Ogródkowe rozmaitości cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Neluś całkiem inny kolor...masz niebieską kobeę :?:
To moja
Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Jeszcze dorzucę 3 grosze do Heritage: im starsza tym bardziej choruje, niestety :(
Tylko mocne cięcie co 2 lata może ją uratować. Stare pędy to masakra!
Opadanie płatków nie razi, jak krzew się zagęści i obficie kwitnie .
A warto ją mieć chocby dla tego ZAPACHU!!! :!:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Ewcia, a moja im starsza, tym zdrowsza :;230 Ale fakt faktem, co roku mocno ją tnę, bo nie okrywana przemarza. Tej zimy solidnie ją zabezpieczyłam, zobaczymy co będzie latem :roll:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Witam wieczorowo Anię ,Dzidzię,Elkę,Ewcię i Madzię :wit

Aniu kobea byłaby rewelacyjnym pnączem,gdyby zaczęła kwitnienie wcześniej ,przynajmniej o dwa miesiące,ale mimo tego corocznie ją sieję... :roll:
Dzidziu Ty to wiesz czym poprawić humorek... ;:196 ,chyba Arabella... :?:

Eluś
,właśnie dziwi mnie ,że te kolory są tak zmienne,bo przecież nie ma innych jak fioletowe i białe,chyba ,że ja o tym nie wiem :wink: Twoja przynajmniej ma dwa rozwinięte pąki... :shock: ,a mojej robiłam zdjęcie pojedynczo ,w większych ilościach naraz nie występowały... :roll:

Ewcia,Madziu ja moją Heritage tnę jak różę wielkokwiatową ,w tym roku (czyli w ostatnim sezonie)nie chorowała mi na czarną plamistość,ale w poprzednich była po prostu łysa :? Zresztą z wieloma różami miałam podobną sytuację...Teraz postanowiłam się za nie zabrać ,a że z niechęcią stosuję chemię,w zasadzie w ogóle jej nie stosuję (oprócz środka wgłębnego na bruzdownice ,które upodobały sobie Westerland i Sympatię)pomęczyłam się trochę przygotowaniem mikstur z zielska co dało efekt taki ,że mączniak pojawił się nielicznie jesienią,a liście do teraz tkwia na łodygach pnących i krzaczastych. :D
Ale się rozpisałam ... :roll:

jeszcze jeden niebieski kwiat clematis bylinowy durandii

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Baaardzo mi się podobają clematisy ale nie lubię mnie.. dlatego ogladam tylko u innych :)
Piękny okaz Neluś
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Dzięki Izka ;:196 A clematisy na pewno Cię polubią ,gdy dodasz im do gliny piachu i obornika,a bylinowe ...wręcz by Cię uwielbiały,one rosną i bez piachu.. :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu, czyli mam rozumieć, że do piachu i obornika powinnam dodać glinę :;230 ... tylko skąd ja ją wezmę :roll:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Madziu u mnie pod dostatkiem...,możemy zrobić machniom :;230 ,ja muszę z kolei kupować piach w składach budowlanych :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

e tam.. próbowałam różnych mieszanek i nic.
obornika u nas niet :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Izka...granulowany znajdziesz w centrach ogrodniczych...,ale jak próbowałaś i nic ,to może być tylko jeden powód...chora sadzonka :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Alionuszka pisze:Izka...granulowany znajdziesz w centrach ogrodniczych...,ale jak próbowałaś i nic ,to może być tylko jeden powód...chora sadzonka :roll:
Nela jesteś miła.. al ja nie mam jednego clematisa... tylko ..naście, i tylko JP II zakwitł jednym kwiatkiem.. czyli clematis, ktory zadko kwitnie .. reszta padla..

a sory .. multi blue miał 3 kwiaty a president jeden ..
czy uważasz że mogę mówić, ze mi zakwitły????
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Obrazek

Smutno u mnie było -20 :(
Dzisiaj wolne, zrobiłam mały przegląd :shock:
róże pnące w nienajlepszym stanie :roll:
mam złe przeczucia :evil:
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Alionuszka pisze:
Ewcia,Madziu ja moją Heritage tnę jak różę wielkokwiatową ,w tym roku (czyli w ostatnim sezonie)nie chorowała mi na czarną plamistość,ale w poprzednich była po prostu łysa :? Zresztą z wieloma różami miałam podobną sytuację...Teraz postanowiłam się za nie zabrać ,a że z niechęcią stosuję chemię,w zasadzie w ogóle jej nie stosuję (oprócz środka wgłębnego na bruzdownice ,które upodobały sobie Westerland i Sympatię)pomęczyłam się trochę przygotowaniem mikstur z zielska co dało efekt taki ,że mączniak pojawił się nielicznie jesienią,a liście do teraz tkwia na łodygach pnących i krzaczastych. :D
I dobrze robisz! ;:63 To najlepszy sposób na nią!
W tym roku polowanie na bruzdownice :evil: , ile mi ostatnio naniszczyły :evil: :evil: Najbardziej llubią u mnie Pilgrima i Heritage! :(
Magduś
ja mam źródło zarażania za płotem (rdza na różach sąsiadów) i zawsze do mnie coś nawieje :(
U ciebie chyba też większy przewiew? Wywiewa chorobę :uszy
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

A co za środek na bruzdownice?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Na bruzdownice tylko chemia, albo obcinanie zaatakowanych pędów :(
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”