Mój świat - Tamaryszek
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku, bardzo lubię pola golfowe, niekiedy są niezwykle piękne. Sama nie gram w golfa, ale bardzo lubię tę grę. Czasami jako obserwator towarzyszę innym lub kibicuję w zawodach, jednocześnie to doskonały spacer (raczej w marszowym tempie) Podoba mi się ta gra jako gra zespołowa. Nigdy, w innych sportach nie widziałam, aby ludzie tak chętnie dzielili się tajnikami swoich umiejętności i tak mocno się wzajemnie motywowali.Nigdy jednak nie chciałam grać. Po pierwsze początki są niesłycfhnie żmudnymi i frustrującymi ćwiczeniami. Po drugie, ten sport jest jednak dość drogi, a ja jestem rozsądną dziewczynką.
Tamaryszku, jak zrobisz te ujęcia miejsc ?do zrobienia? to będzie u Ciebie bardziej swojsko, bo jak dotąd jest zbyt idealnie. Kiedy widzę te przepiękne zdjęcia to takiego początkującego, skromnego ogrodnika jak ja, trochę to deprymuje i zaraz przychodzi myśl ? Takiego ogrodu to nigdy nie będę miała. Jesteś jak niedościgniony wzór, więc kiedy wkleisz te bardziej ludzkie zdjęcia, te ?miejsca do zrobienia? to my początkujący poczujemy się trochę szwobodniej w Twym eleganckim ogrodzie.
No i proszę zawsze znajdzie się jakiś ciekawy osobnik do fotografowania. Piękny krogulec. Dlaczego wątrobkę moczysz w wodzie?
Tamaryszku, jak zrobisz te ujęcia miejsc ?do zrobienia? to będzie u Ciebie bardziej swojsko, bo jak dotąd jest zbyt idealnie. Kiedy widzę te przepiękne zdjęcia to takiego początkującego, skromnego ogrodnika jak ja, trochę to deprymuje i zaraz przychodzi myśl ? Takiego ogrodu to nigdy nie będę miała. Jesteś jak niedościgniony wzór, więc kiedy wkleisz te bardziej ludzkie zdjęcia, te ?miejsca do zrobienia? to my początkujący poczujemy się trochę szwobodniej w Twym eleganckim ogrodzie.
No i proszę zawsze znajdzie się jakiś ciekawy osobnik do fotografowania. Piękny krogulec. Dlaczego wątrobkę moczysz w wodzie?
- orinoko01
- 200p
- Posty: 291
- Od: 21 cze 2009, o 22:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj Tamaryszku
Piękne robisz fotografie i ciekawe dyskusje są prowadzone w Twoim wątku. W fotke kwitnącej wiśni i pajęczyn ...nie mogę się napatrzeć.
Widzę również, że byliśmy w tym samym miejscu....pięknym Kinderdijk.
Pozdrawiam słonecznie!!!
Piękne robisz fotografie i ciekawe dyskusje są prowadzone w Twoim wątku. W fotke kwitnącej wiśni i pajęczyn ...nie mogę się napatrzeć.
Widzę również, że byliśmy w tym samym miejscu....pięknym Kinderdijk.
Pozdrawiam słonecznie!!!
- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witam Cię Tamaryszku ogród przy lesie świetna sprawa wydaję się taki ogromny zielony i wielobarwny jednocześnie. Tylko pozazdrościć.Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
EWA ? witaj Ewo ! Po obejrzeniu zdjęć u Ciebie, stwierdziłam ,że to krogulec. Jest piękny, ale wygląda groźnie, dlatego określiłam go jako ?ptaszysko?. Nigdy u mnie się tak blisko nie pojawiał, a tu zwabiony zapachem surowej wątróbki , siedział tuż przy garnku, przy szybie.
Dlaczego opowiadasz się za szczelnym ogrodzeniem? Uważasz , że powinnam się zasłaniać ? Czy może nie podobają Ci się ogrodzenia z prętów ?
Może muszę jeszcze raz przemyśleć kwestię ogrodzenia, żeby potem nie żałować...
FELA ? Witaj, ciekawe , to co piszesz o golfie. Ja nawet nigdy nie byłam na polach golfowych. Nawet nie wiedziałam, że to gra zespołowa. Ale to sympatyczne, że ludzie się dzielą tajnikami swojej wiedzy, a nie strzegą tego zazdrośnie, że nie ma tylko zimnej rywalizacji. Słyszałam ,że to dość wyczerpujący sport ( kręgosłup ), co mnie zdziwiło.
Wiesz , Felu , nigdy nie myślałam o swoim ogrodzie , że się choć trochę zbliża do ideału ...A Ty piszesz, że wygląda na zbyt idealny... Widzę go w całości , ze wszystkimi brakami i dziwię się , że na zdjęciach może to tak wyglądać...
Ale całkowicie Cię rozumiem ? doskonałość obezwładnia i onieśmiela . Sama jak widzę jakiś wzór ( kariery np.) albo wyjątkowej piękności ogród ? to mnie nie mobilizuje , ale deprymuje... Wycofuję się raczej , bo wydaje się to poza moim zasięgiem.
Dziękuję Ci za szczerość, Felu. Nigdy nie myślałam, że mój ogród ( taki w rzeczywistości niedoskonały...), może wywoływać na kimś takie wrażenie , że może kogoś onieśmielać...
Pokażę więc te gorsze zdjęcia.
A wątróbka moczyła się w mleku ! ( jakiś taki przepis mam). Widocznie zapach surowizny był tak atrakcyjny, że ten krogulec zdecydował się czekać i siedział tak długo, spłoszył go błysk flesza z aparatu przytkniętego do szyby !
ORINOKO ? cieszę się z Twoich odwiedzin ! Wyjazdy do Holandii wspominam bardzo ciepło ? niezwykle sympatyczna atmosfera, bezpretensjonalny urok starych miasteczek, wiosek , przydomowych ogrodów . Amsterdam także bardzo mi się podobał. Uwielbiam niderlandzkie malarstwo.
Filmik obejrzałam z przyjemnością ! Ja jeździłam tam na rowerach. I chętnie bym się wybrała ponownie.
PRZEMEK ? witam Nowego Gościa ! Miło mi Cię poznać ! Ogród przy lesie ma mnóstwo uroku ? las daje oprawę, mikroklimat , są ptaki i inne zwierzaki...Ale i kiepska ziemia , w przypadku lasu sosnowego. Zapraszam ponownie !
Dziś chcę Wam pokazać, jak wygląda sadzenie roślin w moim ogrodzie...
Zwykle to najmilsze zajęcie ogrodnika, ale nie u mnie ! Bo pod cienką warstwą ziemi kryją się takie oto "skarby"...


