Żeby nie było że tylko z boczniakami tak mam.
Zaliczyłam też sporo innych "przygód" :P
Coś wam powiem.
człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja.
Wczoraj temperatury dodatnie a dzisiaj już -5 stopni, samochód oblodzony i rano bardzo się zdziwiłam że znów muszę skrobać autko :P
Trochę świeżego śniegu dopadało ale to nic w porównaniu z tym co było 2 tygodnie temu.
A ponieważ tydzień jest żółty to powtórzę kilka zdjęć.
