U mnie też wszystko pod zwałami grubego śniegu .Wczoraj moi panowie zwalali śnieg z dachu ,oberwało się niektórym roślinkom [zwłaszcza laurowiśni .]Jutro jeszcze mają przyjechać specjaliści ,aby wyciąć ogromniastą sosnę ,która zagraża mojemu domowi .Nie wiem jak to zrobią ,skoro wszędzie pełno rabatek,na dodatek linie energetyczne i droga .
Zostawiam troszkę żółtego .

Jeśli mało ,zapraszam do siebie . :P