Jak widać, kopałam dołki pod dwa nieduże wiciokrzewy - i wydobyłam tyle gruzu ! Nie muszę chyba rozwodzić się nad tym, jak lekkie to było zajęcie...
Wniosek dla tych, którzy jeszcze mają to przed sobą :
- PILNOWAĆ ekip budowlanych !!! Moi "fachowcy" pozakopywali gruz i śmieci na terenie całego ogrodu. Można znaleźć cegły , worki foliowe, druty, wylany beton ( usuwamy go młotem pneumatycznym...), słoiki z jedzeniem w środku, wszystko...
- jeśli ma się takie skarby pod ziemią - USUNĄĆ to przed założeniem ogrodu !
To wydaje się oczywiste, niemniej ja tego nie zrobiłam ! No i teraz męczę się przy sadzeniu, a rośliny posadzone na czymś takim strasznie się męczą i źle rosną.
Dlaczego opowiadasz się za szczelnym ogrodzeniem? Uważasz , że powinnam się zasłaniać ? Czy może nie podobają Ci się ogrodzenia z prętów ?
Może muszę jeszcze raz przemyśleć kwestię ogrodzenia, żeby potem nie żałować...
FELA ? Witaj, ciekawe , to co piszesz o golfie. Ja nawet nigdy nie byłam na polach golfowych. Nawet nie wiedziałam, że to gra zespołowa. Ale to sympatyczne, że ludzie się dzielą tajnikami swojej wiedzy, a nie strzegą tego zazdrośnie, że nie ma tylko zimnej rywalizacji. Słyszałam ,że to dość wyczerpujący sport ( kręgosłup ), co mnie zdziwiło.
Wiesz , Felu , nigdy nie myślałam o swoim ogrodzie , że się choć trochę zbliża do ideału ...A Ty piszesz, że wygląda na zbyt idealny... Widzę go w całości , ze wszystkimi brakami i dziwię się , że na zdjęciach może to tak wyglądać...
Ale całkowicie Cię rozumiem ? doskonałość obezwładnia i onieśmiela . Sama jak widzę jakiś wzór ( kariery np.) albo wyjątkowej piękności ogród ? to mnie nie mobilizuje , ale deprymuje... Wycofuję się raczej , bo wydaje się to poza moim zasięgiem.
Dziękuję Ci za szczerość, Felu. Nigdy nie myślałam, że mój ogród ( taki w rzeczywistości niedoskonały...), może wywoływać na kimś takie wrażenie , że może kogoś onieśmielać...
Pokażę więc te gorsze zdjęcia.
A wątróbka moczyła się w mleku ! ( jakiś taki przepis mam). Widocznie zapach surowizny był tak atrakcyjny, że ten krogulec zdecydował się czekać i siedział tak długo, spłoszył go błysk flesza z aparatu przytkniętego do szyby !
ORINOKO ? cieszę się z Twoich odwiedzin ! Wyjazdy do Holandii wspominam bardzo ciepło ? niezwykle sympatyczna atmosfera, bezpretensjonalny urok starych miasteczek, wiosek , przydomowych ogrodów . Amsterdam także bardzo mi się podobał. Uwielbiam niderlandzkie malarstwo.
Filmik obejrzałam z przyjemnością ! Ja jeździłam tam na rowerach. I chętnie bym się wybrała ponownie.
PRZEMEK ? witam Nowego Gościa ! Miło mi Cię poznać ! Ogród przy lesie ma mnóstwo uroku ? las daje oprawę, mikroklimat , są ptaki i inne zwierzaki...Ale i kiepska ziemia , w przypadku lasu sosnowego. Zapraszam ponownie !
Dziś chcę Wam pokazać, jak wygląda sadzenie roślin w moim ogrodzie...
Zwykle to najmilsze zajęcie ogrodnika, ale nie u mnie ! Bo pod cienką warstwą ziemi kryją się takie oto "skarby"...


