W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

[tara]

Kinguś, ja 2 stycznia też pożegnałam swojego 16-letniego pupila, powiedziałam nigdy więcej bo to boli, ale nie umiałam sobie poradzić, oczy to miałam ciągle zapłakane, zawsze w moim domu był pies. Dla moich wnuczek to był ich konik jedna 10 druga 8 lat, kiedy już się wyprowadziły to każdy wózek był obwąchiwany, do końca witał starym pluszowym misiem.
Wcześniej żegnałam też po prawie po 20 latach i 15 moje ukochane pieski, wspominam ich ciepło, nie odeszły w zapomnienie, teraz jednak zdecydowaliśmy się wziąć Reksa ze schroniska, po przejściach i nie żałuję.
Myślę, że dziecko zaakceptuje nowego przyjaciela i łatwiej będzie znieść powstała pustkę.
Pozdrawiam serdecznie

znalazłam dziś taką wzruszająca historię
http://www.tvn24.pl/-1,1639567,0,1,sam- ... omosc.html

[FRANZMF]

Nieśmiało chciałbym przedstawić mojego Orfeusza w moim ogrodzie...









pozdrawiam Franciszek

[szarotka]

Antosiu - tak mi przykro z powodu Twojej Hery.... Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać...

Franciszku! Nie wiem co mi się bardziej podoba - Orfeusz czy ogród - Piękne!!!

[tara]

dlaczego nieśmiało, Orfeusz cudowny a ogród wspaniały

[smonika]

Ogród przepiękny, ale Orfeusz bardziej

[Nalewka]

Witamy na forum
Jaki dziarski chłopak o duszy romantyka Franciszku, a jak go w domu nazywacie? Pełnym imieniem?

[DankaWS]

Dołączam się do ochów i achów nad Orfeuszem, jest zachwycający

[agrazka]

"Zawsze kiedyś przychodzi ten dzień, w którym Twój przyjaciel spogląda Ci w oczy po raz ostatni i nawet Twoja miłość, chociażby najsilniejsza nie jest w stanie tego zmienić..."

Piękne słowa, nic tylko się podpisać pod nimi Antosiu jestem z Wami .
Moja sunia ma lat 15 i wiem, że zbliża się to nieuniknione, przykre ale warto ją mieć - daje nam jeszcze wiele radości

Orfeusz piękny

[hanka55]

Polecam poczytanie :
Albert umiał sobie majtki ściągnąć...

[treissi]

Kinguś kochana strasznie Ci współczuję! Ja w wakacje pożegnałam dwa psiaki i kotka A na jesieni ukradli mi jeszcze jednego pieska... Tak jak Ty nie mogłam przestać płakać... Ale potwierdzę to co ktoś już napisał - kolejny piesek ukoi ból... Po tym jak ukradli nam Bastiego, Łukasz kupił szczeniaczka (pokazanego wcześniej) i zajmował on nam dużo czasu, przez co mniej myślałam o pieskach, które straciłam...

Moniko, Kasiu, Franciszku piękne psiaczki! No i oczywiście 'kolega' Gosi też super

[basga]

Jakie piękne psiaczki do nas dołączyły!
Kingo-też jestem z Tobą,to jak pojadę do Ciebie to zobaczę tylko Anabelkę...
Moniś-ten Twój po fryzjerze to normalnie inny piesio!
Mój Dżeki skończył dziś 6 m-cy i...chyba przestaje rosnąć bo przez miesiąc przybyło mu niecałe 10 dkg a wcześniej przybywało po 30 dkg na miesiąc.Waży niecałe 1.70kg...Jak zwykle nie mogę się zebrać do zrobienia śniegowych fotek...

[treissi]

Basiu to prawda - ta rasa przed i po fryzjerze, to tak jakby były dwie różne My to się śmiejemy, że jak mu włosy urosną to wygląda jak taki kundelek podwórkowy A po obcięciu to już całkiem inny piesio.

Dżekuś to już duży piesek Basti 20 stycznia skończył 4 miesiące, więc jeszcze wszystko przed nim.

A ja cały czas czekam na te śnieżne foteczki Dżekusia Tylko, że teraz to takie zimno, że szkoda malucha 'mrozić'. A właśnie Basiu robiłaś może jakiś sweterek Dżekiemu? Ja muszę Bastiemu coś wykombinować, bo strasznie marznie w te ostatnie mrozy.

[szarotka]

Mróz ostatnio rzeczywiście daje nam się we znaki, ale pieski jakby nic sobie z niego nie robiły, a szczególnie, gdy się spotka koleżankę to jest super!

[basga]

Ja swojemu kubraczek kupiłam już w pażdzierniku,jak ten pierwszy śnieg spadł ale wcale nie chce w nim chodzić na zewnątrz,choć przyzwyczajałam go w domu co widać gdzieś wcześniej na fotce.A fotki śnieżne zrobię,obiecuję tylko w taki mróz to "siku i do domu". :P Choć jak pisze Szarotka,jak na horyzoncie zobaczy jakiegoś psiaka to musi się przywitać.
-jeszcze "gorąca" zimowa foteczka. :P

[treissi]

Ja też myślę o kupnie jakiegoś sweterka, ale ceny to one mają niemałe, więc wcześniej wolałabym coś sama zrobić, żeby sprawdzić czy będzie w nim chodził...

A jeśli chodzi o śnieżne zabawy z innymi pieskami, to rzeczywiście wtedy zimno psiakom nie przeszkadza - szaleją ile się da

Basiu ale słodziaczek Jak fajnie się położył na śniegu. Wcale nie boi się zimna