Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

[AniaDS]

Ewuniu, u mnie za domem też troche cienia, ale tam pobojowisko istne, az sie patrzeć nie chce
pełno gruzu i drewna z rozbiórki dachu.
Mam nadzieję, że w tym roku się tym zajmiemy
do tego trzeba jednak chłopa, sama tego nie zrobię

[gloriadei]

No dobra ;)
Tylko to nie wszystko dla mnie!
Arkadia,
Kordianka,
Wostorg,
Frumosa,
Ajwaz,
Muskat letni,
V-68021,
oraz
Nero, Padarok, Prim, Ałtaj.
Teraz główkuję jak je rozmieścić, które muszą mieć najcieplej i najwięcej słońca. Część pójdzie do donic.
Tylko nie krzycz, że cos żle zamówiłam
Aniu
rozumiem cię doskonale Ale masz rezerwę na przyszłe nasadzenia!
mieliśmy rozbudowę domu 8 lat temu i do dziś nie wszystko jest zrobione
M. robi wszystko sam w wolnym czasie, a tego wolnego prawie nie ma

[dominikams]

No to pieknie

Tego Podarka (czy to Podarok Zaporozu czy jakis inny?) i Altaja nie znam za bardzo (oprocz nazw). Najwiecej slonca musza miec najpozniejsze, ale tez wczesne przydaloby sie miec wczesnie Mam nadzieje, ze jak juz zaczna owocowac, to bedziesz sie dzielic wrazeniami

[aguskac]

Dominika, Aguś
ciekawy ten Jupiter! ... a kto by sie załapał na tą 3-letnią sadzonkę...
....
Tylko Rusboła nie mieli

Ten Jupiter naprawdę okazały, kazali brać to wzięłam, że tak powiem w ciemno i na słowo, że jest super Mam nadzieję, że jednak da z siebie wszystko ,żeby u mnie pozostać
Szkoda,że nie mieli Rusboła, ale może za rok będę miała z czego zrobić Ci sadzonkę, gdybyś wtedy jeszcze chciała.
Pięknie wybrałaś
Mam nadzieję, że Nero jest dla Ciebie, pycha ... jak wiele innych zresztą
Nie pozwalasz krzyczeć Dominice, to ja powiem na co by nakrzyczała na Ajwaza , wiem, bo ja też go mam , ale mam nadzieję, że to wcale nie jest zły wybór, a owoce ma piękne...

[dominikams]

Oj tam, po prostu moj osobisty doradca doradzil, zeby go nie sadzic, jeśli musze wybierac miedzy nim, a innymi. A kusil mnie, bo ma piekne grona. Niektorzy jednak mowia, ze jest swietny, wiec ja juz sie nie wypowiadam, bo nigdy go nie jadlam

[gloriadei]

Wrażeniami to się podzielę ZANIM zaowocują

Podarok Zaporożu (udało się)!
Wypróbuję i zobaczę co będzie najlepsze, reszta pójdzie do babci .

Gdzieżbym śmiała twojego Jupitera Aguś daj mu Boże zdrowie!
Sadzonkę Rusboła zawsze chętnie, jak tak zachwalacie
Nero jest dla mnie
a Ajwaz nie dla mnie . Już nie krzyczcie :P

[dominikams]

W sumie szkoda, ze Ajwaz nie dla ciebie Mialam nadzieje na wiarygodna opinie kogos o podobnych preferencjach smakowych :P

[gloriadei]

Zamorduję
Ja mam taki mętlik w głowie, jaka odmiana jak smakuje... wczesna, późna, biała, czarna, pomarańczowa, zielona...
Wiem, zostawię sobie wszystkie i najpierw spróbuję .

[dominikams]

Tak trzymaj :P

A tak na powaznie - taka tabelka z podzialem na pory owocowania i innymi cechami pomaga to wszystko ogarnac Ja na razie do swojej nie zagladam, ale jak beda sie wazyc losy moich krzewow (co zostaje, a z czym sie zegnam), to będę z niej korzystac

[tara]

Ewuniu to chociaż podzielisz się smakiem? do lata już niedługo to ja sobie poczekam

[gloriadei]

Tak trzymaj :P

A tak na powaznie - taka tabelka z podzialem na pory owocowania i innymi cechami pomaga to wszystko ogarnac Ja na razie do swojej nie zagladam, ale jak beda sie wazyc losy moich krzewow (co zostaje, a z czym sie zegnam), to będę z niej korzystac

Jakaś telepatia, czy co...?
Od kilku dni tworze taką tabelkę - super sprawa!
Dasz zajrzeć potem do twojej tabelki?

Ewuniu to chociaż podzielisz się smakiem? do lata już niedługo to ja sobie poczekam

Taruś , wszystko zrelacjonuję, a jak! Choć posadzone nowe odmiany w tym roku nie zaowocują, to mam kilka starszych owocujących!
Może skusisz się na jakieś?

[dominikams]

Moja tabelka jest na starym kompie - jak się tam dostanę, to ją skopiuję i ci podeślę - musi zresztą zostać uaktualniona, bo coś tam dosadziłam, a po zimie spodziewam się, że mogą nie przetrwać 2 czy 3 młode krzewy (były bardzo słabo zdrewniałe), za to dojdzie kilka nowych odmian

Ale w skrócie - obok nazwy odmiany jest orientacyjna data dojrzewania (brałam ją z opisu odmian na FW - po lewej stronie jest link do odmian), potem mrozoodporność, rodzaj preferowanego cięcia (na tyle, ile udało mi się wyczytać, więc tylko przy niektórych to mam), rok sadzenia krzewu. Plus uwagi na końcu, gdzie np. wpisuję "Muszkat", lub inne istotne dla mnie info. Nie mam natomiast wpisywanych kolorów owoców, bo generalnie pamiętam, jakie mają być owoce, mimo, że trochę tego jest

W ogóle to muszę również uaktualnić mój plan nasadzeń, a właściwie to zrobić go od nowa, bo stary gdzieś wsiąkł Niestety w zeszłym roku etykietkowałam przy użyciu słabego markera, i nazwy wyblakły. Tak więc trzeba będzie czekać na owocowanie, żeby dokładnie określić, gdzie co rośnie (z zeszłorocznych). No ale przynajmniej wiem, jakie miały być odmiany, więc nie będzie to identyfikacja w ciemno. Te pierwsze krzewy (dwuletnie) - wiem dokładnie gdzie co jest, już nawet nie muszę patrzeć na etykietki

Edit: tabelka znaleziona i wysłana Muszę ją przejrzeć, może coś ulepszę

[gloriadei]

Dominiś
mega wielkie dzięki za tabelkę!!!
kolorki sobie dopiszę ale najważniejsze już jest

Teraz pracuję nad swoimi odmianami, które są i które będą
Żeby nie było tylko o winogronach wrzucam powiew wiosny! Już za tydzień odwilż!
A to zdjęcia z 23. stycznia. 2008: przylaszczka, kalina wonna i oczar omszony:

[dominikams]

Oj, jaka wiosna wtedy była w zimie Do oczaru się przymierzałam, ale ceny mieli z kosmosu, więc mam dereń jadalny

[gloriadei]

Taka wiosna w zimie zdarza się u nas często.
Tylko w tym roku jakoś dziwnie: śnieg, mróz... kto to widział?

Oczar upolowałam kiedyś jakiś mały i tani, powoli się rozrasta.
Derenia jadalnego też chciałam ale już brakło miejsca