Jak widać, kopałam dołki pod dwa nieduże wiciokrzewy - i wydobyłam tyle gruzu ! Nie muszę chyba rozwodzić się nad tym, jak lekkie to było zajęcie...
Wniosek dla tych, którzy jeszcze mają to przed sobą :
- PILNOWAĆ ekip budowlanych !!! Moi "fachowcy" pozakopywali gruz i śmieci na terenie całego ogrodu. Można znaleźć cegły , worki foliowe, druty, wylany beton ( usuwamy go młotem pneumatycznym...), słoiki z jedzeniem w środku, wszystko...
- jeśli ma się takie skarby pod ziemią - USUNĄĆ to przed założeniem ogrodu !
To wydaje się oczywiste, niemniej ja tego nie zrobiłam ! No i teraz męczę się przy sadzeniu, a rośliny posadzone na czymś takim strasznie się męczą i źle rosną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tu gdzieś pod lodem i śniegiem płynie strumyk...


A tu bardzo lubiany przeze mnie kwiat nasturcji...Jeszcze dziś ten kolor można pokazać...



A tu bardzo lubiany przeze mnie kwiat nasturcji...Jeszcze dziś ten kolor można pokazać...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek
A u mnie nasturcje się nie udają.Chyba wiele zależy od warunków glebowych więcej niż mam się wydaję.Widzę to po mojej 10 letniej przygodzie ogrodowej.I nawet można się wysilać na uzdatnianie gleby, ale jak coś chce to rośnie, a jak nie to nie, i choćbyś pękł ogrodniku.
Nie mówimy tu o sadzeniu do doniczek.
Izo,a może zostawić ogrodzenie, a tylko bramy zmienić na kute.
Żelazo dobrze współgra z drewnem , i wydatek mniejszy?
Nie mówimy tu o sadzeniu do doniczek.
Izo,a może zostawić ogrodzenie, a tylko bramy zmienić na kute.
Żelazo dobrze współgra z drewnem , i wydatek mniejszy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Ja wolę bardziej zakryte ogrodzenie, ale mam chyba bliżej drogi dom,
a po drugiej stronie drogi warsztat samochodowy - szczelność zapewnia mi żywopłot
Nie kieruj się jednak naszymi upodobaniami, tylko swoimi potrzebami,
na pewno przemyślałaś dobrze planowane zmiany. Hm... plany mają to do siebie, że można je modyfikować
Krogulec jest drapieżnikiem, poluje na mniejsze ptaki, widziałam, jak pożerał wróbelka pod moim oknem,
dlatego nie dziwi, że zwabił go zapach wątróbki (też moczę wątróbkę w mleku - traci goryczkę).
Mój ogród też wydaje mi się ładniejszy na zdjęciach niż w realu, ale może dlatego, że widzę wszystko, a obiektyw tylko wycinek?
Gdy patrzę na zdjęcie Białego Zakątka w Twoim ogrodzie, z tą świeżutką trawką jak dywanik, to widzę ogród, jak z żurnala,
to znaczy z pisma ogrodniczego
, a Ty - co tam widzisz niedoskonałego, Izo??
Podpory pod powojniki spełniają dobrze swoje zadanie? Dobry pomysł na przybranie ściany.
Te niespodzianki pod ziemią
niezbyt miłe, budowlańcy oszczędzili na wywózce odpadów 
a po drugiej stronie drogi warsztat samochodowy - szczelność zapewnia mi żywopłot

