pomocnikiem.

Malwy ,zatrzymuję dla siebie, bo bardzo lubię te kwiaty, pamiętam je z dzieciństwa, jak rosły w naszym ogródku.

ZENKU- dziękuję za odwiedziny, w ubiegłym roku przybyło trochę nowości do ogrodu, część wsadziłem do ogrodu na miejsce stałe ( ostatnie pokazywane okazy), część, kupiona jesienią , jest zadołowana w szklarni i czeka do wiosny. Bez 'Sensation' jest oryginalnym bzem, widząc go na Allegro, nie wahałem się go kupić, po 3 latach od kupna pokazał w ubiegłym roku pierwsze kwiaty.

IZO- dziękuję za odwiedziny, u nas( w mieście) od trzech nocy utrzymuje się temperatura -25 stopni, a w ogrodzie, w lekkim zagłębieniu, wśród łąk i nad rzeką z pewnością, jak pisze ELSI, temperatura spada do - 30 stopni, a może i niżej . Pocieszam się że wszystko co mogłem zrobić dla zabezpieczenia roślin zrobiłem, dodatkowo śnieg również stworzył cenną ( przy tej temperaturze)kołderkę.

Bez, jak już podała ASIA odmiany 'Sensation' intensywnie pachnie,jego kwiaty są piękne warto go mieć w ogrodzie, ja go kupiłem w 2006 roku na Allegro, bo trudno go spotkać w szkółkach w mojej okolicy. W naszym ogrodzie rośnie dużo różnych odmian bzów i jaśminów, ja bardzo lubię intensywny zapach kwiatów tych roślin, kiedyś przy domu rodzinnym , rosły te krzewy , a te zapachy z dzieciństwa długo zostają w pamięci.

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, nie tylko w poniedziałek, ale wczoraj i dzisiaj rano była podobna temperatura, a to oznacza że w Nokłach jest jak na Syberii. Zobaczymy, co wiosna odżyje i co zakwitnie. Czym mogłem i i le mogłem , to okryłem rośliny, napracowałem się ,to fakt, pisałem już że okrywając rośliny przygotowałem je do zimy stulecia, teraz zobaczymy jakie rośliny mogą rosnąć w naszym klimacie. Myślę że nie będzie tak źle, opady śniegu również, nie mniej, niż ja zabezpieczyły ( zwłaszcza te niższe) rośliny przed mrozami. Oto jak przed mrozami wygądało zabezpieczenie moich roślin w ogrodzie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

AGUŚ-dziękuję za odwiedziny i za "chuch" cieplejszego powietrza z cieplejszych stron Polski. Ja już trochę żyję i pamiętam u nas "trzaskające mrozy", dlatego też staram się być przygotowany do takich zim jaka teraz jest. Nic nie da ocieplenie klimatu, ciepła zima, jeżeli tylko przez kilka nocy utrzyma się temperatura poniżej - 30 stopni, wszystkie "ciepłe roślinki " trak szlafi ".

ASIU- dziękuję za odwiedziny , myślę że Twoje obawy o przeżycie bzu w takich temperaturach są bezpodstawne, jedynie co może zrobić bez, to stracić kwiaty, ale Twój bez jest jeszcze młody, mój po trzech latach od zakupu zakwitł.

EWO- dziękuję za wizytę w ogrodzie, woda w rzece się podnosi ,bo ciągle zamarza wierzchnia warstwa wody i na to napływa nowa woda które też zamarza w takich temperaturach. W mojej rzeczułce ( szer 3-4 m) też poziom wody się podnosi, ale woda w rzece jest cieplejsza gdyż niedaleko w górę rzeki są źródła i prze to woda wolniej zamarza, nie pamiętam, kiedy całkowicie zamarzło całe lustro wody w rzece.

Nokłom nic się nie stanie gdyż poziom ogrodu jest wyższy od poziomu wody w rzece o 2.5 metra, rzeka może wylać się na ogród tylko przy nagłym ociepleniu i dużej ilości śniegu w górnym biegu rzeki.

Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Witaj Tadeuszu po raz pierwszy oglądając zdjęcia zimowe w Twoim ogrodzie nie zazdroszczę śniegu u mnie tyle samo albo i więcej i ciągle mocno sypie . Mnie to martwi bo gdyby odwilż przyszła tak nagła bez spadków temperatur nocą do - kilku stopni to zalało by mi piwnicę na 80cm tak było raz jak trwała budowa domu , w prawdzie mąż robił odwodnienie poprowadził rury do studzienek ściekowych , ale i one mogą nie zdążyć odbierać wody .
Genia
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Witam.
Pięknie pokazujesz swój ogród,,botaniczny,, Tadeuszu.O istnieniu wielu roślin rosnących u Ciebie nawet nie miałam pojęcia :oops:
Jak co rocznie o tej porze liczę na sprawozdania fotograficzne Twoich zasiewów parapetowych ...
Czy już coś posiałeś :?: Tak myślę o posianiu papryki w tą sobotę ,a następny rzut dla porównania w ostatnim dniu lutego ... :roll:
Pomidory systematycznie będę wysiewała w ostatni weekend lutego co dwa dni ,coby zdążyć ze wszystkimi odmianami ... :wink:

aa..czy zaprawiasz czymś nasiona papryki :?:
Horecki Grzegorz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 gru 2008, o 20:42
Lokalizacja: BIŁGORAJ

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Wtam was
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Witam dawno mnie tu nie było :wink:
wpadłam zobaczyc co u Was :)
wyglądają jak śniegowe bałwanki :wink:
http://images46.fotosik.pl/252/d5222e1b3e5d9d42med.jpg
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeuszu-to odetchnęłam,że Nokły bezpieczne od podtopienia!
Modrzew japański z szyszeczkami jest śliczny.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeusz....czytałam u Eli że ktos Ci rzeczkę ukradł :shock: no, niesamowite....i jak teraz rybki będą oddychać??? :?
Ty zakładaj filcaki i baranice i idź szukać tej swojej rzeczki....bo jaka rybka na świerzo by sie przydała.... :uszy
A tak serio-cudnie pokazujesz swój ogród...a wiedza Twoja to dla mnie coś niesamowitego :shock: jak Ty to wszystko pamiętasz :shock: :?:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Witaj Tadeuszu.Dzisiaj pozostawiam ślad po swojej wizycie u Ciebie na ranczo.Oglądam a jest co oglądać i podszkalam się z nazewnictwa roślin bo prezentujesz je perfekcyjnie.U Ciebie zawsze ślicznie i już jak wiosennie na Placu Centralnym.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeuszu i Zosiu ;:167 cały czas do Was zaglądam cichaczem i jestem na bieżąco w Waszym wątku ogrodowym :wit

Że jestem oczarowana Waszym Ranczo, to wiadomo ;:138 ;:138 ;:138

Dzisiaj na Forum panuje zielony, więc dla Was coś zielonego z mojego ogródeczka :lol:

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

GENIU- dziękuję za odwiedziny ,śniegu i u nas nie brak, ostatnimi dniami trochę i u nas dosypało, tak że na działkę już nie dojadę samochodem. Samochód muszę zostawiać przy szosie( na zjeździe , odśnieżyłem kawałek drogi polnej, by nie parkować na jezdni i blokować ruch na dość ruchliwej trasie) , a odcinek ok.300 m od szosy pokonywać pieszo.

Myślę że nie ma co się obawiać wiosennych roztopów, ziemia pod śniegiem nie jest zmarznięta( mimo dość dużych mrozów) i w razie odwilży cała wilgoć wsiąknie w ziemię.

IDO- dziękuję za odwiedziny i za słowa uznania o prezentacji roślin. Staram się urozmaicić roślinność w naszym ogrodzie, mając na uwadze że niektóre mogą mieć trudność z przeżyciem tak ciężkich zim ,jakie u nas panują od czasu do czasu . Zobaczymy wiosną jaka jest rzeczywista mrozoodporność roślin posadzonych w naszym ogrodzie.

Paprykę mam zamiar posiać dzisiaj, dużo jej nie będę siał, potrzeba nam 50-60 sadzonek. Pomidory ,dopiero kompletuję nasiona, dzisiaj kupiłem ;Malinowy olbrzym i Bawole serce, które corocznie kupuję oraz z pomidorów TYPU- F1 kupiłem : Remiz, Merkury i Słonka. Dużego wyboru nie ma. może później coś jeszcze dokupię.

Wysiew pomidorów w różnych terminach jest dobrym posunięciem, ja też tak robię siejąc nasiona w lutym co kilka dni. W lutym (zgodnie z kalendarzem biodynamicznym) są najlepsze dwa terminy siewu roślin owocowych- 7 lutego i 26 i 27 lutego, wydaje mi się że ten drugi termin jest dla papryki ( na parapecie) zbyt późnym by ją wysadzić w końcu kwietnia do tunelu.

GRZESIU- dziękuję za odwiedziny w ogrodzie, dobrze że chociaż wirtualnie ogród odwiedzasz, skoro nie możesz w realu.

D-M- dziękuję za spacer po ogrodzie, "śniegowe bałwanki" kryją w sobie cenne rośliny, które bez tych wierzchnich "futerek", nie wiem czy by przeżyły tak ciężkie mrozy, jakie były kilka dni temu. Ten śnieg to jest naprawdę zbawieniem dla wielu roślin , szczególnie kwasolubnych, w tym wrzosowatych.

EWO- dziękuję za odwiedziny , jak na razie nie obawiam się o Nokły, mimo że i u nas śniegu przybywa. Moje przypuszczenia opieram na tym że pod śniegiem ziemia nie jest zamarznięta( sprawdzałem to na działce wczoraj) i woda z wiosennych roztopów wsiąknie w ziemię . Modrzew ( nagroda od gminy) w pierwszym roku wydał piękne szyszki, niewiele ich było, ale ,tym bardziej cieszyły oko.

GRAŻYNKO- dziękuję za spacer po zaśnieżonym ogrodzie, żyję nad tą rzeką już ponad kopę lat, ale zawsze ,chociaż mała strużka wody się pojawiała po dużych mrozach,a tu w czwartek , jak dotarłem do Nokłów , ani śladu rzeczki, nic dziwnego że pomyślałem że mi rzeczkę ukradli, ale jak by ukradli, to i z kołem wodnym, a tu koło zostało.

Wczoraj jednak stwierdziłem że jednak rzeczki nikt mi nie ukradł , a tylko w całości skuł ją lód . Zajęło mi cały dzień, al się dokopałem ( dokułem) do rzeczki , i nawet koło uruchomiłem by nalewało( i napowietrzało) wodę do skutego lodem stawu.


A z pamięcią, to mam ją dobrą, acz ( jak mówią najbliżsi) krótką i dlatego pomocny mi jest komputer w którym całą ( tą krótką) pamięć zapisuję. Dla pewności że wnuki mi tej pamięci nie wykasują ( gdy się dorwą do mojego komputera) , zapisuję ją również na płytkach.

ELU- -dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, cieszę się że ktoś korzysta z mojej pracy i wiedzy. Z nazewnictwem wielu roślin i ja mam problemy, zwłaszcza z nazwami odmian. Obecnie staram się z pomocą informacji zawartych w internecie rozpoznać odmiany wielu moich roślin , co do których dotychczas nie przykładałem zbyt dużej uwagi. " Plac centralny" zajmuje największą część ogrodu na którym króluje trawnik i posadzone na nim jako samotniki drzewa, krzewy i iglaki.

HALINKO- dziękuję za wpis, bo to że zaglądasz (cichaczem) do naszego ogrodu, to wiem doskonale( po zostawionych śladach ;:65 na ogrodzie).Cieszą nas Twoje miłe słowa o naszym ogrodzie. Dziękuję za piękny,zielony i kwitnący wilczomlecz, nasz ,dopiero co posadzony, jeszcze nie kwitł.

Wykorzystując przerwę zimową od ogrodu, znalazłem sobie nowe zajęcie na wiele dni. Postanowiłem oznakować i opisać każda roślinę ( drzewa, krzewy i iglaki) rosnącą w ogrodzie, tak by każdy kto dotrze do naszego ogrodu miał możliwość przeczytać co to za roślinę ma prze sobą i od jak dawna rośnie ona w ogrodzie. Jest to zajęcie bardzo pracochłonne, dotyczy to opisu ponad 400 roślin , jednocześnie staram się uzupełnić dokładnie opis każdej posiadanej roślinęy( gatunek, odmiana) w oparciu o wiedzę i zdjęcia znajdujące się w internecie. Przykład mojej pracy przedstawiłem tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p1319802

Kontynuacja zdjęć roślin rosnących na Placu Centralnym


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeusz....te znaczniki sa rewelacujne :shock: ;:138 ależ pomysł....a ja kupuję drogie plastiki w ogrodniczym,te większe....bo te małe za małe są,,,znikają ;:224
super....mogę zmałpować??????
(katalpa ma piękne kwiaty ;:138 )
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeuszu ja jednak się boje , kilka lat temu zalało nam piwnicę na 80 cm , woda w piwnicy stała ze 3 miesiące .
Katalpa to dobry parasol chroniący latem od słońca ,moi sąsiedzi bardzo sobie chwalą ich pewnie z 9 lat ma .
Genia
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Ranczo Nokły cz.3

Post »

Tadeuszu gratuluję pomysłu ;:196 Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego wieczoru :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”