Nie kieruj się jednak naszymi upodobaniami, tylko swoimi potrzebami,
na pewno przemyślałaś dobrze planowane zmiany. Hm... plany mają to do siebie, że można je modyfikować

Krogulec jest drapieżnikiem, poluje na mniejsze ptaki, widziałam, jak pożerał wróbelka pod moim oknem,
dlatego nie dziwi, że zwabił go zapach wątróbki (też moczę wątróbkę w mleku - traci goryczkę).
Mój ogród też wydaje mi się ładniejszy na zdjęciach niż w realu, ale może dlatego, że widzę wszystko, a obiektyw tylko wycinek?
Gdy patrzę na zdjęcie Białego Zakątka w Twoim ogrodzie, z tą świeżutką trawką jak dywanik, to widzę ogród, jak z żurnala,
to znaczy z pisma ogrodniczego

Podpory pod powojniki spełniają dobrze swoje zadanie? Dobry pomysł na przybranie ściany.
Te niespodzianki pod ziemią


Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek
IGA ? Witaj Igo! Masz rację, mimo starań w jednym miejscu coś rośnie dobrze , a w innym nie. Myślę , że trzeba się z tym pogodzić i nie walczyć z naturą. Sadzić to , co się u nas dobrze czuje. U mnie tak właśnie róże wiszą na włosku...
Z ogrodzeniem - rozpatrywałam taką częściową zmianę ...Tym bardziej, że aspekt finansowy nie jest bez znaczenia. Ale całość wyglądałaby chyba porządniej...Musze jeszcze pomysleć.
ELSI ? Witaj Elu ! Lubię słuchać Waszych opinii, często zdarza się, że ktoś z boku zwróci uwagę na coś, co sama przeoczyłam. Zawsze długo myślę nad zmianami . Wyszło mi, że proste pręty będą pasować do stylu domu i ogrodu i istniejących w nim dodatków, ocynkowane i malowane proszkowo starczą do końca życia, bez specjalnego dbania w trakcie, a z tej strony nie muszę się specjalnie zasłaniać, delikatną zasłonę stworzą rośliny.
No, ale mam jeszcze czas na ewentualne modyfikacje planów.
Co do wizerunku naszych ogrodów ? pewnie ,że pokazujemy najładniejsze zdjęcia i fragmenty . Co ja widzę niedoskonałego w Białym Ogrodzie ?
- za dużo pustych miejsc ? rośliny są za małe i nie wszystkie planowane posadziłam. Trudno uznać to za błąd , potrzeba po prostu czasu , ale nie wygląda to jeszcze tak ładnie , jak oczekuję.
- Ale przede wszystkim cały prawy bok jest nie zrobiony ( sama zobacz na zdjęciach dzisiaj! ). Brak jest zamknięcia z tej strony , a w dodatku jest tam okropny bałagan !
- To samo z wejściem do tego zakątka
- Brak jest 2-3 akcentów pionowych, muszę dosadzić
Co do kraty na ścianie z boku domu , to jestem zadowolona, wiciokrzewy się rozrastają i wygląda to lepiej ( o ile nie zmarzły tej zimy !).Chcę ,żeby cały dom był otulony . Posadziłam u ich stóp kępy liliowców , ale obok także wszystko rozgrzebane, nasadzenia nie skończone.
Wygląda na to ,że za niedoskonałość zwykle uważam rzeczy nie zrobione do końca , w trakcie realizacji...
No to dziś jeszcze raz rosnące już wiciokrzewy.

A teraz pokażę jeden taki rozgrzebany fragment mojego ogrodu, z bałaganem...
W tym miejscu ma być warzywnik. Teraz jest chwastowisko , z którego pożytek taki ,że mam pokrzywy na gnojówkę. Obok świeżo posadzona jodełka i kupa ziemiopiachu.

A tak wygląda drugi kraniec Białego Ogrodu ? do zagospodarowania...

Nie patrzcie na kolorowe drzewa ale na te chwasty pod spodem - to muszę zagospodarować szybko po zmianie ogrodzenia - będzie to widać z uliczki...


Z ogrodzeniem - rozpatrywałam taką częściową zmianę ...Tym bardziej, że aspekt finansowy nie jest bez znaczenia. Ale całość wyglądałaby chyba porządniej...Musze jeszcze pomysleć.
ELSI ? Witaj Elu ! Lubię słuchać Waszych opinii, często zdarza się, że ktoś z boku zwróci uwagę na coś, co sama przeoczyłam. Zawsze długo myślę nad zmianami . Wyszło mi, że proste pręty będą pasować do stylu domu i ogrodu i istniejących w nim dodatków, ocynkowane i malowane proszkowo starczą do końca życia, bez specjalnego dbania w trakcie, a z tej strony nie muszę się specjalnie zasłaniać, delikatną zasłonę stworzą rośliny.
No, ale mam jeszcze czas na ewentualne modyfikacje planów.
Co do wizerunku naszych ogrodów ? pewnie ,że pokazujemy najładniejsze zdjęcia i fragmenty . Co ja widzę niedoskonałego w Białym Ogrodzie ?
- za dużo pustych miejsc ? rośliny są za małe i nie wszystkie planowane posadziłam. Trudno uznać to za błąd , potrzeba po prostu czasu , ale nie wygląda to jeszcze tak ładnie , jak oczekuję.
- Ale przede wszystkim cały prawy bok jest nie zrobiony ( sama zobacz na zdjęciach dzisiaj! ). Brak jest zamknięcia z tej strony , a w dodatku jest tam okropny bałagan !
- To samo z wejściem do tego zakątka
- Brak jest 2-3 akcentów pionowych, muszę dosadzić
Co do kraty na ścianie z boku domu , to jestem zadowolona, wiciokrzewy się rozrastają i wygląda to lepiej ( o ile nie zmarzły tej zimy !).Chcę ,żeby cały dom był otulony . Posadziłam u ich stóp kępy liliowców , ale obok także wszystko rozgrzebane, nasadzenia nie skończone.
Wygląda na to ,że za niedoskonałość zwykle uważam rzeczy nie zrobione do końca , w trakcie realizacji...
No to dziś jeszcze raz rosnące już wiciokrzewy.

A teraz pokażę jeden taki rozgrzebany fragment mojego ogrodu, z bałaganem...
W tym miejscu ma być warzywnik. Teraz jest chwastowisko , z którego pożytek taki ,że mam pokrzywy na gnojówkę. Obok świeżo posadzona jodełka i kupa ziemiopiachu.

A tak wygląda drugi kraniec Białego Ogrodu ? do zagospodarowania...

Nie patrzcie na kolorowe drzewa ale na te chwasty pod spodem - to muszę zagospodarować szybko po zmianie ogrodzenia - będzie to widać z uliczki...


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek
Oooo. mleczyki i szczawie, jak się swojsko zrobiło.
Ja już tak nie mam, ale miałam, fajne widoki.
Mogę wpaść popielić, bo u mnie już nie ma co.
Ja już tak nie mam, ale miałam, fajne widoki.

Mogę wpaść popielić, bo u mnie już nie ma co.

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój świat - Tamaryszek
To ja etż się dołączę do wyrywania zielska....
teraz zimą....to nawet byłoby fajne zajęcie...z braku laku
Pięknie będzie....
i świetna ta metalowa...."coś" na ścianie...
teraz zimą....to nawet byłoby fajne zajęcie...z braku laku

Pięknie będzie....
i świetna ta metalowa...."coś" na ścianie...
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Mój świat - Tamaryszek
Nooo, te 'cosie' na ścianie genialne
A dzikie zakątki bardzo swojskie 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek
Witaj Izo!
Te dzikie zakątki trzeba głęboko przekopać. Dopiero potem będziesz
robić porządek. Szkoda tych roślin /np pokrzyw/ bo to będzie natu-
ralny nawóz.
Miłego wieczoru
Te dzikie zakątki trzeba głęboko przekopać. Dopiero potem będziesz
robić porządek. Szkoda tych roślin /np pokrzyw/ bo to będzie natu-
ralny nawóz.
Miłego wieczoru

Re: Mój świat - Tamaryszek
Phi! Takie małe kawałeczki do zagospodarowania
żelazo bardzo lubię w ogrodzeniu,ale kute i pociągniete czarną farbą w macie,Proste wzory,kute,grube pręty,ale to jest rzemioslo bardzo drogie.Wiem ,bo robiłam poręcz wewnątrz budynku,Niestety wiekszość tych ,ktorzy się w ten sposób ogłaszają dospawują jedynie gotowe elementy zakupione w dużych marketach.Nie mam jeszcze balkonów i chyba w tym roku podejmę negocjacje
co wybrałaś z Lilypolu?

żelazo bardzo lubię w ogrodzeniu,ale kute i pociągniete czarną farbą w macie,Proste wzory,kute,grube pręty,ale to jest rzemioslo bardzo drogie.Wiem ,bo robiłam poręcz wewnątrz budynku,Niestety wiekszość tych ,ktorzy się w ten sposób ogłaszają dospawują jedynie gotowe elementy zakupione w dużych marketach.Nie mam jeszcze balkonów i chyba w tym roku podejmę negocjacje
co wybrałaś z Lilypolu?
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój świat - Tamaryszek
Chwilkę mnie nie było i tyle do nadrobienia. Winobluszcz na szopie wygląda pięknie. Ja miałam osłoniętą całą siatkę od sąsiada. Też było pięknie .....do czasu. Pewnego dnia okazało się, że cała siatka "zwiędła". Mój "sąsiad" podciął wszystke pędy, bo rzekomo pnącze niszczyło siatkę (zakładaną przez nas!). A tak naprawdę chodziło mu o to że nic nie widział co się u nas dzieje. Jak ja "kocham" sąsiadów. 
A widoki chwastów jakie swojskie. Myślę, że w każdym ogrodzie znajdują się takie lekko zaniedbane miejsca. Ale patrząc na to co się dzieje za oknem chciałabym chociaż takich roślinek.
Pozdrawiam

A widoki chwastów jakie swojskie. Myślę, że w każdym ogrodzie znajdują się takie lekko zaniedbane miejsca. Ale patrząc na to co się dzieje za oknem chciałabym chociaż takich roślinek.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój świat - Tamaryszek
Tamaryszku nie da się zagospodarować naraz całego ogrodu, szczególnie dużego.
No, chyba, że zlecisz to firmie. W części gospodarczej, mimo chęci, zawsze jakiś nieład się wkradnie.
Kompostownik masz? czy to dopiero przed Tobą? Jeśli zamierzasz mieć warzywnik, to kompost się przyda
Czytałam o uprawie pomidorów między ozdobnymi. Może to jest jakaś metoda? warto spróbować !
No, chyba, że zlecisz to firmie. W części gospodarczej, mimo chęci, zawsze jakiś nieład się wkradnie.
Kompostownik masz? czy to dopiero przed Tobą? Jeśli zamierzasz mieć warzywnik, to kompost się przyda

Czytałam o uprawie pomidorów między ozdobnymi. Może to jest jakaś metoda? warto spróbować !
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety